Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Muzeum Narodowe <Breslau> [Hrsg.]; Muzeum Śla̜skie <Breslau> [Hrsg.]
Roczniki Sztuki Śląskiej — 1.1959

DOI Heft:
Rozprawy i materiały
DOI Artikel:
Cieński, Tadeusz: Z symboliki ikonograficznej śląskich nagrobków piastowskich XIV w.: [część I]
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.13592#0067

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Z SYMBOLIKI IKONOGRAFICZNEJ NAGROBKÓW XIV W.

59

zyku symbolicznym obie dopełniające się od-
miany tej samej, naczelnej wtedy, trzeciej cno-
ty teologicznej, caritas — z zaakcentowaniem
wyraźnym amor proximi. Tak pojęta symboli-
ka jest także symptomatyczna dla przypu-
szczalnego jej źródła, skoro nie tylko wyróżnia
odmiany caritas, ale także przedstawia ich sto-
sunek tak właśnie, jak go pojmowano faktycz-
nie w zakonie Braci Mniejszych 123. Dla tych zaś
za wzorem św. Franciszka świat przestał już
być tylko nieskończonym zbiorem intelektual-
nych symboli, ale stał się cały przedmiotem
uczucia — nawet żywioły 124, tym bardziej zaś
człowiek, zwłaszcza tego typu, co wieśniak pod
stopami Mechtyldy.

W XV w. motyw postaci pod nogami figur
staje się częstszy wśród przedstawień świętych
na Śląsku. Dotyczy to przede wszystkim postaci
występujących w roli negatywnej pod stopami
świętych śląskich — św. Katarzyny i Barba-
ry 12r\ Trudno natomiast o przykłady podobnej
reprezentacji pozytywnej. Tym bardziej więc
zasługuje na uwagę tryptyk z kościoła w Osie-
ku koło Lubina z 1500 r. zawierający w szafie
środkowej obok św. Katarzyny także św. Elżbie-
tę turyngską, trzymającą dziecko za rękę i —
mimo że minął już wiek pierwszej najinten-
sywniejszej fali uczuciowości franciszkańskiej—
stojącą na postaci włościanina tak jak Mechtyl-
da 126. A św. Elżbieta, tercjarka, „jeden z naj-
piękniejszych kwiatów zakonu św. Francisz-
ka" 127, musiała być przedmiotem szczególniej-
szego nabożeństwa Mechtyldy, jeśli poświęciła
jej ona jeden z dwóch ołtarzy ufundowanych
w kolegiacie głogowskiej. Skoro więc ta święta,
uchodząca właśnie za idealne wcielenie cnót
franciszkańskich, tych, które stanowić mają

0 symbolice nagrobka Mechtyldy, została tu
przedstawiona w analogicznym układzie jak
w pomniku głogowskim — to okoliczność ta
może uchodzić za pewnego rodzaju częściowe
sprawdzenie rozwiązania znaczenia postaci pod
nagrobną podobizną Mechtyldy.

Z punktu widzenia powyższego rozwiązania
stwierdza się więc ostatecznie nie tylko jedność
wyrazu i symboliki całego układu nagrobka
Mechtyldy, ale także zachodzenie charaktery-
stycznego wyróżnienia w jej ramach. Jedno jak

1 drugie wraz z faktami biograficznymi uzasa-
dnia uzyskany wynik i zacieśnia reprezentację
pozytywną, stając się z kolei podstawą do kon-
kretnych wniosków dotyczących zabytku
i wykraczających poza jego zakres, jak to prze-
widziano w postępowaniu, które ma doprowa-
dzić do rozwiązania zagadnienia.

Symbolika postaci pod nogami Mechtyldy
może uchodzić za jeden z licznych przejawów
zmian w sposobie odczuwania i myślenia, które
dokonały się w XIV w., w określonej chwili
i w określonych okolicznościach, i znalazły swe

odbicie między innymi również w sztuce. Da-
dzą się więc one określić w czasie, a dzięki
akcentom wyrazowym w nich zawartym poz-
wolą wyśledzić swe źródło i fundatora.

Uczucia tu wyrażone, które pojawiły sic
w literaturze religijnej już w pierwszej poło-
wie XIV w., zaczynają w pewnej chwili prze-
bijać się w ikonografii. Chwile te dadzą się okre-
ślić ■— dla Francji przypadają mniej więcej na
początek rządów ks. Berry, tj. na ok. 1380 r., od
kiedy to zaczyna się sztuka nowa 12S. Dla te-
renu Niemiec zmiany w ikonografii wyłoniły się
nawet wcześniej. Pewne z wymienionych przed-
tem typów ikonograficznych 120 poczęły się wy-
raźnie kształtować z początkiem XIV w., inne,
jak np. nowa wersja sceny Bożego Narodzenia,
rozwinęły się w ogóle dopiero w drugiej poło-
wie XIV w.130. Poważniejsze rozpowszechnie-
nie niektórych spośród nich i ich wyjście poza
ciasne terytorium poł.-zach. Niemiec, Burgundii
i Niderlandów 3:11 dokonało się w drugiej poło-
wie wieku, a wraz z tym zapanowała także po-
wszechniej nowa uczuciowość.

Otóż w nagrobku Mechtyldy stosunkowo
rozwinięty i dojrzały wyraz tych uczuć repre-
zentacyjnych dla doby nie zdaje się być ich
przejawem wczesnym, daleką ich zapowiedzią —
ale raczej odpowiada chwili, w której osiągnęły
one pełniejszy, bardziej zaawansowany wyraz.
Na powyższej podstawie wolno więc stwierdzić
z punktu widzenia uczuć panujących w pewnej
chwili historycznej, że zabytek o takim uczu-
ciowym wyrazie i takiej uczuciowej symbolice
mógł powstać dopiero w drugiej połowie XIV w.,
a więc po 1350 r. Taką byłaby zatem przybli-
żona data post quevi. Pewnym potwierdzeniem
tego przybliżonego ustalenia dolnej . granicy
okresu powstania nagrobka może być fakt zbie-
gnięcia się z nim okresu największego rozpo-
wszechnienia różańca, oznaki uczuciowego kul-
tu Maryjnego, jako jedynego szczegółu rzeczo-
wego w nagrobku, który może sam posiadać
wyraźną wymowę uczuciową. Różańce w na-
grobkach spotyka się niekiedy i przed tą datą,
ale faktycznie rozpowszechniają się one dopiero
w drugiej połowie wieku, to jest wtedy, kiedy
w myśl powyższego rozwiązania miałby powsta-
wać nagrobek Mechtyldy 132.

Za powyższą datą post quem przemawia
również figura wieśniaka. Jest ona bowiem nie
tylko wyrazem zmian w panującym sposobie
odczuwania, ale także i zmian w sposobie my-
ślenia — mianowicie jest pewną oznaką przed-
stawionego myślenia kauzalnego, towarzyszą-
cego zjawiającej się już tu postawie nazwanej
prerealistyczną (por. str. 54). Jednakże nie jest
ona wyrazem jedynym; oba pozostałe zabytki
w plastyce nagrobnej o tym samym świadczące
dadzą się konkretnie określić co do czasu swego
powstania. Nagrobek w Nienburgu pochodzi
 
Annotationen