Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 39.2014

DOI article:
Juszkiewicz, Piotr: Burzyć, mieszkać, produkować: ideowe podstawy urbanistycznych teorii awangardy rosyjskiej lat 20. i 30. XX wieku w projekcie socgorodu Nikołaja Milutina
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.29589#0150

DWork-Logo
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
144

PIOTR JUSZKIEWICZ

procesu i wreszcie z przekonaniem, że nie ma przyszłości bez powrotu do zapomnianych lub utraconych
fundamentów, na których można wznieść budowlę świata na nowo.

BURZYĆ

Andrzej Turowski wskazywał na topos wieży Babel jako jedno z bazowych odniesień charakteryzu-
jących złożony i ambiwalentny stosunek awangardy do swoich własnych usiłowań. W jego przekonaniu
modernistycznej konstrukcji nie da się oddzielić od kwestii destrukcji: „[...] konstrukcja i destrukcja,
tak jak budowa i ruina nie tworzą opozycyjnej pary wyrażającej się w pojęciach modernistycznej utopii
i antyutopii, lecz wpisują się w ten sam proces tworzenia, w którym już tkwi apokalipsa. Związek między
konstrukcją a destrukcją w proponowanym tutaj sensie, nie zawiera w sobie ani historii, ani czasu, nie
dotyczy geografii ani przestrzeni, lecz wyłania się z tego samego projektu jako jego wewnętrzna kryty-
ka”2. Dialektyka budowania i burzenia w tym sensie zapewniała w gruncie rzeczy żywotność awangar-
dzie, animując jej kolejny utopijny ruch jako reakcję na finalizm własnego radykalizmu. Spoczywające
na bocznicy prowincjonalnego kolejowego węzła wypalone resztki pociągu ciągnionego przez „parowóz
dziejów”, o którym pisał Andrzej Turowski, to zatem nie, jak chce autor, melancholijny ślad niespełnionych
ambicji artystycznych i politycznych rewolucjonistów, którzy chcieli środkami artystycznej propagandy
wypełniającymi wagony awangardowej ekspedycji przerzucić na początku lat 20. rewolucyjny zapał do
Polski i Niemiec3. To raczej impuls do autokrytycznej refleksji nad relacją formy i świata.

Burzycielski aspekt modernizmu to jednak, jak się wydaje, jeszcze bardziej złożona kwestia, zwią-
zana z najistotniejszymi właściwościami samego procesu nowoczesności, a zwłaszcza z jego aspektem
nihilistycznym, a węziej i historycznie rzecz ujmując, z charakteryzującym modernizm początków XX w.
mitem regeneracji. Mit ten jest w istocie aktywnie udzielaną od połowy XIX w. ówczesną odpowiedzią na
pytanie o sposób odzyskania utraconej pełni, to jest zgodności porządku kosmicznego i porządku ziem-
skiego w uniwersalnym kosmopolis4. Owa odpowiedź, jak pisze Roger Griffin, to mnogość utopijnych
projektów, rewitalizacyjnych ruchów, ideologicznych wspólnot powoływanych do życia przez „rozbitków
w czasie”5. Wspólnym ich mianownikiem było przekonanie, że nowoczesna rzeczywistość nie da się już
dłużej opisywać w kategoriach postępu, a bardziej odpowiednie są kategorie dekadencji, upadku. Poszuki-
wać zatem trzeba projektów ustanowienia alternatywnej nowoczesności. Mit postępu zostaje podminowany
i nowoczesność jest konstruowana jako okres upadku, zepsucia i utraty. Zaczyna być również doświadczana
w kategoriach biologicznej, moralnej, estetycznej degeneracji i bezwładu. W tej perspektywie Griffin defi-
niuje modernizm jako: „wielorakość palingenetycznych reakcji” na anarchię i kulturalne zepsucie wynikłe
rzekomo z radykalnej transformacji tradycyjnych instytucji, społecznych struktur i systemów przekonań
pod wpływem zachodniej modernizacji6.

Pomiędzy latami 1860 i końcem II wojny światowej modernizm działał, utrzymuje Griffin, jako roz-
proszona kulturowa siła „[...] manifestując się w niezliczonych idiosynkratycznych artystycznych wizjach
tego, jak nowe sposoby reprezentacji rzeczywistości mogłyby działać jako narzędzie rewitalizacji zigno-
rowanych lub zapomnianych zasad wizji ocalenia świata, a nawet wspomóc jego społeczną i moralną
regenerację”7. Artystyczne wysiłki nakładały się wówczas niejednokrotnie na cały szereg projektów usta-
nowienia nowego socjopolitycznego porządku, który miał być właściwym żywiołem zdrowszego fizycznie,
duchowo i moralnie człowieka nowego typu.

Zadanie rewitalizacji świata, jak i wytworzenie nowego człowieka dokonywały się jednak w oko-
licznościach aksologicznej pustki - wytworzonej w wyniku wyparcia przez rozum metafizycznej bazy
moralności i zdemaskowanej jako forma panowania koncepcji dobra konstytutywnego. To nadawało boha-
terom regeneracyjnego wysiłku rys faustyczny, w tym sensie, w jakim rozmach i konieczność zmiany

2 A. Turowski, Budowniczowie świata. Z dziejów radykalnego modernizmu w sztuce polskiej, Kraków 2000, s. 340.

3 A. Turowski, Parowóz dziejów. Warszawa 2012, s. 98-101.

4 Więcej na ten temat: P. Juszkiewicz, Cień modernizmu, Poznań 2013.

5 R. G r i f f i n, Modernism and Fascism. The Sense of the Beginning under Mussolini and Hitler, Basingstoke-New York 2007
(przytoczone w artykule cytaty, jeśli nie zostało podane inaczej, w przekładzie P. Juszkiewicza).

6 Ibidem, s. 55.

7 Ibidem.
 
Annotationen