DE PROSPECTIYA PINGENDI PIERA DELLA FRANCESCA - PERSPEKTYWA DLA „OPORNYCH”
19
UWAGI TERMINOLOGICZNE
W okresie, gdy Piero pisał swój traktat, terminologia, zarówno matematyczna, jak i malarska, nie
była jeszcze w pełni ustalona. Warto zwrócić zatem uwagę na kilka kwestii terminologicznych, które mają
również swoje odzwierciedlenie w zaproponowanym poniżej tłumaczeniu.
W tytule dzieła występuje termin prospectiva pingendi, co już samo w sobie sugeruje, że należało
dookreślić termin prospectiva, który mógł odnosić się nie tylko do perspektywy malarskiej, ale także
perspektywy rozumianej jako nauka o naturze widzenia (perspectiva natnralis; termin perspectiva odpo-
wiadał greckiemu optike). Mówiąc o perspektywie (wstęp do księgi pierwszej), Piero posługuje się również
terminem commensuratio, który oznacza znajdowanie wymiarów przedmiotu na płaszczyźnie w zależności
od odległości od obserwatora.
Niewątpliwie najbardziej kłopotliwym w przekładzie słowem używanym przez Piera jest termine - jak
stwierdza to sam autor, oznacza ono powierzchnię obrazu czy też powierzchnię, na której ukazuje się skróty
perspektywiczne. Termin ten bywa tłumaczony rozmaicie: na angielski jako limit, na francuski jako lieii deter-
mine, na niemiecki jako Grenzebene33. Choć brzmi to niezupełnie naturalnie, w przekładzie oddaję go słowem
granica (zaznaczając w nawiasie, że chodzi o powierzchnię obrazu). Pozwala to bowiem zachować osobliwość
nomenklatury Piera, a ponadto wydaje się uzasadnione z dwóch powodów. Po pierwsze powierzchnia obrazu
stanowi granicę-kres promieni widzenia, które na nią padają i dzięki którym oko postrzega narysowany w skrócie
przedmiot {termine oznacza też krańce linii czy też przedmiotów); równie dobrze by pasował termin „kres”
(odpowiadający francuskiemu rozwiązaniu „określone miejsce”), jednak ze względów czysto stylistycznych
optuję za „granicą”, idąc tym samym tropem angielskim i niemieckim). Po drugie - o czym traktuje zagadnienie
XXX księgi pierwszej i jak zauważył Hubert Damisch - krańce powierzchni obrazu są jednocześnie granicami,
poza które malarz nie powinien wykraczać, ponieważ prowadzi to do niepożądanych zniekształceń.
Na określenie tworzenia skrótów perspektywicznych Piero stosuje termin degradare, który oznacza
zmniejszanie (i tak to przekładam; superficie degradata zaś to powierzchnia zmniejszona, czyli ukaza-
na w skrócie). Termin ten też podkreśla fakt, że skrót perspektywiczny wprowadza zmiany, gdyż ciała
zmniejszone nie mają już sobie właściwego, czyli doskonałego kształtu. Notabene w zagadnieniu XXX
pojawia się termin scurto, oznaczający „skrót”, „skrócony”.
Piero używa też szeregu rozmaitych określeń oznaczających tworzenie przedstawienia: zmniejszyć
{degradare), wykreślić (descrivere), umieścić {collocare, ponere, mettere), narysować {delineare).
Nie całkiem jednoznaczne są także zaproponowane przezeń określenia figur geometrycznych. Mając
na uwadze kwadrat, posługuje się terminami ąuadrato (kwadrat), quadrilatero (czworobok) i ąuadrangolo
(czworokąt). Również używany przez niego grecki termin tetragono oznacza czworokąt, ale Piero sto-
suje go w odniesieniu do prostokątów. Niejednoznaczność terminologiczną pogłębiają także stwierdzenia
w rodzaju „kwadratowa {ąuadrata) powierzchnia o takich samych bokach i takich samych kątach” (księ-
ga pierwsza, zagadnienie X) lub „z dowolnej nieczworobocznej {non ąuadrilatero) płaszczyzny wyciąć
czworobok {ąuadrilatero)” ( księga pierwsza, zagadnienie XXIII; chodzi o to, by z ukazanej w skrócie
powierzchni prostokątnej „wyciąć” kwadrat, również w skrócie). W podobnie nie w pełni jednoznaczny
sposób Piero stosuje terminy „powierzchnia” {superficie) i „płaszczyzna” {piano).
Pragnąc przynajmniej w pewnym stopniu oddać charakter tekstu i traktując go bardziej jako źródło histo-
ryczne, aniżeli podręcznik perspektywy dla „opornych”, w przekładzie starałem się w miarę możności zachować
wspomniane nieścisłości (np. czworokątny/czworoboczny/kwadratowy), jak również specyficzny, nie zawsze
zgrabny tok wywodów i wydawanych czytelnikowi poleceń. Odstępstwem od tej reguły była decyzja, by jednak
w imię uproszczenia tłumaczyć przymiotnik eąuidistante, czyli równoodległy, jako równoległy. I ostatnia uwaga
porządkowa i o charakterze matematycznym: gdy Piero pisze o liniach (prostych), zakłada, że mają one swoje
krańce, a nie są nieskończone, czyli - używając współczesnej nomenklatury - są odcinkami.
*
Po pięciu wiekach myśli o sztuce traktat Piera nie przestaje frapować, czego dowodem może być
planowana na rok 2015 wystawa „Piero della Francesca: il disegno tra arte e scienza”, skoncentrowana
33 Zob. przyp. 28.
19
UWAGI TERMINOLOGICZNE
W okresie, gdy Piero pisał swój traktat, terminologia, zarówno matematyczna, jak i malarska, nie
była jeszcze w pełni ustalona. Warto zwrócić zatem uwagę na kilka kwestii terminologicznych, które mają
również swoje odzwierciedlenie w zaproponowanym poniżej tłumaczeniu.
W tytule dzieła występuje termin prospectiva pingendi, co już samo w sobie sugeruje, że należało
dookreślić termin prospectiva, który mógł odnosić się nie tylko do perspektywy malarskiej, ale także
perspektywy rozumianej jako nauka o naturze widzenia (perspectiva natnralis; termin perspectiva odpo-
wiadał greckiemu optike). Mówiąc o perspektywie (wstęp do księgi pierwszej), Piero posługuje się również
terminem commensuratio, który oznacza znajdowanie wymiarów przedmiotu na płaszczyźnie w zależności
od odległości od obserwatora.
Niewątpliwie najbardziej kłopotliwym w przekładzie słowem używanym przez Piera jest termine - jak
stwierdza to sam autor, oznacza ono powierzchnię obrazu czy też powierzchnię, na której ukazuje się skróty
perspektywiczne. Termin ten bywa tłumaczony rozmaicie: na angielski jako limit, na francuski jako lieii deter-
mine, na niemiecki jako Grenzebene33. Choć brzmi to niezupełnie naturalnie, w przekładzie oddaję go słowem
granica (zaznaczając w nawiasie, że chodzi o powierzchnię obrazu). Pozwala to bowiem zachować osobliwość
nomenklatury Piera, a ponadto wydaje się uzasadnione z dwóch powodów. Po pierwsze powierzchnia obrazu
stanowi granicę-kres promieni widzenia, które na nią padają i dzięki którym oko postrzega narysowany w skrócie
przedmiot {termine oznacza też krańce linii czy też przedmiotów); równie dobrze by pasował termin „kres”
(odpowiadający francuskiemu rozwiązaniu „określone miejsce”), jednak ze względów czysto stylistycznych
optuję za „granicą”, idąc tym samym tropem angielskim i niemieckim). Po drugie - o czym traktuje zagadnienie
XXX księgi pierwszej i jak zauważył Hubert Damisch - krańce powierzchni obrazu są jednocześnie granicami,
poza które malarz nie powinien wykraczać, ponieważ prowadzi to do niepożądanych zniekształceń.
Na określenie tworzenia skrótów perspektywicznych Piero stosuje termin degradare, który oznacza
zmniejszanie (i tak to przekładam; superficie degradata zaś to powierzchnia zmniejszona, czyli ukaza-
na w skrócie). Termin ten też podkreśla fakt, że skrót perspektywiczny wprowadza zmiany, gdyż ciała
zmniejszone nie mają już sobie właściwego, czyli doskonałego kształtu. Notabene w zagadnieniu XXX
pojawia się termin scurto, oznaczający „skrót”, „skrócony”.
Piero używa też szeregu rozmaitych określeń oznaczających tworzenie przedstawienia: zmniejszyć
{degradare), wykreślić (descrivere), umieścić {collocare, ponere, mettere), narysować {delineare).
Nie całkiem jednoznaczne są także zaproponowane przezeń określenia figur geometrycznych. Mając
na uwadze kwadrat, posługuje się terminami ąuadrato (kwadrat), quadrilatero (czworobok) i ąuadrangolo
(czworokąt). Również używany przez niego grecki termin tetragono oznacza czworokąt, ale Piero sto-
suje go w odniesieniu do prostokątów. Niejednoznaczność terminologiczną pogłębiają także stwierdzenia
w rodzaju „kwadratowa {ąuadrata) powierzchnia o takich samych bokach i takich samych kątach” (księ-
ga pierwsza, zagadnienie X) lub „z dowolnej nieczworobocznej {non ąuadrilatero) płaszczyzny wyciąć
czworobok {ąuadrilatero)” ( księga pierwsza, zagadnienie XXIII; chodzi o to, by z ukazanej w skrócie
powierzchni prostokątnej „wyciąć” kwadrat, również w skrócie). W podobnie nie w pełni jednoznaczny
sposób Piero stosuje terminy „powierzchnia” {superficie) i „płaszczyzna” {piano).
Pragnąc przynajmniej w pewnym stopniu oddać charakter tekstu i traktując go bardziej jako źródło histo-
ryczne, aniżeli podręcznik perspektywy dla „opornych”, w przekładzie starałem się w miarę możności zachować
wspomniane nieścisłości (np. czworokątny/czworoboczny/kwadratowy), jak również specyficzny, nie zawsze
zgrabny tok wywodów i wydawanych czytelnikowi poleceń. Odstępstwem od tej reguły była decyzja, by jednak
w imię uproszczenia tłumaczyć przymiotnik eąuidistante, czyli równoodległy, jako równoległy. I ostatnia uwaga
porządkowa i o charakterze matematycznym: gdy Piero pisze o liniach (prostych), zakłada, że mają one swoje
krańce, a nie są nieskończone, czyli - używając współczesnej nomenklatury - są odcinkami.
*
Po pięciu wiekach myśli o sztuce traktat Piera nie przestaje frapować, czego dowodem może być
planowana na rok 2015 wystawa „Piero della Francesca: il disegno tra arte e scienza”, skoncentrowana
33 Zob. przyp. 28.