Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie — 21.1977

DOI issue:
Sztuka nowożytna
DOI article:
Jakimowicz, Irena: Grafika wileńska dwudziestolecia międzywojennego
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19583#0290
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
Krystyna Wróblewska, próbując rozmaitych technik, wypowiedziała się najpełniej, w sposób
dojrzały w miedziorycie i drzeworycie. Przeszedłszy przez szkolne zadania, zwykle zresztą w każ-
dym temacie indywidualnie rozwiązywane, nie pozostała długo wierna graficznym ideałom Hop-
pena, choć jej akwaforty o architektonicznej tematyce należały niewątpliwie do najlepszych tego
rodzaju prac wykonanych przez uczniów Hoppena. Samodzielna twórczość graficzna Wróblew-
skiej kształtowała się w orbicie ideałów malarskich Szkoły Wileńskiej.

Wykonana w 1937 roku akwaforta Święty Krzysztof patron Wilna wskazuje na związki z tym
nurtem historyzującym, który bliższy był praktykom „Bractwa Św. Łukasza". Święty wzorem
flamandzkim został ukazany na tle panoramicznego niemal pejzażu, w którym wiele jest do oglą-
dania; rozbudowana anegdota rodzajowego wątku na tle współczesnej wileńskiej architektury nie
bez wdzięku przy tym aktualizuje wydarzenie.

Właściwy jednak, indywidualny styl graficzny Wróblewskiej został w większej mierze zde-
terminowany przez klasyczne ideały Sleńdzińskiego i sprzyjającą im technikę miedziorytu. W pow-
stałym w latach 1936—1938 alegorycznym cyklu Sztuki piękne nie tylko dają się łatwo odczytać
wpływy tych ideałów; można również wskazać na jedno określone ogniwo zachodzących tu
związków. Jest nim niewątpliwie Kompozycja olejna, będąca pracą dyplomową artystki19.
W całym cyklu, który stanowią plansze: Malarstwo, Rzeźba, Teatr, Muzyka, została zachowana
zasada pionowej kompozycji, z dużymi, gładko modelowanymi postaciami na pierwszym planie,
starannie upozowanymi na tle urozmaiconego pejzażu o wysokim horyzoncie z rzeką. Nawet
poszczególne postacie zostały przeniesione, choć z pewnymi zmianami, do grafiki; dziecko zna-
lazło się, w odwróconej pozycji, na planszy Malarstwa, a siedząca półnaga kobieta została mo-
delką w planszy Rzeźby. Pejzaż, zachowując zasadniczy schemat układu, zyskał cechy historyzu-
jąco-symboliczne; w Malarstwie znalazła się włoska architektura średniowieczna, w Muzyce ar-
chitektura północnego gotyku, w Rzeźbie — co znamienne — antyczna, z mitologicznymi uzu-
pełnieniami sztafażu.

Równolegle ten typ rozwiązania formalnego był przekładany na język drzeworytu, a ściślej —
drzeworyt został przez artystkę starannie do niego adaptowany, jak świadczy Diana z 1937 roku,
czy Idylla cięta dopiero w 1945 roku. Cienka czarna kreska faksimilowego drzeworytu naśladuje
tu wyraźnie drobne cięcia rylca. Jednocześnie uprawiała Wróblewska inny, bardziej do prac gra-
fików „Rytu" zbliżony rodzaj, w którym wprowadzała szersze płaszczyzny czerni i bieli, operując
zarówno czarnym konturem, jak i białym śladem rylca. Drzeworyt z 1939 roku Wjazd Beliny do
Wilna w 1919 roku zdaje się wytyczać tę drogę, po której rozwinie się dalsza, powojenna już twór-
czość Wróblewskiej.

Rówieśnik Wróblewskiej i asystent Hoppena w Zakładzie Grafiki i Zdobnictwa, Leon Kos-

19 Reprodukcja w katalogu: XV Wystawa Sprawozdawcza... Rok Akademicki MCMXXXVI —
—MCMXXXVII. [Wilno 1937], s. 21.

286
 
Annotationen