Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Miziołek, Jerzy
Mity, legendy, exempla: włoskie malarstwo świeckiej epoki Renesansu ze zbiorów Karola Lanckorońskiego — Warszawa, 2003

DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.29967#0333
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext

3. Kolutos, [w:] KoHuthos z Lykopolis 1996, s. 243-258:
Ja natomiast, króiowo, sędzią jestem bogiń.
Rozsądzając bolesny spór mieszkanek nieba,
pochwaliłem Cyprydy blask i piękne kształty.
Ona zaś odpłaciła mi za tę przysługę,
przyrzekając dziewczynę słynącą z urody.
Jest to Hełena, siostra samej Afrodyty.
Dla niej zniosłem tak długą żegługę po morzu.
Złączmy się ślubem, skoro każe Cytereja.
Nie gardź mną, nie zadawaj kłamu mej Cyprydzie.
Po cóż mam ci tłumaczyć? Sama wiesz najlepiej,
jakiej jest Menełaos bezsiłnej natury.
Tymczasem takie dzielne są greckie kobiety,
Ze mimo słabszych członków mężom dorównują
i pozostają z nazwy tyiko kobietami.
Tak rzekł, a ona wdzięczny wzrok utkwiła w ziemi
i długo nie wiedziała co ma odpowiedzieć.
Milczała w osłupieniu, wreszcie przemówiła:
Czy rzeczywiście mury twej ojczyzny, gościu,
wybudował Posejdon kiedyś i Apołło?
Chcę poznać to kunsztowne nieśmiertelnych dzieło
i łąkę, gdzie brzmią świerszcze, po której Apollo,
mijając bramy miasta wzniesione przez bogów,
szedł za stąpającymi niezdarnie wołami.
Proszę, weź mnie ze sobą ze Sparty do Troi,
jak nam każe małżeństwa pani, Cytereja.
Cóż mi zrobi Atryda, gdy już będę w Troi?
Tak pięknostopa weszła w przymierze z Parysem.
Noc, trudów ukojenie po słońca obiegu,
uczyniła sen lżejszym, ustępując nieba
jutrzence. Marzeń sennych dwie otwarła bramy:
wrota prawdy z lśniącego sporządzone rogu,
którymi wylatują bogów wieszcze głosy,
i wrota przebiegłości, snów zwodniczych źródło.
Parys z gościnnych komnat Menelaosowych
Wziął Helenę na statek po morzu płynący
I zuchwałe się pyszniąc darem Cyterei,
Wiózł śpiesznie do Iłionu przyczynę zamętu.

4. HAłoryg 7ł*q/g?M^g [w:] HA/oryg TTo/głA^g 1563, s. 3:
Na czym są wiele historyj, które przedtem pisano dosyć dobrze. Między któremi ta też jest nie
podlejsza o walce trojańskiej, którą Trojanie dła jednej persony, na imię Heleny, żony Menelausa,
książęcia jednego greckiego, którą był Ałexander, syn Priamusa, króła trojańskiego, uniósł, miełi
i długo wiedli, którą historyą iżem widział być prawdziwą i chędogą, przełożyłem ją na połski
język, a to ta przyczyną przywiedziony, iż ma w sobie dosyć rzeczy godnych ku wiedzeniu, z któ-
rych niemałe przestrogi i nauki może każdy wziąć. Czego się snadnie domaca, gdy ją z pilnością

325
 
Annotationen