Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Muzeum Narodowe <Breslau> [Hrsg.]; Muzeum Śla̜skie <Breslau> [Hrsg.]
Roczniki Sztuki Śląskiej — 16.1997

DOI Artikel:
Miscellanea
DOI Artikel:
Jurkowlaniec, Tadeusz: Najstarsze posągi gotyckie w Legnicy: stan i perspektywy badań
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.13593#0063

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
TADEUSZ JURKOWLANIEC (Warszawa)

NAJSTARSZE POSĄGI GOTYCKIE W LEGNICY.
STAN I PERSPEKTYWY BADAŃ

W farze legnickiej1 zachowało się sporo gotyckich
rzeźb kamiennych. Wśród nich wyodrębnia się pięć
figur: św. Piotra (wys. 125 cm) - w paliuszu, z kluczem
i książką (il. 1, 2); św. Bartłomieja (wys. 124 cm) - z
nożem i skórą (il. 3, 4); brodatego mężczyzny (wys.
128 cm) - zapewne apostola - z otwartą książką i sty-
lusem (il. 5, 6); bezgłową, zapewne św. Barbary (wys.
103,5 cm) - z modelem budowli obronnej (od 1983 r.
w miejscowym Muzeum Okręgowym; il. 7-9); podwój-
ną (wys. 138 cm), przedstawiającą świętych Piotra i Pa-
wła (il. 10, 11) - kroczących, zespolonych w brater-
skim objęciu; apostoł z prawej trzyma książkę. Zapo-
znane do niedawna, spotkały się ostatnio z żywszym
Zainteresowaniem badaczy. Asumpt dało odkrycie w
1972 r. figuiy podwójnej patronów kościoła, której dzie-
je, rozpoznanie ikonograficzne, datowanie i filiacja,
związki z innymi rzeźbami w Legnicy, a nawet dane
rzeczowe i zakres zabiegów konserwatorskich, stały się
Przedmiotem rozbieżnych sądów i stwierdzeń.

Pierwotna lokalizacja i funkcja posągów są niezna-
ne, a ich historia - czytelna dopiero od XIX stulecia. W
roku 1845 „liczne drewniane figury i kilka kamiennych",
Pomiędzy nimi „podwójna, bez wątpienia świętych Pio-
tra i Pawła, jedna z najstarszych, o ile nie najstarsza w
Legnicy", znajdowały się w podziemiach kościoła2. Do
roku 1878 przetrwało tam „sześć posągów z piaskow-
Ca i kilka resztek z należących do nich postumentów i
konsol"3. Heinrich Ziegler uznał dwie naturalnej wiel-
kości figury (należące do innego zespołu) za później-
sze od pozostałych - niższych, pomalowanych olejno.
W grupie rzeźb „bardziej starożytnych" autor zidentyfi-
kował przedstawienie św. Bartłomieja, wyróżnił figurę
obejmujących się mężczyzn, odnotował, że obok dwóch
Posągów leżały odłamane głowy. Hans Lutsch, przyj-
mując Zieglerowską chronologię względną dziel, do-
strzegł pokrewieństwo stylowe pomiędzy figurą podwój-
ni i figurą św. Bartłomieja; konsole, między innymi z
^obrażeniem lwa i niedźwiedzia, określił jako póź-
"ogotyckie1.

W trakcie restauracji kościoła w latach 1892-1894
Ponownie natrafiono na posągi". Według doniesień pra-
sowych odkryto w lochu pod zakrystią sześć figur z
kłamanymi głowami oraz. konsole (trzy z przedsta-

wieniami figuralnymi: z pelikanem, z mężczyzną i nie-
dźwiedziem, z lwem i gryfem). Posągi odrestaurowa-
no i pięć najlepiej zachowanych (dwa wyższe oraz św.
Piotra, św. Bartłomieja i apostoła z książką) umieszczo-
no w nawie północnej przy ścianie zachodniej, na kon-
solach, z których co najmniej dwie wydobyto z podzie-
mi6. Figura podwójna wróciła do kiypty. Nie znał jej
ani Alwin Langenhan7, ani Erich Wiese8.

W latach 1961-1963 rzeźby z nawy północnej usu-
nięto, zakonserwowano ich polichromię i ustawiono
na mensie w kaplicy Poplauerów''.

W roku 1972 podczas badań archeologicznych jesz-
cze raz odnaleziona została „para rzeźb średniowiecz-
nych""' w „krypcie pod wschodnim przęsłem nawy
południowej"".

Janusz Kębłowski w monografii posągów legnic-
kich informuje o wydobyciu z podziemi dwóch bez-
głowych figur - podwójnej i, dotąd nie publikowanej,
z modelem budowli, a ponadto dwóch głów oraz bli-
żej nie określonych „luźnych fragmentów"12. Przyjąw-
szy poglądy Zieglera i Lutscha, zlekceważył jednak po-
dane przez nich informacje i błędnie rozpoznał obej-
mujące się postacie. W podwójnym bezgłowym posą-
gu dopatrzył się sceny Nawiedzenial;! (przez analogię
do grupy Nawiedzenia w Ratyzbonie"), choć określał
go również jako przedstawienie Chrystusa ze św. Ja-
nem Ewangelistą'11. Identyfikacja figur św. Piotra i św.
Bartłomieja nie mogła budzić wątpliwości. Postać apo-
stoła z książką uznał Kębłowski za wyobrażenie jed-
nego z ewangelistów, a nowo odkryty uszkodzony
posąg z modelem budowli - hipotetycznie - za wize-
runek św. Barbary i zaliczył go do grupy starszych dziel
legnickich. Zdaniem Kębłowskiego składała się ona
pierwotnie z szesnastu posągów ustawionych przy fi-
larach międzynawowych"'. Dekoracji rzeźbiarskiej ko-
ścioła miały dopełniać zworniki (m.in. z wyobrażeniem
pelikana)1". Istniejące dziś figury nie mają, jak sądzi
Kębłowski, „żadnych odpowiedników w obecnym [...]
wystroju fary"1". Nie udało się też, według niego, „na-
trafić na terenie Śląska i poza jego granicami nie tylko
na dzieła tego samego warsztatu, ale także na takie,
które mogłyby stanowić podstawę wyjaśnienia genezy
posągów legnickich"1''. Miałby je wykonać „warsztat lo-
kalny, samorodny" bądź też byłyby dziełem „rzeźbią-
 
Annotationen