Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Studia Waweliana — 5.1996

DOI Artikel:
Myśliński, Michał: Stauroteka bizantyńska ze Skarbca Koronnego na Wawelu
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19894#0013

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
lenie dokładniejszego czasu jej wykonania będzie mo-
żliwe po przeprowadzeniu analizy ornamentów zdo-
biących okład zewnętrzny i wewnętrzny. Poważne i
liczne uszkodzenia stauroteki oraz wynikające stąd
wcześniejsze jej naprawy i rekonstrukcje uprawniają
do postawienia pytania o chronologiczną spójność
całego zabytku i ustalenie chronologii kolejnych
warstw. Oryginalność drewnianej skrzynki jest nie-
podważalna, natomiast gwaszowe malowidła wraz
z papierową „rekonstrukcją" dolnej listwy bordiury
i boków relikwiarza powstały — jak już wyżej stwier-
dzono - w XIX wieku. Najistotniejszym zatem pro-
blemem jest rozstrzygnięcie kwestii oryginalności
okładu: czy wykonano go specjalnie dla omawianego
relikwiarza, czy też jest on dziełem późniejszym, za-
stępującym okład pierwotny.

Wszystkie dane wskazują, że okład jest inte-
gralną częścią stauroteki: ciągi astragalu obiega-
jącego lico całości relikwiarza, wewnętrzne brzegi
bordiury oraz brzegi lica pokrywy odpowiadają
wymiarom całej stauroteki i jej pokrywy. Orna-
menty roślinne i medaliony wypełniające górną
listwę bordiury mieszczą się w jej długości i wy-
sokości. Wymiarom i proporcjom bocznych listw
bordiury odpowiadają swą wielkością umieszczone
na nich wizerunki świętych, a wymiarom pokrywy
- widniejące na niej dwie kompozycje figuralne.
Średnica przenikających się okręgów, zdobiących
boki stauroteki, odpowiada jej wysokości. Na od-
wrociu pokrywy jej wymiarom odpowiada wysokość
i szerokość krzyża na czterostopniowej podstawie,
ukazanego wśród pasów ornamentalnych i ujętego
gładką bordiurą. Można jedynie przypuszczać, że
oryginalna jest również dyspozycja wnętrza reli-
kwiarza, albowiem przy cząstce Drzewa Krzyża
Świętego umieszczano także inne relikwie. Trudno
natomiast orzec czy nieopracowana blacha okładu
wnętrza jest pierwotna (tj. bizantyńska); ryte w niej
cyryliczne inskrypcje nie są dowodem, że blacha
okładu nie jest oryginalna, gdyż mogą one jedynie
wskazywać na ewentualne późniejsze ingerencje.
Z powodu jednak uszkodzeń blachy określenie czasu
powstania inskrypcji nie jest możliwe na podstawie
ich analizy paleograficznej.

Można przyjąć zatem, że okłady lica i boków
oraz odwrocia pokrywy stauroteki są z pewnością
oryginalne i wykonano je dla tego, a nie innego
relikwiarza. Wobec tego czas jego powstania da
się ustalić w wyniku analizy zdobiących go orna-

mentów, mimo znacznych ich uszkodzeń i ubytków.

Znaczna większość srebrnych, złotych i złoco-
nych okładów ikon, relikwiarzy oraz wyrobów tzw.
rzemiosła artystycznego zachowała się poza daw-
nymi, rdzennie greckimi terytoriami Cesarstwa
Bizantyńskiego66. Zadecydowało o tym kilka wy-
darzeń w dziejach Imperium i jego stolicy. Po
złupieniu Konstantynopola w czasie czwartej wy-
prawy krzyżowej w roku 1204 wiele drogocennych
przedmiotów - zrabowanych z kościołów, cesarskich
i możnowładczych pałaców - przesłano na Zachód
do opactw, kościołów i prywatnych skarbców tra-
ktując je jako wota bądź zwykłe łupy. Tuż po
upadku Konstantynopola w roku 1453 tureccy żoł-
nierze trzy dni plądrowali Miasto niszcząc ikony,
mozaiki, manuskrypty, sprzęty liturgiczne; z wie-
luset kościołów, klasztorów i kaplic ostało się tylko
kilkanaście - pozostałe zburzono lub zamieniono
na meczety. Obraz sztuki bizantyńskiej dają zatem
dzieła przetrwałe na Zachodzie - zrabowane lub
przesłane jako dary - oraz dzieła zachowane w kra-
jach kultury ortodoksyjnej na Rusi, Bałkanach
i Kaukazie. Na tym obszarze, zwłaszcza w Gruzji,
kultywowano tradycję pokrywania ikon i relikwia-
rzy bogatymi okładami. Okłady te wykonywali
artyści miejscowi, dochodzący w swej sztuce do
niebywałej wręcz biegłości - ale repertuar stoso-
wanych przez nich form i ornamentów wzorowany
był bezpośrednio na dziełach bizantyńskich (grec-
kich). Można zatem w odniesieniu do metalopla-
styki wnioskować o ich bizantyńskich wzorach na
podstawie gruzińskich naśladownictw6'.

Do najpopularniejszych ornamentów roślinnych
należało realistyczne wyobrażenie łodygi winorośli,
której pojedynczy lub kilkukrotny zwój oplatał liść,
skierowany ku górze bądź ku dołowi. Tak skom-
ponowany ornament był podstawowym modułem
zdobień pokrywających powierzchnie okładów,
a zwłaszcza ich bordiury. Nieznacznie lub mocniej
przywiędłe liście wyobrażano najczęściej jako pię-
ciodzielne, choć w ornamentyce stosowano niekiedy
przedstawienia liści trój- lub siedmiodzielnych.
Z biegiem czasu wyobrażenia liści ulegały zgeo-
metryzowaniu, a oplatający je zwój zwielokrotnie-
niu. Pięciodzielne liście w pojedynczym zwoju cią-
głej łodygi ukazano na datowanej na przełom X/XI
wieku ikonie z Sakao, przedstawiającej Św. Jerzego
zamierzającego się włócznią na cesarza Dioklecjana
(fig. 9)68, oraz na datowanej na XII wiek plakiecie

66 A. Grabar, Les reuetements en or et en argent des 68 A. J a v akh i sh v ii i, G. Ab r a mi sh v i 1 i, Je.welle.ry and

icdnes byzantines du Moyen Age, Venise 1975, passim. Metalwork in the Museums of Georgia, Leningrad 1986, il.

67

Ibidem, s. 29-31; G. N. Tschubinaschvili, Georgian 115.
Repousse Work, Tbilisi 1957, passim.

11
 
Annotationen