Jerzy
Wojciechowski
1.Relief nadporoża Sieni Gdańskiej - część lewa
2. Rycina H. Ulricha wg rysunku Paulusa Mayra
rysunku przygotowawczego, znajdującego się w Akademie der Bildenden
Kiinste w Wiedniu, który z grafiką powiązała Ilse 0'Dell-Franke4.
Konfrontacja gdańskiej płaskorzeźby z ryciną pokazuje, ze fragmenty
reliefu, poddane w niewielkim stopniu zabiegom konserwatorskim, pozo-
stają zasadniczo wierne pracy Ulricha. Wnosić z tego należy, że również
pozostałe partie, które tymże zabiegom zostały poddane w znaczym stop-
niu, musiały pierwotnie w tym samym stopniu odpowiadać rycinie.
Przyjmując za pewnik, że płaskorzeźba była wierną kopią ryciny, wycią-
gam następujące wnioski.
Po pierwsze. Grafika Ulricha oddala zbyt kategorycznie podnoszoną
dosadność erotycznego przedstawienia z Gdańskiej Sieni. Wyłaniające się
bowiem spod płetw piersiowych odnóże morskiego stwora, dosiadanego
przez młodzieńca z trójzębem w ręce, nie jest wyobrażeniem giganty-
cznego fallusa lecz kończyny z pazurami. W tym kontekście, sugerowany
przez Tomasza Mikockiego akt erotyczny zbliżenia nimfy z obejmującym
ją trytonem jest raczej nadinterpretacją niz stwierdzeniem stanu rzeczy-
wistego. Wątpliwości budzi również odczytany jako złoty „deszcz",
zapładniający łono nimfy, wyziew z paszczy morskiego stwora, który - co
widoczne jest zwłaszcza na rycinie - skierowany został niewątpliwie
4 I. 0'Dell-Franke Identifying Drazvings with the Help of Prints, „Print Quarterly" June 1988, vol. V, Nr 2, s.
150, il. 103.
80
Wojciechowski
1.Relief nadporoża Sieni Gdańskiej - część lewa
2. Rycina H. Ulricha wg rysunku Paulusa Mayra
rysunku przygotowawczego, znajdującego się w Akademie der Bildenden
Kiinste w Wiedniu, który z grafiką powiązała Ilse 0'Dell-Franke4.
Konfrontacja gdańskiej płaskorzeźby z ryciną pokazuje, ze fragmenty
reliefu, poddane w niewielkim stopniu zabiegom konserwatorskim, pozo-
stają zasadniczo wierne pracy Ulricha. Wnosić z tego należy, że również
pozostałe partie, które tymże zabiegom zostały poddane w znaczym stop-
niu, musiały pierwotnie w tym samym stopniu odpowiadać rycinie.
Przyjmując za pewnik, że płaskorzeźba była wierną kopią ryciny, wycią-
gam następujące wnioski.
Po pierwsze. Grafika Ulricha oddala zbyt kategorycznie podnoszoną
dosadność erotycznego przedstawienia z Gdańskiej Sieni. Wyłaniające się
bowiem spod płetw piersiowych odnóże morskiego stwora, dosiadanego
przez młodzieńca z trójzębem w ręce, nie jest wyobrażeniem giganty-
cznego fallusa lecz kończyny z pazurami. W tym kontekście, sugerowany
przez Tomasza Mikockiego akt erotyczny zbliżenia nimfy z obejmującym
ją trytonem jest raczej nadinterpretacją niz stwierdzeniem stanu rzeczy-
wistego. Wątpliwości budzi również odczytany jako złoty „deszcz",
zapładniający łono nimfy, wyziew z paszczy morskiego stwora, który - co
widoczne jest zwłaszcza na rycinie - skierowany został niewątpliwie
4 I. 0'Dell-Franke Identifying Drazvings with the Help of Prints, „Print Quarterly" June 1988, vol. V, Nr 2, s.
150, il. 103.
80