Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Modus: Prace z historii sztuki — 6.2005

DOI article:
Smorąg Różycka, Małgorzata: Lech Kalinowski a historia sztuki bizantyńskiej
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19071#0011

DWork-Logo
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
już tylko poziom życia na dworze bizantyńskim z karolińskim czy ottońskim,
a nawet później, królów niemieckich i francuskich, ten pierwszy niewątpliwie
znamionuje przepych i bogactwo. Czy jednak rzeczywiście uwarunkowane
było jego wschodnim charakterem? Skupiając uwagę na stolicy Cesarstwa -
Bizantyńczycy nazywali ją po prostu „Miastem", polis - trzeba stwierdzić, że
wbrew obiegowemu przekonaniu swe bogactwo w okresie średniobizantyń-
skim Konstantynopol zawdzięczał kupcom z Zachodu. Jak trafnie zauważył
Cyril Mango, „jesteśmy tak dalece przyzwyczajeni, by uważać Greków za na-
ród handlarzy, że trudno nam wyobrazić sobie Bizantyńczyków jako zupełne
przeciwieństwo tego modelu"8. Tymczasem badacze zajmujący się problema-
tyką polityki gospodarczej Cesarstwa na ogół zgodnie potwierdzają, że prze-
zwyciężenie kryzysu ekonomicznego w XI wieku nastąpiło dzięki rozwojowi
handlu miejskiego, który w tym czasie skupiony był w rękach przede wszyst-
kim Wenecjan, Genueńczyków i Pizańczyków, choć znaczącą grupę kupiec-
ką stanowili także Ormianie. Natomiast wschodni kupcy, przede wszystkim
perscy, dopiero po roku 1261 mogli zająć miejsce wypędzonych łacinników.
Konstantynopol w XII wieku był w istocie kosmopolityczną i wielojęzycz-
ną metropolią, liczącą około 200 do 250 tysięcy mieszkańców, a przybysze
z Zachodu stanowić mogli około 20% tej liczby9. To oczywiste, że towary
luksusowe, o ile nie wytwarzano ich w Bizancjum, sprowadzano nie z Zacho-
du - bo tu ich po prostu nie było - lecz ze Wschodu, z Persji, a nawet odle-
głych Chin. Były to przede wszystkim kosztowne tkaniny, wyroby ze szkła,
przyprawy i aromaty. Przy czym zapewne przecenia się skalę tego importu,
bowiem niezwykle rozbudowany i restrykcyjny bizantyński system fiskalny,
w szczególności w zakresie opłat importowych, wymuszał lokowanie produk-
cji na miejscu, stąd już w czasach Justyniana I w wieku VI w stolicy powstało

Nikeforowi II Fokasowi kąśliwych uwag; zob. edycję dzieł: J. Becker, Die Werke Liudprands
von Cremona, Hannover-Leipzig 1915 (= Monumenta Germaniae Historica: Scriptores rerum
Germanicarum, t. 41); por. także Liutprand of Cremona, w: The Oxford Dictionaiy ofByzan-
tium, red. A.P. Kazhdan, New York-Oxford 1991, t. 2, s. 1241-1242 wraz z cytowaną literatu-
rą szczegółową.

8 C. Mango, Historia Bizancjum, tłum. M. Dąbrowska, Gdańsk 1997 (wyd. oryg.: London-
New York 1980), s. 83.

9 Zagadnienie urbanizacji Cesarstwa Bizantyńskiego i gospodarczej funkcji miasta w uję-
ciu syntetycznym przedstawił Mango (przyp. 8), szczególnie s. 60-88, podkreślając wyjątkową
pozycję Konstantynopola pośród około 1500 znanych ośrodków miejskich Cesarstwa, wynika-
jącą z nieprzerwanej ciągłości dziejów od założenia w okresie późnego antyku. Szczegółowo
do wybranych kwestii życia miejskiego w stolicy odnieśli się uczestnicy sympozjum w Oxfor-
dzie w 1993 r., zob. Constantinople and its Hinterland. Papers from the Twenty-seventh Spring
Symposium of Byzantine Studies, Oxford, April 1993, red. C. Mango, G. Dagron, Aldershot
1995 (= Society for the Promotion of Byzantine Studies, t. 3).

7
 
Annotationen