MAREK ROSTWOROWSKI
II. 1. Antonello da Messina, Chrystus przy kolumnie - zaginiony.
(Fot. Kunsthistorisches Museum, Wien)
skradziony wraz z kilku innymi z kopalni, w której
zabezpieczono część arcydzieł Kunsthistorisches Mu-
seum. Dotychczasowe poszukiwania nie dały wyni-
ków 4.
Pisząc o obrazie, którego nie możemy zobaczyć,
rozpoczniemy od przeglądu podobnych dzieł tego sa-
mego artysty. Antonello często powracał do raz pow-
ziętych koncepcji tematów (Ukrzyżowanie, Santa Con-
nionych obrazów wśród nich i naszego, co pozostało do dzi-
siaj bez rezultatu.”
Pragnę wyrazić tu P. Michałowi Ostrowskiemu podzięko*
wanie za cenne informacje. Nie wiemy w jaki sposób obraz
znalazł się w posiadaniu Ostrowskich i gdzie się przedtem
znajdował. Jedna z możliwości, które trzeba brać pod uwagę,
to pochodzenie z rozproszonej galerii Stanisława Augusta.
Przyj ąwszy możliwość niedokładności w pomiarach, a także
zmiany formatu obrazu (wzmianka o winkrustowanym pod-
pisie zdaje się świadczyć o tym, że obraz był zmniejszony),
można wymienić hioptetycznie kilka pozycji (T. MAŃKOW-
SKI, Galeria Stanisława Augusta,. Lwów 1932), a mianowicie:
nr 407 — „Tćte de Christ cjuronnee d’epines” (12 X 9 cali),
564 — „Le Christ couronnś d’epines, buste” (13 X12 cali),
1538 — „Ecce Homo sur bois” (10 X 7 cali). Pierwotne prze-
znaczenie obrazu było zapewne podobne jak obrazu w Pia-
cenzy; mógł on być środkową częścią predelli, lub wize-
runkiem z gonfalone (por. przyp. 14, 11. 20).
4 Wiadomość tę zawdzięczam dr Guntherowi Heinzowi,
480
II. 1. Antonello da Messina, Chrystus przy kolumnie - zaginiony.
(Fot. Kunsthistorisches Museum, Wien)
skradziony wraz z kilku innymi z kopalni, w której
zabezpieczono część arcydzieł Kunsthistorisches Mu-
seum. Dotychczasowe poszukiwania nie dały wyni-
ków 4.
Pisząc o obrazie, którego nie możemy zobaczyć,
rozpoczniemy od przeglądu podobnych dzieł tego sa-
mego artysty. Antonello często powracał do raz pow-
ziętych koncepcji tematów (Ukrzyżowanie, Santa Con-
nionych obrazów wśród nich i naszego, co pozostało do dzi-
siaj bez rezultatu.”
Pragnę wyrazić tu P. Michałowi Ostrowskiemu podzięko*
wanie za cenne informacje. Nie wiemy w jaki sposób obraz
znalazł się w posiadaniu Ostrowskich i gdzie się przedtem
znajdował. Jedna z możliwości, które trzeba brać pod uwagę,
to pochodzenie z rozproszonej galerii Stanisława Augusta.
Przyj ąwszy możliwość niedokładności w pomiarach, a także
zmiany formatu obrazu (wzmianka o winkrustowanym pod-
pisie zdaje się świadczyć o tym, że obraz był zmniejszony),
można wymienić hioptetycznie kilka pozycji (T. MAŃKOW-
SKI, Galeria Stanisława Augusta,. Lwów 1932), a mianowicie:
nr 407 — „Tćte de Christ cjuronnee d’epines” (12 X 9 cali),
564 — „Le Christ couronnś d’epines, buste” (13 X12 cali),
1538 — „Ecce Homo sur bois” (10 X 7 cali). Pierwotne prze-
znaczenie obrazu było zapewne podobne jak obrazu w Pia-
cenzy; mógł on być środkową częścią predelli, lub wize-
runkiem z gonfalone (por. przyp. 14, 11. 20).
4 Wiadomość tę zawdzięczam dr Guntherowi Heinzowi,
480