nowoczesnej Polski, zewnętrzny jej sztafaż zaś wyrażał obronność w granicach
form narodowych6. Projektowane przez Szyszko-Bohusza i Pronaszkę wnętrza
miały współgrać z architekturą, a częściowo poprzez kontrast współtworzyć
melanż tradycji z nowoczesnością. Prywatne i rekreacyjne w charakterze,
a jednocześnie reprezentacyjne, dawały wyobrażenie nie tyle o gustach zlece-
niodawców, co raczej o aspiracjach artystycznych młodego mecenatu państwo-
wego i ambicjach artystów, którzy chcieli im sprostać. Wyjątkowy charakter
wnętrz wynikał w dużej mierze z zaprojektowanych do wyposażenia unikato-
wych mebli, o awangardowej proweniencji artystycznej, wykonanych w więk-
szości z giętych stalowych rur7. Istniejący do dziś obiekt, z fragmentarycznie
Prezydenta RP w Wiśle i willa Tugendhat w Brnie - dwie przeciwstawne formuły prestiżu w ar-
chitekturze międzywojennej awangardy, [w:] Paradygmat luksusu w architekturze modernizmu
XX wieku. III Międzynarodowe seminarium naukowe Sekcji Architektury Komitetu Architektury
i Urbanistyki Polskiej Akademii Nauk, 5-7 maja 2006, Wydział Architektury Politechniki Śląskiej
w Gliwicach, Gliwice 2006, s. 13.
6 J. Mrozek, Tradycja..., s. 287; H. Faryna-Paszkiewicz, Rezydencje. O prywatnych i służbo-
wych siedzibach, [w:] eadem, Geometria wyobraźni. Szkice o architekturze dwudziestolecia mię-
dzywojennego, Gdańsk 2003, s. 183.
7 Przedmiotem artykułu są wyłącznie meble wykonane do pomieszczeń reprezentacyjnych
oraz prywatnych - prezydenckich. Nie ma - poza relacją Świerza-Zaleskiego - wystarczających
1. Wisła, Zameczek Prezydenta, 1929-1930, widok od południa,
fot. St. Mucha, 1931, Narodowe Archiwum Cyfrowe w Warszawie (I-U-7817-3)
286