Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Danzig> [Hrsg.]; Zakład Historii Sztuki <Danzig> [Hrsg.]
Porta Aurea: Rocznik Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Gdańskiego — 4.1995

DOI Artikel:
Antos, Janusz: Czy trzeba się wstydzić koloryzmu?k: O związkach niektórych artystów II Grupy Krakowskiej z nurtem kolorystycznym
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.28182#0044
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Janusz Antoś dajmy znakomity, dyskurs malarski. W liście do Janiny Kraupe z wiosny
1942 r. T. Kantor zwierzał się: „Maluję ucztę mistyków. / zielenie, ziele-
nie, a na / nich dojrzewają gorące żółte — / i czerwone — taki obraz / o ja-
kim długo, po cichu marzyłem (...)"n. Przemianę swego malarstwa w czasie
wojny w latach 1942-1945 sam artysta określał następująco: „Niżej pod-
pisany [Tadeusz Kantor — J. A.] wpływy Waliszewskiego i Makowskiego
pokrywał coraz grubszymi, monochromicznymi warstwami farby, w któ-
rych coraz skuteczniej ukrywały się zarysy ludzkie"12. Inspiracją do po-
wstania Uczty mistyków był bliski Kantorowi symbolistyczny utwór dra-
matyczny Buda jarmarczna Aleksandra Błoka. Opisany przez Kantora ob-
raz można próbować identyfikować z pokazaną na wystawie Grupy Mło-
dych Plastyków w Krakowie w 1945 r. Kompozycją z Muzeum Narodowe-
go w Poznaniu, datowaną jednak na lata 1944—194513. W każdym bądź
razie był to obraz podobny. W tekście Początki mojego malarstwa T. Kantor
wyznawał: „Nie było żadnej uczty". Dalej czytamy: „Kolor zamieniał się
w popiół"14. Młody Kantor przestał malować kolorystycznie wyrafinowa-
ne uczty i sceny fantastyczno-renesansowe. Sceny przedstawiające
olśnienia i przeżycia szczęśliwe, które po Oświęcimiu, w świecie post-
katastroficznym stały się czymś utraconym. Józef Czapski po śmierci
Pierre'a Bonnarda napisał w 1947 r. esej Raj utracony, zainspirowany sło-
wami Georgesa Braque'a o patronie kolorystów polskich: „Jego radość ży-
cia była znakiem jego epoki, nie jest może znakiem naszej", w którym

11 Cyt. za: W kręgu..., op. rit., (jakprzyp. 5), s. 35.
12 T. Kantor, Teatr niezależny w latach 1942-45, „Pamiętnik Teatralny" 1963, z. 1^1 (45-48), przedruk:
W kręgu lat czterdziestych, cz. I, red. J. Chrobak, Kraków 1990, s. 16.
13 Dzieła Tadeusza Kantora w kolekcji Muzeum Narodowego w Poznaniu. Katalog obrazów i prac na papierze,
oprać. W. Nowaczyk, Poznań 1993, nr kat. 11. Aleksander Wojciechowski pisze o obrazach Kantora
z tych lat: „Praktyka różniła się od deklaracji. W tym czasie odnaleźć bowiem można wpływy
postimpresjonizmu w pracach Kantora (...) Protestując przeciw supremacji tzw. koloryzmu, czer-
pano właśnie z tego źródła bogatą wiedzę malarską" (A. Wojciechowski, Młoda Plastyka Polska
1945-1957, „Przegląd Artystyczny" 1958, nr 4-5, s. 3); W. Nowaczyk w kwestii Kompozycji Kantora
przyznaje rację A. Wojciechowskiemu: W. Nowaczyk, Twórczość' Tadeusza Kantora w kolekcji poznań-
skiej, [w:] Dzieła Tadeusza Kantora..., op. cit., s. 8-9 (jak przyp. 13). Mieczysław Porębski ma przeciwne
zdanie: „Kantor painted at that time with great difficulty. In those few extant paintings from that
period (...) the dominant element was thick, strenuous layers of paint that sought their own form,
annihilated each other, or tried to separate from each other. The space in those paintings was still
cubist-like, organized along one axis, (...) It also could be a painter, modelled and remodelled sevral
times and left unfinished without this «closure» that for the artists of the older generation who
belonged to the so-called Paris Committee determined the rank of a painting" („Kantor malował
w tym czasie z wielką trudnością. W tych kilku zachowanych obrazach z tego okresu (...) dominu-
jącym elementem były grube, kładzione z wysiłkiem warstwy farby, które szukały dla siebie formy,
unicestwiały się nawzajem, lub próbowały się od siebie odizolować. Przestrzeń tych obrazów była
wciąż niby-kubistyczna, zorganizowana wzdłuż jednej osi (...). Mógł to być również obraz wielo-
krotnie modelowany, zmieniany i pozostawiony niedokończony, bez owego «zamknięcia», które
dla artystów starszej generacji, należących do tak zwanego Komitetu Paryskiego, określało rangę
obrazu" — tłum. red.) (M. Porębski Tadeusz Kantor: The Way of the Artist, [w:] Tadeusz Kantor. My
Creation, My Journey, katalog wystawy Sezon Museum of Art, Tokio 1994, Itami City Museum of Art,
Hyogo 1995, s. 260).
14 T. Kantor, Początki mojego malarstwa, [w:] Tadeusz Kantor..., op. cit., (jak przyp. 1), s. 10.

42
 
Annotationen