14. Krucyfiks, kościół św. Trójcy,
Gdańsk, stan po konserwacji,
fot. A. Woziński
Dzięki ujawnieniu przez konserwację szeregu uprzednio niewidocznych
szczegółów kwestia pochodzenia rzeźby stanęła w ostrzejszym niż do tej pory
świetle. Zdają się one potwierdzać słuszność wcześniejszych przypuszczeń
upatrujących genezy dzieła w kręgu frankońskim. Zanim powrócimy do nich,
przytoczyć należy spostrzeżenia Stefana Rollera zawarte w niedawno opubliko-
wanej rozprawie o późnogotyckiej rzeźbie w Norymberdze16, która przyniosła
nowy materiał, stanowiący w wielu przypadkach odniesienie dla gdańskiego
dzieła. Badacz ten poszerzył zespół krucyfiksów zebranych przez wspomnianą
już wcześniej Joubert o kolejne dzieła, które są sobie niezwykle bliskie, nie-
mniej występują pomiędzy nimi pewne różnice. Tkwią one w szczegółach, ta-
kich jak budowa anatomiczna, rysy twarzy, forma włosów, opracowanie partii
16 S. Rołler, Nurnberger Bildhauerkunst der Spatgotik. Beitrdge zur Skulptur der Reichsstadt
in der zweiten Halfte des 15. Jahrhunderts, Miinchen-Berlin 1999, s. 27-99 (recenzja z tej pracy:
D. Horzela, „Modus. Prace z Historii Sztuki”, III, 2002, s. 87-93). Niektóre spostrzeżenia zawarte
w tej pracy pojawiły się już we wcześniejszej publikacji tego autora: Wirklichkeitsimitation im
Dienste der Andacht. Der Gekreuzigte in der Heilbronner Klosterkirche und eine dazugehórige
Gruppe Nurnberger Kruzifixe der Spatgotik, „Beitrage zur frankischen Kunstgeschichte”, 1/2,
1995/1996, s. 117-145.
29
Gdańsk, stan po konserwacji,
fot. A. Woziński
Dzięki ujawnieniu przez konserwację szeregu uprzednio niewidocznych
szczegółów kwestia pochodzenia rzeźby stanęła w ostrzejszym niż do tej pory
świetle. Zdają się one potwierdzać słuszność wcześniejszych przypuszczeń
upatrujących genezy dzieła w kręgu frankońskim. Zanim powrócimy do nich,
przytoczyć należy spostrzeżenia Stefana Rollera zawarte w niedawno opubliko-
wanej rozprawie o późnogotyckiej rzeźbie w Norymberdze16, która przyniosła
nowy materiał, stanowiący w wielu przypadkach odniesienie dla gdańskiego
dzieła. Badacz ten poszerzył zespół krucyfiksów zebranych przez wspomnianą
już wcześniej Joubert o kolejne dzieła, które są sobie niezwykle bliskie, nie-
mniej występują pomiędzy nimi pewne różnice. Tkwią one w szczegółach, ta-
kich jak budowa anatomiczna, rysy twarzy, forma włosów, opracowanie partii
16 S. Rołler, Nurnberger Bildhauerkunst der Spatgotik. Beitrdge zur Skulptur der Reichsstadt
in der zweiten Halfte des 15. Jahrhunderts, Miinchen-Berlin 1999, s. 27-99 (recenzja z tej pracy:
D. Horzela, „Modus. Prace z Historii Sztuki”, III, 2002, s. 87-93). Niektóre spostrzeżenia zawarte
w tej pracy pojawiły się już we wcześniejszej publikacji tego autora: Wirklichkeitsimitation im
Dienste der Andacht. Der Gekreuzigte in der Heilbronner Klosterkirche und eine dazugehórige
Gruppe Nurnberger Kruzifixe der Spatgotik, „Beitrage zur frankischen Kunstgeschichte”, 1/2,
1995/1996, s. 117-145.
29