Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Muzeum Narodowe <Breslau> [Hrsg.]; Muzeum Śla̜skie <Breslau> [Hrsg.]
Roczniki Sztuki Śląskiej — 1.1959

DOI Heft:
Rozprawy i materiały
DOI Artikel:
Wójciak, Marian: Alojzy Reichan: (1807-1860)
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.13592#0188

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
142

MARIAN WÓJCIAK

swój ród wywodzili. Są to głównie cudzoziem-
cy, jak Michał Weixelbaum, Józef Haar, Józef
Buisset, Edward Guerard, Antoni Laub, August
Medwey, Karol Roland i inni.

Miał też Lwów swych pejzażystów, zresztą
mało wybitnych, jak Haller, Gatton, Wenig,
Auer, Lange, Gerstenberger, którzy uwiecznili
jego widoki, wreszcie grono różnych amatorów
malarstwa.

W tej rzeszy przeciętnych mistrzów zasłu-
guje na baczniejszą uwagę jedynie Jan Masz-
kowski (1793—1865), zdolny pedagog i nauczy-
ciel swego syna, Marcelego, Artura Grottgera,
Juliusza Kossaka, wreszcie Floriana Lundy
i Aleksandra Raczyńskiego.

Nie można też sądzić, że stan kultury ówcze-
snego społeczeństwa lwowskiego był wysoki.
Całkowite jego zubożenie, przygnębienie pod
wpływem stosunków politycznych zupełnie nie
sprzyjały rozwojowi kultury artystycznej. Ar-
tyści działali przeważnie w osamotnieniu i opu-
szczeniu, żywot wiedli bardzo trudny, kończyli
go niekiedy tragicznie śmiercią głodową lub
samobójczą.

Czy w stosunkach tych mógł się młody
Reichan czegoś nauczyć? Rozejrzawszy się w sy-
tuacji, kierowany być może wskazówkami star-
szych, wybrał na miejsce nauki stolicę Austrii.

Wiedeń jak i inne europejskie centra arty-
styczne na początku XIX w. pozostawał pod pa-
nowaniem klasycyzmu. Również i tu ideał do-
skonałości widziano w malarstwie Davida i rzeź-
bie Canovy 15.

Sztukę Davida przeszczepił na grunt wiedeń-
ski, a wkrótce sam stał się wyrocznią w tej
dziedzinie, Friedrich Heinrich Fugę (1751—
1818). Najwybitniejszym przedstawicielem rzeź-
by był Zauner, architektury — Włoch, Piotr
Nobile. Oczywiście sztuka republikańskiej Fran-
cji nie dostała się do monarchicznej i lojalnej
Austrii wraz z ideami politycznymi, a raczej
jako moda, na przyjęcie której był Wiedeń
wcale podatny. Wśród ludności żywe było dą-
żenie do swobody i wolności, dlatego też gorąco
przyjmowano wszelkie wieści z Zachodu. Para-
doksem było jedynie to, że absolutyzm, wyrosły
z demokratycznego podłoża, zniweczył w rezul-
tacie właściwie wszystkie hasła wolnościowe,
a David w sztuce, jak Napoleon w polityce,
stał się dyktatorem.

Fiiger, pozostający pod urokiem Dawida,
przeszczepił na grunt wiedeński jego poglądy na
sztukę, ale niestety pozbawiony samodzi?lności
twórczej i krytycyzmu, sprowadził też od razu
wszelkie błędy klasycyzmu, a przede wszystkim

,s Hevesi L., Oesterreichische Kunst im XIX Jh.,
Leipzig 1903, s. 3 i nn.

Bodenstein C, Hundert Jahre Kvnstge-
schichte Wiens 1788—1888, Wien 1838, s. XXI i nn.

bezduszne naśladownictwo antyku, odwrócenie
od studiów z natury. Dla klasycystów sztuka
była rzemiosłem uprawianym wedle schola-
stycznych metod, istotny sens i wartość tworze-
nia zawarły się w matematycznych formułach.
Każdy odruch twórczy normowany był zasadami
wojskowej nieomal karności. I tak to, co miało
stać się jakimś wywyższonym i uszlachetnionym
obrazem życia, stało się symbolicznym abstrak-
tem. Porzucono i zagubiono wszelkie cechy in-
dywidualności, zapanowała natomiast rutyna
i maniera wielkiego stylu historycznego.

Jakkolwiek klasycyzm był kierunkiem nie-
mal urzędowo obowiązującym, działały jeszcze
wpływy późnego baroku. Żyły one głównie
w dziedzinie malarstwa portretowego, upra-
wianej przez Johanna Zoffany (Zaufelly), Anto-
niego Marona i obu Lampich. Należy także
wspomnieć o innych portrecistach, z którymi na
pewno zetknął się młody Reichan, jak Friedrich
Lieder (1780—1859), Józef Grassi (1757—1838), «
Piotr i Józef Kraftowie, Józef Kreutzinger
(1758—1829). Ze szkoły Lampiego wyszli portre-
ciści, którzy odegrali znaczną rolę w okresie
biedermeieru, a to Johann Ender (1793— 1854)
i Anton Einsle (1801—1871).

Poza tym na środowisko wiedeńskie oddzia-
ływały jeszcze wpływy francuskie i angielskie.
Oddziaływał Francois Gerard, u którego roz-
maici magnaci wiedeńscy zamawiali portrety,
i Anglik Thomas Lawrance, u którego kształ-
cił się wybitny portrecista austriacki, Amerling.

Z okazji Kongresu Wiedeńskiego zjechali tu-
taj różni miniaturzyści, wśród których wodził
prym Jean Baptiste Isabey (1767—1855). Z Au-
striaków szczególnie wielkie uznanie i rozgłos
zyskał Michael Daffinger (1790—1849).

W czasie, kiedy młody Reichan udawał się
na studia, nie był już Wiedeń miastem dającym
artystom możność swobodnego rozwoju 10. Mimo
pozornej swobody, przejawiającej się w pogo-
dnej i dobrodusznej wesołości mieszkańców nad-
dunajskiej stolicy, nie hamowanej przez policję,
która widziała w zabawach skuteczny i dosko-
nały środek dla odwrócenia uwagi ludności od
spraw natury politycznej — sztuka wiedeńska
była już właściwie pozbawiona możliwości swo-
bodnego rozwoju. System rządów absolutnych
i policyjnych nie ułatwiał kontaktu z innymi
europejskimi centrami sztuki, co przyczyniło
się do pewnego sprowincjonalizowania nit tak
dawno jeszcze tętniącego bujnym życiem arty-
stycznym miasta. O prawdziwej, twórczej sztu-
ce mimo pozornego nią zainteresowania wśród
szerokich warstw, mimo pokaźnej liczby rysu-
jących i malujących amatorów i dyletantów,
mówiło się niewiele.

"Roessler A., Dannhauser, Wien—Leipzig
(1911), s. 6 i nn.
 
Annotationen