Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Biuletyn konserwatorski Województwa Podlaskiego: Periodica — 22.2016

DOI Artikel:
Nieciecki, Ks. Jan: Białostocki Ermitaż Jana Klemensa Branickiego
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.61578#0068
Lizenz: Creative Commons - Namensnennung - Weitergabe unter gleichen Bedingungen

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
MATERIAŁY

Ks. Jan Nieciecki
Białystok
Białostocki Ermitaż
Jana Klemensa Branickiego
Ermitaż w Białymstoku należał do wielkiego zespołu rezydencjonalnego
stworzonego w XVIII w. przez hetmana Jana Klemensa Branickiego. W skład ze-
społu wchodził Białystok z okolicami, pobliska Choroszcz oraz, leżące już znacznie
dalej, Tykocin i trzy dwory w starostwie bielskim1. Centrum zespołu stanowił biało-
stocki pałac, otoczony założeniem przestrzennym zajmującym kilkadziesiąt kilome-
trów kwadratowych. Najdalsze obiekty oddalone w nim były od pałacu o 3-4 km2.
Jednym z nich był Ermitaż, położony około 2,5 km na południowy wschód od pa-
łacu.
BiałostockiErmitaż, określany w źródłach jako Heremitage, Eremitorium (lub:
H eremitorium), a w XIX w. jako Pustelnia3, w przeciwieństwie do pozostałych miejsc
tworzących owo założenie, jest niemal zupełnie nieznany. Nie ma go w opracowa-
niach białostockich ogrodów autorstwa Józefa Maroszka, Ewy Bończak-Kucharczyk
i Krzysztofa Kucharczyka4, nie pisze o nim Elżbieta Kowecka w książce o kulturze
materialnej dworu hetmana Branickiego5, nie wymienia go nawet w swych pracach
skrupulatna badaczka gospodarczej działalności tego magnata, Alina Sztachelska-
-Kokoczka6. Niewątpliwie przyczyną tego stanu rzeczy było omyłkowe pominięcie
Eremitorium w bardzo skądinąd drobiazgowym inwentarzu, spisanym po śmierci
hetmana w 1772 r.7 Pustelnia położona była na terenie zastawnych dóbr dojlidzkich8,
przy samej granicy z dziedzicznymi dobrami białostockimi i z zastawnymi dobrami
sobolewskimi. Być może to właśnie stało się przyczyną nieumyślnego pominięcia
Ermitażu we wspomnianym inwentarzu. O Ermitażu nie ma również jakiejkolwiek
wzmianki w bogatej korespondencji Jana Klemensa Branickiego. Trudno się więc
dziwić, że na jego temat tak długo zalegała cisza. Milczenie to nie było jednak cał-
kowite. W 1938 r. Stanisław Dąbrowski, powołując się na pamiętniki Hipolita Kow-
nackiego, zamieścił w swej pracy o teatrze białostockim w XVIII w. informację, że 19
listopada 1801 r., a więc w dniu imienin Izabeli (inaczej Elżbiety) z Poniatowskich
Branickiej, wdowy po hetmanie, „w Heremitorium w Dojlidach były jakieś widowi-
ska na św. Elżbietę"9. Następna wzmianka o Pustelni pojawiła się po trzydziestu
latach. W 1966 r. Marian J. Lech w artykule poświęconym mieszkańcom Białego-
stoku w XVIII w. opublikował krótki inwentarz miasta z 1775 r.10, w którym wśród

67
 
Annotationen