DOI Heft:
Część II: Sztuka od końca XIII w. do XX w.
DOI Artikel:Jakimowicz, Irena: Na marginesie dziejów "Rytu"
DOI Seite / Zitierlink:https://doi.org/10.11588/diglit.19396#0473
17. J. Perkowski, Zima, drzeworyt
Bartłomiejczyka widoczne jest zwłaszcza u tych grafików, którzy byli głównie jego uczniami,
jak Hładki i Manteuffel. Edukacja Bartłomiejczyka i Jastrzębowskiego w tym pokoleniu łączyła
się przy tym nierzadko z wpływem francuskiej sztuki dekoracyjnej, płynącym poprzez środo-
wisko młodej architektury.
Ten stan rzeczy, pewien spadek ciężaru gatunkowego sztuki tych grafików, którzy zamykali
się zbyt wyłącznie w ramach swojej specjalności, już wówczas zwrócił uwagę niektórych kry-
tyków. Sterling przestrzegał przed tendencją do wyłączności drzeworytu, co może doprowadzić
,,do kwietyzmu do nadbudowy czysto dekoracyjnej, czy ornamentacyjnej, niż do odkrywania
nowych możliwości"37. Wiktor Podoski dostrzegał u najmłodszych kolegów prócz dobrego
wyczucia stylu drze wory tniczego, ogromnej zręczności technicznej, smaku, łatwości kompo-
zycyjnej niebezpieczną młodzieńczą nonszalancję a nawet brak poważniejszego wysiłku38.
Winkler zarzucał warszawskim grafikom ,,czysto dekoracyjne tendencje", wynikające z nad-
37 M. Sterling, Wystawa „Rytu", Wiadomości Literackie, 1931, nr 20, s. 5.
38 W. Podoski, Współczesny drzeworyt polski na tle ksylografii europejskiej, Myśl Narodowa, 1933
nr 45, s. 676.
469
Bartłomiejczyka widoczne jest zwłaszcza u tych grafików, którzy byli głównie jego uczniami,
jak Hładki i Manteuffel. Edukacja Bartłomiejczyka i Jastrzębowskiego w tym pokoleniu łączyła
się przy tym nierzadko z wpływem francuskiej sztuki dekoracyjnej, płynącym poprzez środo-
wisko młodej architektury.
Ten stan rzeczy, pewien spadek ciężaru gatunkowego sztuki tych grafików, którzy zamykali
się zbyt wyłącznie w ramach swojej specjalności, już wówczas zwrócił uwagę niektórych kry-
tyków. Sterling przestrzegał przed tendencją do wyłączności drzeworytu, co może doprowadzić
,,do kwietyzmu do nadbudowy czysto dekoracyjnej, czy ornamentacyjnej, niż do odkrywania
nowych możliwości"37. Wiktor Podoski dostrzegał u najmłodszych kolegów prócz dobrego
wyczucia stylu drze wory tniczego, ogromnej zręczności technicznej, smaku, łatwości kompo-
zycyjnej niebezpieczną młodzieńczą nonszalancję a nawet brak poważniejszego wysiłku38.
Winkler zarzucał warszawskim grafikom ,,czysto dekoracyjne tendencje", wynikające z nad-
37 M. Sterling, Wystawa „Rytu", Wiadomości Literackie, 1931, nr 20, s. 5.
38 W. Podoski, Współczesny drzeworyt polski na tle ksylografii europejskiej, Myśl Narodowa, 1933
nr 45, s. 676.
469