Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie — 33-34.1989-1990

DOI issue:
Starożytność
DOI article:
Majewska, Aleksandra: Rzeźba kapłana egipskiego ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19642#0082

DWork-Logo
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
partii opada skośną płaszczyzną ku dolnej krawędzi oka. Uszy są proporcjonalne, ale o grubej
małżowinie, opracowanej dość pobieżnie. Mają one położenie ukośne w stosunku do skroni
i są usytuowane wyżej niż ich anatomiczne położenie. Z tyłu głowy widoczny jest fragment
górnej części tylnego filaru, sięgający podstawy czaszki. Zakończenie filaru ma kształt trape-
zoidalny i dekorowane jest przedstawieniem figuralnym wykonanym linią rytą. Zachowana
jest tylko górna część sceny, ukazująca dwie postaci zwrócone ku sobie. Z prawej strony wi-
doczny jest wizerunek boga Re-Horachte o głowie sokoła z dyskiem słonecznym, spowitego
w całun, z berłem uas w prawej ręce. Przed nim stoi mężczyzna wznoszący rękę w geście adoracji.
Zarys postaci mężczyzny jest mniej czytelny, wydaje się, że ubrany jest w długą przepaskę wią-
zaną pod piersiami, głowę ma pozbawioną włosów . Scenę tę zwieńcza element o kształcie przy-
pominającym znak pt z dwoma krótkimi liniami pionowymi w środku. Powierzchnia rzeźby
wypolerowana jest do połysku.

Ta młoda, pogodna, statyczna twarz opracowana została z dużą dbałością o elegancję formy
i wykończenie detalu. Odznacza się ona biegłym, oszczędnym modelunkiem, płytko penetru-
jącym powierzchnię. W rzeźbie uderza jednak pewna rozbieżność stylowa w opracowaniu górnej
i dolnej partii twarzy. Oczy i łuki brwiowe zostały oddane w sposób niemal graficzny, ich kształt
rejestruje zgeometryzowany układ linii. Bardzo schematycznie, prawie ornamentalnie opraco-
wane oczy kontrastują z realistycznie potraktowanymi ustami oraz wgłębieniami i wypukłoś-
ciami formującymi się wokół nich. Na skutek takiego opracowania rysów przełamany został
w pewnym stopniu konwencjonalny wyraz tej twarzy.

Kierunki artystyczne, które powstały po 1000 r. p.n.e. wywodziły się z dw'óch różnych zało-
żeń. Z jednej strony, sztuka tego okresu wyrażała zwrot ku epokom minionym, po których
pozostało wspomnienie potęgi i świetności, a dzieła Nowego Państwa jak i okresów wcześniej-
szych stanowiły wzór godny naśladowania. Przywiązanie do tradycji, poszukiwanie w niej
twórczej inspiracji było w tym wypadku wartością nadrzędną. Odmienny punkt widzenia repre-
zentują rzeźby wykonane w duchu realistycznym. Nadanie rysom twarzy bardziej zindywiduali-
zowanego charakteru wynika zapewne z próby osadzenia ich w konkretnej rzeczywistości histo-
rycznej. W ramach tego kierunku powstało wiele rzeźb o niepowtarzalnej ekspresji5.

Wstępna analiza stylu rzeźby warszawskiej pozwala nam powiązać ją z nurtem idealizują-
cym, wywodzącym się z tradycyjnej wizji sztuki egipskiej. Kierunek ten powstał za panowania
dynastii saickiej i rozwijał się po Okres Ptolemejski. Zgodnie z jego założeniami twarzom nada-
wano młody, pogodny wygląd, z konwencjonalnym lekkim uśmiechem. Takie ujęcie rysów było
kontynuacją powszechnej tendencji, czytelnej we wszystkich epokach, do stwarzania wizerunku
młodego, o harmonijnym wyglądzie, przeznaczonego na wieczne trwanie, tak jak to określały
wskazania natury religijnej.

Przypisanie naszego zabytku do nurtu idealizującego wyznacza dalszą drogę poszukiwań
materiału porównawczego. W tym wypadku jedynym kryterium datującym są cechy stylistyczne
i ikonograficzne, ponieważ nie zachowała się inskrypcja, która zapewne była na tylnym filarze.

78
 
Annotationen