52. Oinochoe w stylu Gnathia. Kampania. Kon. IV — pocz. III w. p.n.e.
Kolekcja St. K. Potockiego (?). Muzeum Narodowe w Warszawie. Nr inw.
1473112 MN
winorośli odnajdujemy na oinochoe w stylu Gnathia nr 147112 MN (il. 52). Nie ma tam jednak
punktów. Być może należałoby motyw ten powiązać z jakimś zaginionym naczyniem. Albo -—
przypisać to inwencji naszego wilanowskiego malarza.
O ile ornament winnej latorośli z rewersu naczynia Wil 2624 i z brzuśca naczynia Wil 2622
i Wil 2637 jesteśmy w stanie — przynajmniej częściowo — powiązać z konkretnym antycznym
pierwowzorem, o tyle dla ornamentu wici z Amorkiem nie możemy wskazać takiego modelu.
Musiał się on podobać, gdyż odnajdujemy go także na parze kraterów dzwonowych o kanełu-
rowanych brzuścach, powtarzających kratery w stylu Gnathia: Wil 2619 i Wil 2629.
PARA KRATERÓW WIL 2619 i WIL 2629 (il. 53, 54, 55, 56)
Uważniejsze przyjrzenie się tym dwóm zabytkom rodzi jednakże pewien istotny problem.
Już na pierwszy rzut oka między tą parą a pozostałymi naczyniami serii dostrzegamy różnicę
w jakości malatury, kolorze farb, jakości gliny, ciężarze, jednym słowem w poziomie technicz-
nym pracy garncarskiej, w jakości dekoracji malarskiej i poziomie modelunku plastycznych
uchwytów. Wil 2629 i Wil 261973 są o wiele lżejsze, lepiej toczone, ich profile są czystsze i płyn-
niejsze, brzegi wylewu i stopki lepiej modelowane, ścianki cieńsze, czarna farba pokrywająca
powierzchnię ciemniejsza i bardziej nasycona i równocześnie mniej łuszcząca się (podobnie jak
548
Kolekcja St. K. Potockiego (?). Muzeum Narodowe w Warszawie. Nr inw.
1473112 MN
winorośli odnajdujemy na oinochoe w stylu Gnathia nr 147112 MN (il. 52). Nie ma tam jednak
punktów. Być może należałoby motyw ten powiązać z jakimś zaginionym naczyniem. Albo -—
przypisać to inwencji naszego wilanowskiego malarza.
O ile ornament winnej latorośli z rewersu naczynia Wil 2624 i z brzuśca naczynia Wil 2622
i Wil 2637 jesteśmy w stanie — przynajmniej częściowo — powiązać z konkretnym antycznym
pierwowzorem, o tyle dla ornamentu wici z Amorkiem nie możemy wskazać takiego modelu.
Musiał się on podobać, gdyż odnajdujemy go także na parze kraterów dzwonowych o kanełu-
rowanych brzuścach, powtarzających kratery w stylu Gnathia: Wil 2619 i Wil 2629.
PARA KRATERÓW WIL 2619 i WIL 2629 (il. 53, 54, 55, 56)
Uważniejsze przyjrzenie się tym dwóm zabytkom rodzi jednakże pewien istotny problem.
Już na pierwszy rzut oka między tą parą a pozostałymi naczyniami serii dostrzegamy różnicę
w jakości malatury, kolorze farb, jakości gliny, ciężarze, jednym słowem w poziomie technicz-
nym pracy garncarskiej, w jakości dekoracji malarskiej i poziomie modelunku plastycznych
uchwytów. Wil 2629 i Wil 261973 są o wiele lżejsze, lepiej toczone, ich profile są czystsze i płyn-
niejsze, brzegi wylewu i stopki lepiej modelowane, ścianki cieńsze, czarna farba pokrywająca
powierzchnię ciemniejsza i bardziej nasycona i równocześnie mniej łuszcząca się (podobnie jak
548