30 Maria Starzewska
carze ze Strzegomia, jak przypuszcza Horschik17, prze- Rozkwit artystyczny osiągnęła w latach 1770-1783, gdy
nieśli sposób produkcji naczyń z tetra sigillata do Ne- jej właścicielem byl spadkobierca hr. Leopolda, Jan Ka-
mecko Jabłonne (niem. Gabel) w Czechach. Właściciel roi Dietrichstein, który jednak w 1783 r. sprzedał ją wraz
okolicznych posiadłości, hr. Heinrich Wolf Bercka, uzy- z dobrami rządowi pruskiemu i założył nową w swoich
skal w 1630 r. cesarski przywilej do wykorzystywania posiadłościach na Słowacji. Kierownikiem zakładu
znajdującej się w jego dobrach leczniczej glinki. O roli prószkowskiego, a następnie jego dzierżawcą (od 1786
garncarzy strzegomskich świadczy m.in. naśladowanie r.), był Jan Bogumił Leopold. Około roku 1853 zakład
herbu Strzegomia w pieczęciach na wyrobach czeskich, przestał działać. Druga większa fajansarnia, założona
Byłby to więc skromny przykład wzorowania się cera- w Zborowskiem w 1752 r. przez Andrzeja Garniera20,
miki czeskiej na śląskiej. rozwinęła się z wytwórni modnych wówczas białych
Z innych odmian ceramiki większe znaczenie zy- fajek. Zakupiła ją następnie siostra Garniera, Anna Ga-
skał na Śląsku w XVIII wieku fajans18, otrzymywany ze schin, i w 1767 r. przeniosła do Glinicy, gdzie zakład
staranniej przygotowanych jaśniejszych glinek, które po- działał do ok. 1870 r., zmieniając parokrotnie właści-
krywano szkliwem ołowiowo-cynowym. Organizacja no- cieli.
wej produkcji opierała się na manufakturach, które za- Większość autorów rozpraw o ceramice śląskiej słu-
kładali właściciele dużych latyfundiów. Produkcją kie- sznie stwierdza, że podstawowe znaczenie organiza-
rowali fachowcy różnych specjalności ceramicznych, cyjne i artystyczne miała dla Śląska manufaktura w Ho-
zwykle sprowadzani z zakładów wcześniej już działają- liczu, miejscowości leżącej na granicy Słowacji (d. Wę-
cych. Pierwsze próby organizowania wytwórni fajansu gier) i Moraw21. Założył ją w 1744 r. Franciszek lotaryń-
na Śląsku, m.in. we Wrocławiu, Wołowie i Kęblowie, ski, mąż cesarzowej Marii Teresy. Była to pierwsza na
nie były owocne. Prawdopodobnie jedyną działającą terenie Czech, Moraw i Węgier fajansarnia, a jej wyro-
przez jakiś czas była manufaktura w Miliczu, założona by dzięki powiązaniom ze Strasburgiem i z manufak-
przezj. Maltzana w połowie wieku XVIII. Nie zacho- turą porcelany w Wiedniu od razu uzyskały poziom
wały się jednak wyroby żadnej z tych wytwórni. Nie- europejski. Z kolei przez bliskie kontakty z Holiczem
mniej poszukiwano na Śląsku glinek odpowiednich do także i Prószków miał od początku dobrych fachow-
uzyskania właściwego dla fajansu czerepu i wiążącego ców. Na wyrobach prószkowskich z uwagi na dużą
się z nim szkliwa. Za najodpowiedniejsze uznano glin- liczbę zachowanych przykładów i ich wartość artystycz-
ki znajdujące się na terenach Opolszczyzny. Tam też ną oraz ze względu na znane związki z Holiczem moż-
powstały pierwsze znane ze swych wyrobów manufak- na oprzeć analizę rozwoju fajansu na Śląsku,
tury: w Prószkowie, Glinicy, a nieco później w Racibo- Dwa rodzaje przekazów świadczą o stosunkach łą-
rzu i Tułowicach. Pieiwsze fajansarnie, mimo że znaj- czących obie manufaktury, zwłaszcza o wpływie Holi-
dowaly się na terenie królestwa pruskiego i że to wla- cza na zakład prószkowski, a pośrednio i na inne fa-
śnie rząd berliński zabiegał o ich zakładanie, związane jansarnie. Materiały archiwalne pochodzące z obu wy-
byly - nie tylko pod względem artystycznym - przecie twórni, częściowo opublikowane, wymieniają pracow-
wszystkim z ośrodkami ceramicznymi w monarchii au- ników, miejsce i czas ich pracy, a także odnotowują
striackiej. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy były wzajemną wymianę fachowców, nie dostarczają jecl-
powiązania założycieli wczesnych manufaktur śląskich nak prawie wcale danych dotyczących autorstwa form
z. Morawami i Słowacją, gdzie mieli oni, tak jak i na czy dekoracji. Drugim ważniejszym źródłem jest zacho-
Sląsku, swoje posiadłości. wany materiał zabytkowy, który pozwala poznać wspól-
■I nie stosowane wzory, a także prześledzić drogę, jaką
poszczególne kształty i dekoracje przechodziły z innych
10. Waza. fajans, Holicz, ok. 1760. Mu/cum Narodowe we Wrocła- 11. Waza, fajans, Prószków, 1770-1783. Muzeum Narodowe we Wro-
wiu, MNWr. 1-111. Fot. E. Wilecki clawiUi MNWl, ,_86_ Fot E Witecki
Najznaczniejszą ze śląskich fajansarnię, w Prószko- wytwórni europejskich przez Holicz do Prószkowa
wie"J, założył w roku 1763 hr. Jan Gottlieb Leopold z Według przekazów archiwalnych organizacją fajan-
Prószkowa, właściciel dóbr w Opolskiem i na Słowacji, sarni prószkowskiej zajmował się nie znany z nazwi-
carze ze Strzegomia, jak przypuszcza Horschik17, prze- Rozkwit artystyczny osiągnęła w latach 1770-1783, gdy
nieśli sposób produkcji naczyń z tetra sigillata do Ne- jej właścicielem byl spadkobierca hr. Leopolda, Jan Ka-
mecko Jabłonne (niem. Gabel) w Czechach. Właściciel roi Dietrichstein, który jednak w 1783 r. sprzedał ją wraz
okolicznych posiadłości, hr. Heinrich Wolf Bercka, uzy- z dobrami rządowi pruskiemu i założył nową w swoich
skal w 1630 r. cesarski przywilej do wykorzystywania posiadłościach na Słowacji. Kierownikiem zakładu
znajdującej się w jego dobrach leczniczej glinki. O roli prószkowskiego, a następnie jego dzierżawcą (od 1786
garncarzy strzegomskich świadczy m.in. naśladowanie r.), był Jan Bogumił Leopold. Około roku 1853 zakład
herbu Strzegomia w pieczęciach na wyrobach czeskich, przestał działać. Druga większa fajansarnia, założona
Byłby to więc skromny przykład wzorowania się cera- w Zborowskiem w 1752 r. przez Andrzeja Garniera20,
miki czeskiej na śląskiej. rozwinęła się z wytwórni modnych wówczas białych
Z innych odmian ceramiki większe znaczenie zy- fajek. Zakupiła ją następnie siostra Garniera, Anna Ga-
skał na Śląsku w XVIII wieku fajans18, otrzymywany ze schin, i w 1767 r. przeniosła do Glinicy, gdzie zakład
staranniej przygotowanych jaśniejszych glinek, które po- działał do ok. 1870 r., zmieniając parokrotnie właści-
krywano szkliwem ołowiowo-cynowym. Organizacja no- cieli.
wej produkcji opierała się na manufakturach, które za- Większość autorów rozpraw o ceramice śląskiej słu-
kładali właściciele dużych latyfundiów. Produkcją kie- sznie stwierdza, że podstawowe znaczenie organiza-
rowali fachowcy różnych specjalności ceramicznych, cyjne i artystyczne miała dla Śląska manufaktura w Ho-
zwykle sprowadzani z zakładów wcześniej już działają- liczu, miejscowości leżącej na granicy Słowacji (d. Wę-
cych. Pierwsze próby organizowania wytwórni fajansu gier) i Moraw21. Założył ją w 1744 r. Franciszek lotaryń-
na Śląsku, m.in. we Wrocławiu, Wołowie i Kęblowie, ski, mąż cesarzowej Marii Teresy. Była to pierwsza na
nie były owocne. Prawdopodobnie jedyną działającą terenie Czech, Moraw i Węgier fajansarnia, a jej wyro-
przez jakiś czas była manufaktura w Miliczu, założona by dzięki powiązaniom ze Strasburgiem i z manufak-
przezj. Maltzana w połowie wieku XVIII. Nie zacho- turą porcelany w Wiedniu od razu uzyskały poziom
wały się jednak wyroby żadnej z tych wytwórni. Nie- europejski. Z kolei przez bliskie kontakty z Holiczem
mniej poszukiwano na Śląsku glinek odpowiednich do także i Prószków miał od początku dobrych fachow-
uzyskania właściwego dla fajansu czerepu i wiążącego ców. Na wyrobach prószkowskich z uwagi na dużą
się z nim szkliwa. Za najodpowiedniejsze uznano glin- liczbę zachowanych przykładów i ich wartość artystycz-
ki znajdujące się na terenach Opolszczyzny. Tam też ną oraz ze względu na znane związki z Holiczem moż-
powstały pierwsze znane ze swych wyrobów manufak- na oprzeć analizę rozwoju fajansu na Śląsku,
tury: w Prószkowie, Glinicy, a nieco później w Racibo- Dwa rodzaje przekazów świadczą o stosunkach łą-
rzu i Tułowicach. Pieiwsze fajansarnie, mimo że znaj- czących obie manufaktury, zwłaszcza o wpływie Holi-
dowaly się na terenie królestwa pruskiego i że to wla- cza na zakład prószkowski, a pośrednio i na inne fa-
śnie rząd berliński zabiegał o ich zakładanie, związane jansarnie. Materiały archiwalne pochodzące z obu wy-
byly - nie tylko pod względem artystycznym - przecie twórni, częściowo opublikowane, wymieniają pracow-
wszystkim z ośrodkami ceramicznymi w monarchii au- ników, miejsce i czas ich pracy, a także odnotowują
striackiej. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy były wzajemną wymianę fachowców, nie dostarczają jecl-
powiązania założycieli wczesnych manufaktur śląskich nak prawie wcale danych dotyczących autorstwa form
z. Morawami i Słowacją, gdzie mieli oni, tak jak i na czy dekoracji. Drugim ważniejszym źródłem jest zacho-
Sląsku, swoje posiadłości. wany materiał zabytkowy, który pozwala poznać wspól-
■I nie stosowane wzory, a także prześledzić drogę, jaką
poszczególne kształty i dekoracje przechodziły z innych
10. Waza. fajans, Holicz, ok. 1760. Mu/cum Narodowe we Wrocła- 11. Waza, fajans, Prószków, 1770-1783. Muzeum Narodowe we Wro-
wiu, MNWr. 1-111. Fot. E. Wilecki clawiUi MNWl, ,_86_ Fot E Witecki
Najznaczniejszą ze śląskich fajansarnię, w Prószko- wytwórni europejskich przez Holicz do Prószkowa
wie"J, założył w roku 1763 hr. Jan Gottlieb Leopold z Według przekazów archiwalnych organizacją fajan-
Prószkowa, właściciel dóbr w Opolskiem i na Słowacji, sarni prószkowskiej zajmował się nie znany z nazwi-