13. Kazimierz Stabrowski, Biała noc w Finlandii, przed 1900, wg reprodukcji
podkreślała z kolei, że figurka dziewczyny doskonale harmonizuje z krajobrazem73 — przyp
aut.). Natomiast «Królewna szczęścia» to według mnie istne nieszczęście malarza... wszystko
u w najwyższym stopniu fałszywe, zmyślone, naciągnięte i robi wrażenie, że artysta długo się
głowił, co by tu jeszcze wpakować na płótno"74.
Na marginesie tej opinii (w wypadku Królewny szczęścia nie możemy tu ustosunkować się
^° nieJ> gdyż nie istnieje nawet reprodukcja tego obrazu) należy wspomnieć, że dziennik „Nowoje
Anemia", a raczej jego recenzenci artystyczni byli obiektem nieustannej zjadliwej krytyki
»Miru Iskusstwa", zwłaszcza S. Diagilewa, który posunął się nawet do opublikowania „afo-
ryzmów" głównego z nich (Storonniego), wytykając wszystkie nieudolności i niezręczności,
?3 HHBa, 1902, nr 22, s. 428.
4 HoBoe BpeMH, 28 II 1900.
599
podkreślała z kolei, że figurka dziewczyny doskonale harmonizuje z krajobrazem73 — przyp
aut.). Natomiast «Królewna szczęścia» to według mnie istne nieszczęście malarza... wszystko
u w najwyższym stopniu fałszywe, zmyślone, naciągnięte i robi wrażenie, że artysta długo się
głowił, co by tu jeszcze wpakować na płótno"74.
Na marginesie tej opinii (w wypadku Królewny szczęścia nie możemy tu ustosunkować się
^° nieJ> gdyż nie istnieje nawet reprodukcja tego obrazu) należy wspomnieć, że dziennik „Nowoje
Anemia", a raczej jego recenzenci artystyczni byli obiektem nieustannej zjadliwej krytyki
»Miru Iskusstwa", zwłaszcza S. Diagilewa, który posunął się nawet do opublikowania „afo-
ryzmów" głównego z nich (Storonniego), wytykając wszystkie nieudolności i niezręczności,
?3 HHBa, 1902, nr 22, s. 428.
4 HoBoe BpeMH, 28 II 1900.
599