Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
95

dzo często nie do poznania z tradycyjnemi formami rzymsko-ital-
skiemi. Konstantynopol zaś znajdował sic w środku świata grec-
kiego i jakkolwiek- jogo własna rola twórcza zaznaczyła sic do-
piero w epoce późniejszej, wzrastało w coraz większym stop-
niu znaczenie wschodniej, greckiej połowy państwa rzymskiego,
a piv.cz to samo także jej form i tradycyj artystycznych. A prze-
dewszystkiem pogłębiała się coraz hardziej różnica miedzy grec-
kim Wschodem a łacińskim Zachodom. W ażny był dalej jeszcze
inny l'akt historyczny. Chrześcijaństwo nic szerzyło sic tylko
w państwie rzymskiem i wśród społeczeństwa hellenistycznego,

lecz także w kierunku wschodnim, a miejscami zostało nawel
wcześniej aniżeli w Rzymie uznane za religję państwowa.
W Osroone (Edessie) przyjął nowa, religję już król Abgar IX
(17!)—214), a chrystjanizacja Armenji nastąpiła za Trdata III
(261 ? 317). Również szerzyło się chrześcijaństwo w perskiem
państwie Sasanidów, gdzie przyszło do prześladowania chrze-
ścijan dopiero w r. 340. Już te fakty same wskazują na to, że
formy artystyczne religji chrześcijańskiej w tych krajach wschod-
nich mogły być odmienne od form w obrębie śródziemnomor-
skim. Ale jeszcze ważniejsze było to, że na obszarach samego
państwa rzymskiego, w jogo prowincjach wschodnich, które
były wprawdzie przejęte formami kultury hellenistycznej, t. j.
W Egipoie, Syrji i we wschodnich częściach Azji Mniejszej, bu-
dziły się ku nowemu życiu własne, dawne tradycje narodowe
i ludowe. Odruchy reakcyjne przeciwko obcemu panowaniu
i kulturze hellenistycznej połączyły się na polu religijnem z ru-
chem chrześcijańskim i w ten sposób wszedł tak-że do sztuki
chrześcijańskiej tych krajów szereg pierwiastków rodzimych,
niehellenistyeznych; miał on wpłynąć decydująco na dalsze losy
sztuki chrześcijańskiej, a przedewszystkiom jej architektury.

I. Bazyliki

.luż najstarsze oukterja lub oratorja, prymitywno domy
modlitwy, o których już była mowa, posiadały prozbiterjum,
t. j. miejsce dla duchowieństwa, i miejsce dla wiernych. W miaro

wzrastającego znaczenia kleru miejsce dla duchownych i prze-
wodniczących ustaliło się i przejęło od starożytnej szkoły rc-
torskiej swoją szczególną formę": katedrę dla biskupa i ławkę'

dla księży, rozłożoną w półkole według wzoru oratorskiej sigmy.
Z tego rozwinęła się późniejsza apsyda w kształcie eksedry,
nieraz wysuniętej poza ściany prostokątnej sali. W związku

z rylualizacja wspólnego obchodzenia wieczerzy dołączy] sic
 
Annotationen