Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 29.1967

DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:
Recenzje
DOI Artikel:
Zlat, Mieczysław: [Rezension von: Mieczysław Gębarowicz, Psałterz floriański i jego geneza]
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.47790#0086

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
RECENZJE

MIECZYSŁAW ZLAT

Mieczysław Gębarowicz, Psałterz floriański i jego geneza, Wrocław—Warszawa — Kraków 1965,
Ossolineum, s. 232, tabl. 32

Ponad ćwierć wieku minęło od czasu kiedy Mie-
czysław Gębarowicz okazał swoje zainteresowanie
Psałterzem floriańskim publikując recenzje pomniko-
wego wydania tego zabytku b Książka wydana przed
dwu laty, najdonioślejsza praca o Psałterzu ogłoszona
od tego czasu, nie jest rezultatem nawrotu do daw-
niejszych zainteresowań, ale owocem nieprzerwanie
prowadzonej pracy. Zawiera tak imponujący ładunek
myśli, wprowadza tyle nowych lub na nowo oświetlo-
nych problemów, materiałów źródłowych i tak wnikli-
wą krytykę dotychczasowych badań, że już po lek-
turze pierwszych stron książki czytelnik nie ma
wątpliwości, iż obcuje z jednym z tych dzieł, które
dojrzewają przez dziesiątki lat. Mamy tu do czynienia
z rzadkim przykładem pasji badawczej, której złożo-
ność przedmiotu dociekań, mnożące się pytania i wąt-
pliwości oraz niesprzyjające warunki pracy nie od-
stręczają od szukania pełniejszej prawdy.
W swojej recenzji z 1939 r. z uznaniem i podziwem
pisał M. Gębarowicz o dołączonych do pełnego wyda-
nia tekstu Psałterza rozprawach, ale jednocześnie już
tam wysunął kilka kapitalnych spostrzeżeń, sądów
krytycznych i hipotez; niektóre z nich inspirowały
później innych badaczy, ale wszystkie w pełni roz-
winął dopiero sam Autor w omawianym dziele, świad-
czącym treścią, a nawet tytułami rozdziałów o tym,
że owe myśli dawnej recenzji — nader skromnie
określone przez M. Gębarowicza jako „pierwsze po-
bieżne uwagi i spostrzeżenia” — stały się kluczowymi
problemami obecnej książki, stanowiły zatem punkty,
wokół których krystalizowały się prowadzone przez
ćwierć wieku badania. „Wstęp” książki (s. 5—14) to
piękna pochwała kulturalnych inicjatyw młodej kró-
lowej Jadwigi, dobitnie akcentowanych w recenzji
z 1939 r. Tytuły wszystkich pozostałych rozdziałów
nazywają podstawowe zagadnienia, postulowane w tej
samej recenzji w imię rozwinięcia i pogłębienia pro-
blematyki Psałterza. Rozdział I „Monogram-dewiza
królowej Jadwigi i Piotr Wysz” (s. 15—84) dotyczy
zagadkowego a różnie dotąd interpretowanego znaku
— plecionki dwu minuskułowych liter „m”, kilka-
krotnie eksponowanych w Psałterzu. Interpretacja
i M.GĘBAROWICZ, Psałterz Floriański. Kilka uwag z po-
wodu nowego wydania zabytku, Dawna Sztuka II, 1939,
S. 71—83.

znaku proponowana w recenzji teraz została roz-
winięta. Rola biskupa krakowskiego Piotra Wysza,
dawniej ledwie przeczuwana, obecnie, po pełnym od-
czytaniu, czyni go głównym bohaterem książki, jako
fundatora Psałterza, wychowawcę i doradcę królowej
oraz „ojca duchowego idei odnowienia uniwersytetu
krakowskiego”. Drugi rozdział „Henryk Bitterfeld
i jego Traktat” (s. 85—126) znowu rozwija dawny
domysł Autora o ideowo-filozoficznym źródle nie
tylko samego znaku-plecionki, ale przede wszystkim
ideałów i wzorców życiowych królowej Jadwigi.
W następnym rozdziale, zatytułowanym „Roztruchan
drezdeński” (s. 127—147) znajdujemy analizę zabytku
już w 1939 r. wiązanego z Psałterzem. Trzy pierwsze
rozdziały traktują o historycznej i ideowej genezie
Psałterza i są podbudową pod najobszerniejszy, zasad-
niczy rozdział „Psałterz floriański” (s. 148—223), po-
święcony wszechstronnej analizie i objaśnieniu samego
zabytku; wynikające z tego rozdziału wnioski do-
tyczą także kwestii genetyczno-przyczynowych, w naj-
węższym jednak kręgu sprawczym autorów i środo-
wiska powstania modlitewnika.
W pisanej bezpośrednio po wydaniu Psałterza
recenzji M. Gębarowicz zajął się tylko niektórymi
dołączonymi do tekstu rozprawami, zastrzegając się,
że jest to ograniczenie dyktowane zainteresowaniami
historyka sztuki. Dał przy tym wyraz przeświadczeniu,
że ten wycinkowy, specjalistyczny punkt widzenia
nie daje możliwości właściwej, pełnej oceny Psał-
terza, który „jest nie tylko cennym zabytkiem języka
polskiego, ale i ważnym dokumentem historycznym,
który otwiera horyzonty na tak mało znane dotąd
dzieje naszej kultury średniowiecznej”. Omawiana
książka podejmuje już niezwykle trudne zadanie
spojrzenia na zabytek jako całość, konfrontacji jedno-
stronnych i cząstkowych — często rozbieżnych —
wyników badań, prowadzonych od 150 lat. Jest to
pierwsza próba łącznego rozpatrzenia wszystkich
aspektów Pałterza jako integralnego tworu określone-
go momentu historycznego. Tej książki nie pisał — bo
nie mógł napisać — tylko historyk sztuki. Jest ona
owocem godnego najwyższego podziwu trudu histo-
ryka kultury o rzadko spotykanej wszechstronności
i wiedzy, pozwalającej swobodnie poruszać się wśród
skomplikowanych zagadnień średniowiecznej historii,
kultury, sztuki, literatury i języka. Rozległość hory-
zontów badawczych M. Gębarowicza jest dobrze

80
 
Annotationen