Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
210 Pochwala malarstwa

literatura traktuje dość pobieżnie, wart jest on przytoczenia: „Tło jego
przedstawiało szarą taflę grobowego kamienia, z jednej strony tylko nie
dochodzącą do brzegu i odciętą na perspektywie rozjaśnionych jakby
dalekim słońcem obłoków. Tafla w całości swojej prawie zarzucona
była stosem kwiatów, a między kwiatami trupia głowa i dwa piszczele
[...]. Nikt dowcipniej i poważniej swych marzeń o piękności nie sparo-
diował. Przez otwory oczu bukieciki niezapominajek wyglądały, róża
się w szczerby zębów cisnęła, zawilce z rozchodnikiem do czoła i skroni
przylgnęły, a jaśmin i rozmaryn pośród nich się plątał jak przypomnie-
nie ślubnego wianka na jasnych dziewicy włosach. Kości rąk błękitny
powój z bladoróżowym ślazem owijał i piął się od nich aż po łodygę
świetnego tulipana, który innym górował kwiatom, a kwiatom dziwnie
zmięszanym, bo od kosztownej kamelii, co pod obcym niebem zakwita,
aż po dziewannę, co na piaskach naszych rośnie, były tam różne, jedne
przy drugich ciśnięte”.
Wielki talent Marii Reginy objawia się więc w „olejnym malowaniu”,
będącym połączeniem barokowej vanitas, romantycznej ikonografii gro-
bów i kobiecego malarstwa kwiatów. Jest też w Książce pamiątek na-
kreślona, świadcząca o jedności życia i sztuki, paralela dzieło - życie
artysty (tu: artystki): „ - Widzisz pan te zarysy? - rzekła. - Otóż jest
chwila obecna życia mego, temu płótnu podobna. Zarysy jakichś zda-
rzeń i osób kreślą się na kartach mojej biografii, ale co ja z nich ułożę,
co los z nich ułoży, to nie wiem jeszcze, jak nie wiem, czy ten krajobraz
wschodzącym słońcem, czy księżycem oświecę, jak nie wiem, czy z tej
postaci pod krzyżem zrobię kobietę zadumaną czy szczęśliwą, czy pła-
czącą, czy trupa. Bo widzisz pan, efekt artystyczny może mię zarówno
w ten i w ten pomysł znęcić [...]. Gdy skończę obraz, a pan spojrzysz na
niego, to się dowiesz, jakie ja koleje życia przyjmuję”.
Powieść pozostała nieukończona, z czego Gabryella obszernie się tłu-
maczy w fikcyjnym dialogu dopisanym do wydania z 1861 roku. Tam
też rzucony został zarys przyszłych losów bohaterów. Spośród nich,
hołubiona zarówno przez Ludwika, jak przez Marię Reginę, ślusarzów-
 
Annotationen