Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Studia Waweliana — 14.2009

DOI Artikel:
Fabiański, Marcin: Wawelskie wirydarze Zygmunta Starego
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.52822#0055
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext

11. Fragment górnego tarasu po rekonstrukcji w r. 2005; widok
ze schodów ku wieży Duńskiej (fot. M. Fabiański)

furtką, trzymanych pod Łubianką68 (basztą Senatorską).
Być może to właśnie ten pawilon został przed rokiem 1600
przedstawiony przy południowo-wschodnim narożniku
Wawelu jako duża dwuczłonowa budowla nakryta dwu-
spadowym dachem (fig. 1). Należy zwrócić uwagę, że we-
dług Grunewega ogródek z lwami oglądano z pięter pałacu,
i analizować wirydarze także z tej perspektywy. Wypada
żałować, że autorowi temu nie pokazano wirydarzy przed
wschodnią elewacją pałacu, choćby przez okno.
W roku 1602 w zacisznym zakątku tarasu pod
wieżą Duńską mieściła się figarnia z drewnianym
piętrem69, zapewne nadbudowanym wtedy nad daw-
nym pawilonem z balasami. Wspomniane drzewka
sprowadzono prawdopodobnie niewiele wcześniej,
ponieważ jeszcze w połowie XVI stulecia nic o figach
w Polsce nie wiedział Marcin z Urzędowa, osiadły na
Sandomierszczyźnie, ale dobrze poinformowany o ro-
ślinności stolicy były profesor Akademii Krakowskiej70.
Z roku 1596 pochodzi wiadomość o uprawie figowców
(a także winorośli i brzoskwiń itp.), sprowadzonych
zapewne już przez Jana Firleja (zm. 1574) do ogrodu
w podkrakowskich Balicach71. Tymczasem do ogrodu
królewskiego w Pradze 30 takich drzewek sprowadzono
już wprawdzie w roku 1538, a w Wiedniu ich uprawę
potwierdzono w 154972, ale jeszcze nadal w roku 1562

nigliche gemecher getzeunt, in deme war das gebewe der Leuen. Es war
an die mewre gebawtt und von holtze in drey theile underschoessen,
die tzwoe theile an der endenn bey No. 1 waren untterm dache, aber
bey No. 2 in der mitte unverdecket, das mann vom schlosse tzu ihnen
mochte hinab sehenn. Die tzwoe inerlichen thueren tzoch man an einem
stricke durch eine rolle auf, wenns von noetten war, untter ihnen rein
tzumachen und aus einem fache in das ander tzujagen. Damals waren
der lewen viere, ein her und she, oder thiere nach lew und lewine, die
hetten von tzwoe wochen ein par jungę getzeuet, die waren noch gar
kaele und den katzen ehnlich”. [Ta brama znajduje się w środku zamku
od strony południowej, a w dół wzgórza prowadzą od niej drewniane
schody. Na lewo od bramy jest pod komnatami królewskimi przy
zamku otoczony parkanem ogródek, w którym była Iwiamia. Był to
budynek murowany, rozdzielony drewnianymi przegrodami na trzy
części, z których skrajne oznaczone nr 1 nakrywał dach, ale środkowa
nr 2 była odkryta, aby z zamku można było spoglądać w dół. Dwoje
wewnętrzych drzwi można było podciągać postronkiem na rolce, kiedy
trzeba było otworzyć drogę i przepędzić [lwy] z jednej przegrody do
drugiej. Wówczas było lwów cztery, samiec i samica, albo lew i lwica,
które od dwóch tygodni karmiły parę młodych, nadal całkiem małych
i podobnych do kotów-tłum. M. F. ]. Za zwrócenie uwagi na ten opis
dziękuję dr. hab. Krzysztofowi Stopce.
68 Ferenc, Rachunki 1530, s. 38: 15 XII 1530: „pro una fomace
sub leone”; Idem, Rachunki 1531, s. 51: 15 IV 1531: „mensificis
sub leone”; Chmiel, Wawel, 2, s. 438: 26 VII 1572 „pod lwy pod
Lubramką”; ibidem, s. 441: 28 VI 1572; ibidem, s. 442: „od dnia 1
stycznia aż do ostatniego grudnia w r. 1572 wydano na lwy i na lwice”;
ibidem, s. 442: „ad provisionem leonum” w r. 1573; ibidem, s. 445 za
1575: „za 2 klucza i skobl do puklowanego zamku do drzwi z ogródka,
gdzie do lwów chodzą”; ibidem, s. 452: 14 VIII 1582 „od łupienia lwa,

co z niego skórę zdjęto”; ibidem, s. 453: 13 XII 1582 „przywieziono
lwów dwu [...] na Rapsztyn [...] do klatek”; ibidem, s. 454 za 1582 „na
lwa pod Lubramką, także też i na lwy młode”. Pomijam sprawę lwów,
które z Florencji miał otrzymać Władysław Jagiełło.
69 Ibidem, s. 467: 4X11602 „Cieślom [...] którzy [...] w ogródkach
piętro robili nad figami [...] za obijanie tarcic nad figami”.
70 Marcin z Urzędowa, Herbarz polski to iest o przyrodzeniu
ziół y drzew rozmaitych, y inszych rzeczy do lekarzstw należących,
Księgi dwoie, Kraków: drukarnia Łazarzowa 1595,1.XXXVIII, s. 342:
„Mnimam żeby y u nas mogło bydź to drzewo, gdyż w Padwi, gdzie
są takie zimna, mało nieiako u nas, trwaiąy rodzą”. O autorze i jego
dziele J. Rostafiński, Nasza literatura botaniczna XVI w. oraz jej
autorowie lub tłomacze, Pamiętnik AU, Wydział Matematyczno-Przy-
rodniczy 14: 1888, s. 152-207, tu 184-195. O znajomości ogrodów
wawelskich na prowincji świadczy ponadto wiadomość z r. 1558 o
wysłaniu z Wawelu nasion Marcinowi Wolskiemu do Krasnegostawu.
Garbacik, Rachunki 1558, s. 74: 19 VI 58.
71 M. Kwaśnik, Rezydencja w Balicach [w:] Pałace i wille
podmiejskie Krakowa. Materiały sesji naukowej odbytej 24 kwietnia
2004, Kraków 2007, s. 153-[182], tu 156-157; J. W. Woś, Itine-
rario in Polonia del 1596 di Giovanni Paolo Mucante cerimoniere
pontificio (parteprima: Cracovia), Roma 1981, s. 32: „un giardino
assai bello per la ąualita del paese, pieno de diversi frutti, et ancora
de ąuelli che sono rari in ąueste parti, come viti d’uva et arbori di
fichi, persiche et simili” [ogród nader piękny jak na ten kraj, pełen
różnych owoców, w tym takich, które w tych stronach sąrzadkością,
jak winorośl oraz drzewka figowe, brzoskwiniowe i podobne].
72 J. Moravek, Zpoćdtku kralovske zahrady v Praze, Umeni.
Sbornik Proćeskou Vytvamou Prąci 11: 1938, s. 530-536, tu 533;
L i e t z m a n n, Irdische Paradiese..., s. 5 8.

49
 
Annotationen