DOI Artikel:
Chodyński, Antoni Romuald: Gdańskie kolekcje bursztynu od XVII do XIX wieku
DOI Seite / Zitierlink: https://doi.org/10.11588/diglit.27009#0070
Antoni
Romuald
Chodyński
8. Gdańska rama z bursztynu. Warsztat Nikolausa Turaua, ok. 1680 r.
Kunstgewerbemusseum, Berlin
5. Postęp w badaniach nad pochodzeniem
i historią bursztynu w nauce gdańskiej XIX wieku.
Rozkwit kolekcji bursztynu
W ciągu stuleci osiedlali się w Gdańsku cudoziemcy, tu zapuszczali
rodzinne korzenie. Nad Motławą wielu z nich rozpoczynało działalność
kolekcjonerską. Znakomitym tego przykładem są obaj Kabrunowie, ojciec
i syn, twórcy galerii malarstwa. Poza znanymi osobistościami życia kul-
turalnego miasta, było wielu, o których historia zapomniała. Dowiadujemy
się o ich pasjach przypadkiem, jak o zbiorach Szweda, Bernharda Alma,
który w inwentarzu testamentowym z 1776 r. pozostawił bibliotekę, zbiór
naturaliów i osobliwości4^. W domu Alma, w oszklonej szafie, na czterech
półkach z naturaliami (zwłaszcza muszlami opisanymi szczegółowo ’)
49 „Zur Nachricht. Nach den Buchem und Naturalien wird auch eine Partney Schóner Schildereyen
werunter einige Original Stiicke auf befinden des Leibhaber geruffen werden, nebst vortreflichen Musicalien
von denbertihmten Musiois" - APGd., 300,1/321, s. 67-93.
Tamże: „Verzeichnis einigen Conchylien, Naturalien und anderer seltenheiten": Na pierwszej półce
umieszczone były dwa perłowe nautilusy, jedna corona aethiopica zwana murzyńską koroną, „liczny" buccinae
lub trąba, muszle zwane purpurae i łodziki-nautilusy, „bardzo piękna" donax aculeata, itd., s. 87.
66
Romuald
Chodyński
8. Gdańska rama z bursztynu. Warsztat Nikolausa Turaua, ok. 1680 r.
Kunstgewerbemusseum, Berlin
5. Postęp w badaniach nad pochodzeniem
i historią bursztynu w nauce gdańskiej XIX wieku.
Rozkwit kolekcji bursztynu
W ciągu stuleci osiedlali się w Gdańsku cudoziemcy, tu zapuszczali
rodzinne korzenie. Nad Motławą wielu z nich rozpoczynało działalność
kolekcjonerską. Znakomitym tego przykładem są obaj Kabrunowie, ojciec
i syn, twórcy galerii malarstwa. Poza znanymi osobistościami życia kul-
turalnego miasta, było wielu, o których historia zapomniała. Dowiadujemy
się o ich pasjach przypadkiem, jak o zbiorach Szweda, Bernharda Alma,
który w inwentarzu testamentowym z 1776 r. pozostawił bibliotekę, zbiór
naturaliów i osobliwości4^. W domu Alma, w oszklonej szafie, na czterech
półkach z naturaliami (zwłaszcza muszlami opisanymi szczegółowo ’)
49 „Zur Nachricht. Nach den Buchem und Naturalien wird auch eine Partney Schóner Schildereyen
werunter einige Original Stiicke auf befinden des Leibhaber geruffen werden, nebst vortreflichen Musicalien
von denbertihmten Musiois" - APGd., 300,1/321, s. 67-93.
Tamże: „Verzeichnis einigen Conchylien, Naturalien und anderer seltenheiten": Na pierwszej półce
umieszczone były dwa perłowe nautilusy, jedna corona aethiopica zwana murzyńską koroną, „liczny" buccinae
lub trąba, muszle zwane purpurae i łodziki-nautilusy, „bardzo piękna" donax aculeata, itd., s. 87.
66