114
MATEUSZ PAWLACZYK
częstokroć profile tych belek okazały się bardzo podatne na zmiany stylistyczne, jakie zachodziły
w dekoracji detali architektury oficjalnej. Można je więc porównawczo zestawić w ciąg chronolo-
giczny, podobnie jak próbowano to uczynić z belkami stropowymi kamienic mieszczańskich, czy
profilami żeber na gotyckich sklepieniach2'. I co znamienne — zasady ewolucji tych dekoracji są we
wszystkich wypadkach zbieżne, a rozwój ich przebiega podobnie od form plastycznych operujących
głęboko ciętymi wklęskami i ćwierć- lub pół-wałkami, poprzez rozbicie tych elementów, ich zwielo-
krotnię, spłaszczenie i wyostrzenie profili, aż po formy zupełnie uproszczone i płaskie z linearnym
tylko zaznaczeniem żłobków. Analogicznie przedstawia się porównanie dekoracyjnych profili podciągów
i obramień drzwiowych i okiennych, lecz w tym wypadku stosunkowo słabo zachowany materiał
zabytkowy uniemożliwia bardziej szczegółowe badania. Ze znanych przykładów wymienić trzeba zespół
obramień w ścianie południowej w kościele w Koźminie, analogiczne trzy obramienia z Kłodawy,
podobne z Dolska, fragmentarycznie zachowane elementy w kościołach w Nowej Wsi Królewskiej,
Słupcy, Długiej Goślinie, czy późniejsze już przykłady z Zakrzewa, Grębanina, Starygrodu i Lubstówka.
Wspólną cechą tych obramień jest również sposób konstrukcyjnego połączenia węgarów z nad-
prożem na nakładkę jednostronną o powierzchniach stykowych z jednej strony (zawsze bardziej
ozdobnej) skośnych, z drugiej prostopadłych lub równoległych. W ramach takiego schematu kon-
strukcyjnego obramienie uzyskiwało wykrój najczęściej prostokątny (Słupca, Nowa Wieś Królewska,
Koźmin, Kłodawa) lub w formie tzw. oślego grzbietu o łuku mocno spłaszczonym i ostro wyciętej
strzałce (Dolsk, portal pn.), czy odwróconego oślego grzbietu (pierwotny wykrój okien w Dolsku,
okno w prezbiterium w Grębaninie), rzadziej z łukiem odcinkowym lub półokrągłym (Gołębin
Stary), czasem nawet w formie nieco egzotycznego łuku mauretańskiego (Dolsk, portal do zakrystii).
Wyposażenie kościoła było rozmaite i z reguły dość bogate. W tym względzie nieprzebranych
wiadomości dostarczają nam najstarsze opisy wizytacyjne, w których precyzyjnie wyliczane są wszystkie
ruchomości we wnętrzu, paramenta, szaty liturgiczne etc. Sądząc po licznie występujących małych
okienkach we wschodniej ścianie prezbiterium, ołtarze musiały być stosunkowo niskie, prawdo-
podobnie w typie gotyckich tryptyków szafkowych. Święte oleje oraz poświęcone hostie przecho-
wywano dla większego bezpieczeństwa w specjalnych schowkach umieszczonych w ścianie prezbi-
terialnej w pobliżu wejścia do zakrystii. Ślady takich schowków, przybierających nieraz pokaźne
rozmiary (do wys. 1 m.), widoczne są jeszcze w kościołach w Długiej Goślinie i Tarnowie
Pałuckim. Jednakże ich forma i dekoracja, którą najpewniej posiadały, są już niemożliwe do od-
tworzenia. Można tylko przypuszczać, że posiadały podobne do okien obramienia oraz ozdobnie
okute drzwiczki.
:i Frycz. op. cil. s. 184 il. 11. 13. Z wielkopolskich przykładów należy porównać w kolejności profile belek: chóru
muzycznego w Blizanowie, tęczowych w Dolsku. Dobrosolowie. Kłodawie, podciągu pod stropem w Domachowie. tęczowych
w Nowej Wsi Królewskiej. Koźminie, Wierzenicy, Lubstówku, Grębaninie. Starygrodzie, Golębinie Starym i podciągu pod
chórem w Dolsku (por. il. 18).
MATEUSZ PAWLACZYK
częstokroć profile tych belek okazały się bardzo podatne na zmiany stylistyczne, jakie zachodziły
w dekoracji detali architektury oficjalnej. Można je więc porównawczo zestawić w ciąg chronolo-
giczny, podobnie jak próbowano to uczynić z belkami stropowymi kamienic mieszczańskich, czy
profilami żeber na gotyckich sklepieniach2'. I co znamienne — zasady ewolucji tych dekoracji są we
wszystkich wypadkach zbieżne, a rozwój ich przebiega podobnie od form plastycznych operujących
głęboko ciętymi wklęskami i ćwierć- lub pół-wałkami, poprzez rozbicie tych elementów, ich zwielo-
krotnię, spłaszczenie i wyostrzenie profili, aż po formy zupełnie uproszczone i płaskie z linearnym
tylko zaznaczeniem żłobków. Analogicznie przedstawia się porównanie dekoracyjnych profili podciągów
i obramień drzwiowych i okiennych, lecz w tym wypadku stosunkowo słabo zachowany materiał
zabytkowy uniemożliwia bardziej szczegółowe badania. Ze znanych przykładów wymienić trzeba zespół
obramień w ścianie południowej w kościele w Koźminie, analogiczne trzy obramienia z Kłodawy,
podobne z Dolska, fragmentarycznie zachowane elementy w kościołach w Nowej Wsi Królewskiej,
Słupcy, Długiej Goślinie, czy późniejsze już przykłady z Zakrzewa, Grębanina, Starygrodu i Lubstówka.
Wspólną cechą tych obramień jest również sposób konstrukcyjnego połączenia węgarów z nad-
prożem na nakładkę jednostronną o powierzchniach stykowych z jednej strony (zawsze bardziej
ozdobnej) skośnych, z drugiej prostopadłych lub równoległych. W ramach takiego schematu kon-
strukcyjnego obramienie uzyskiwało wykrój najczęściej prostokątny (Słupca, Nowa Wieś Królewska,
Koźmin, Kłodawa) lub w formie tzw. oślego grzbietu o łuku mocno spłaszczonym i ostro wyciętej
strzałce (Dolsk, portal pn.), czy odwróconego oślego grzbietu (pierwotny wykrój okien w Dolsku,
okno w prezbiterium w Grębaninie), rzadziej z łukiem odcinkowym lub półokrągłym (Gołębin
Stary), czasem nawet w formie nieco egzotycznego łuku mauretańskiego (Dolsk, portal do zakrystii).
Wyposażenie kościoła było rozmaite i z reguły dość bogate. W tym względzie nieprzebranych
wiadomości dostarczają nam najstarsze opisy wizytacyjne, w których precyzyjnie wyliczane są wszystkie
ruchomości we wnętrzu, paramenta, szaty liturgiczne etc. Sądząc po licznie występujących małych
okienkach we wschodniej ścianie prezbiterium, ołtarze musiały być stosunkowo niskie, prawdo-
podobnie w typie gotyckich tryptyków szafkowych. Święte oleje oraz poświęcone hostie przecho-
wywano dla większego bezpieczeństwa w specjalnych schowkach umieszczonych w ścianie prezbi-
terialnej w pobliżu wejścia do zakrystii. Ślady takich schowków, przybierających nieraz pokaźne
rozmiary (do wys. 1 m.), widoczne są jeszcze w kościołach w Długiej Goślinie i Tarnowie
Pałuckim. Jednakże ich forma i dekoracja, którą najpewniej posiadały, są już niemożliwe do od-
tworzenia. Można tylko przypuszczać, że posiadały podobne do okien obramienia oraz ozdobnie
okute drzwiczki.
:i Frycz. op. cil. s. 184 il. 11. 13. Z wielkopolskich przykładów należy porównać w kolejności profile belek: chóru
muzycznego w Blizanowie, tęczowych w Dolsku. Dobrosolowie. Kłodawie, podciągu pod stropem w Domachowie. tęczowych
w Nowej Wsi Królewskiej. Koźminie, Wierzenicy, Lubstówku, Grębaninie. Starygrodzie, Golębinie Starym i podciągu pod
chórem w Dolsku (por. il. 18).