Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Studia Waweliana — 5.1996

DOI Artikel:
Leśniak, Franciszek: Królewskie komisje inwentarzowe w wielkorządach krakowskich (druga połowa XVI-XVIII w.)
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19894#0096

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
podpisany przez siebie inwentarz wielkorządów
(właściwie sprawozdanie finansowe) do rąk Teodora
Wessela, podskarbiego koronnego21.

Zdawano sobie wówczas zapewne sprawę z ko-
nieczności przeprowadzenia gruntownej lustracji
majątków i dochodów stołu królewskiego, być może
nawet poddania ich kontroli sejmowej, skoro
w przygotowanej na sejm koronacyjny roku 1764
Informacji o ekonomiach stołu królewskiego zapi-
sano m.in. „W każdym prawie bezkrólewia czasie
komisje do tych ekonomii naznaczane i eksepdio-
wane bywały [...], żadnego jednak aktu komisyjnego
nie masz, który by formę rządu doskonałą prze-
pisał"22. Możliwe, że ów raport przyczynił się do
powołania na wspomnianym sejmie komisji do
weryfikacji dokumentów związanych z dobrami
i dochodami stołowymi królewskimi23.

Warto zauważyć, że bezkrólewia stwarzały oka-
zję do zmian na urzędzie wielkorządcy krakowskie-
go. Na skutek różnych okoliczności, na które wy-
warły wpływ zapewne również opinie komisarzy,
z dzierżawy majątku wielkorządowego musieli zre-
zygnować m.in.: Stanisław Witowski (1633), Sta-
nisław Skarszewski (1675) i Jerzy Flemming
(1763)24.

KOMISJE INWENTARZOWE

Szczegółowe i rzetelne inwentarze majątku wiel-
korządowego zawdzięczamy przede wszystkim ko-
misjom przysyłanym do jego rewizji w okresie
zmian na urzędzie wielkorządcy krakowskiego. So-
lidne traktowanie przez nich obowiązków rewizor-
skich wymuszała zapewne również świadomość
kontrolowania ich poczynań przez dotychczasowych
i przyszłych użytkowników lustrowanych dóbr. In-
wentarz majątkowy sporządzony w roku 1615 nosił
tytuł: Odbieranie wielkich rządów krakowskich od
pp. potomków sławnej pamięci JMci Pana Jana
Plaży z Mstyczowa, wielkiego rząncze krakowskiego,
lubaczowskiego, niepołomskiego i krzeczowskiego
starosty, a podanie ich w administracją Panu
Stanisławowi Witowskiemu, chorążemu łęczyckie-
mu25. Owo przekazanie wielkorządów przeprowa-
dzili trzej komisarze, mianowicie sekretarze kró-

lewscy Maciej Łubieński, proboszcz łęczycki
(późniejszy prymas Polski), i Jan Frydrychowski,
kanonik krakowski, oraz brat zmarłego wielko-
rządcy Mikołaj Płaza, kuchmistrz koronny, starosta
brzeźnicki. Zastosowano wtedy zasadę powołania
na komisarzy przedstawicieli stron najbardziej
zainteresowanych w akcie przekazania majątku,
dlatego zmarłego wielkorządcę reprezentował jego
brat, przyszłego posesora Łubieński, a interesów
skarbu pilnował Frydrychowski. Wyposażono ich
w mandaty królewskie (datowane 4 maja 1615),
w których polecono Barbarze z Bieńkowic, wdowie
po Płazie, aby przyczyniła się do tego, Jakoby ta
komisja według potrzeby bez wszelakiej przeszkody
była odprawiona", Witowskiemu zaś, aby starał
się wykonać ich dyspozycje. Komisarze pracowali
tutaj miesiąc, od 25 maja do 25 czerwca 1615,
z tym wyjątkiem, że 4 czerwca przenieśli się na
kilka dni do starostwa niepołomickiego, a po po-
wrocie do zamku krakowskiego zakończyli ostate-
cznie redakcję inwentarza, dołączając do niego
aneksy26.

Z wielkim mozołem przeprowadzał rewizję ma-
jątku wielkorządowego w roku 1665 sekretarz kró-
lewski, ksiądz Mikołaj Leżeński, proboszcz łęczycki,
kanonik krakowski, który występowanie w roli
jedynego komisarza tłumaczył „upodobaniem" kró-
lewskim. Zgodnie z jego rozporządzeniem z 7 lipca
tego roku winien był przyjechać natychmiast do
Krakowa w celu odebrania majątku z rąk sukce-
sorów wielkorządcy Hieronima Wierzbowskiego
„wedle inwentarza dawnego skarbowego" (zapewne
z roku 1636), spisania inwentarza i oddania go
nowemu wielkorządcy, Stanisławowi Skarszewskie-
mu. Czynności kontrolne przerwał mu jednak nie-
spodziewany wyjazd do Gdańska na sąd komisar-
ski. Ponieważ do Warszawy wyjechał też przydany
mu do pomocy pisarz skarbowy, Stanisław Makal-
ski, i tam pozostał ze względu na „domowe tumulta
i wewnętrzne niepokoje" (chodzi zapewne o rokosz
Jerzego Lubomirskiego), Leżeński musiał sam do-
kończyć dzieła. Jak wynika z aneksu, pracy po-
zostało już niewiele, toteż spisał inwentarz i do-
starczył go osobiście do skarbu nadwornego jeszcze
przed końcem roku 166527.

AGAD: Zbiór Popielów, rps 291, s. 1. Rewizję przydzie-
lonych mu włości rozpoczął Kraszewski od Krakowa, a zakończył
na lustracji Puszczy Niepołoniskiej. Nie wszędzie mógł jednak
dojechać „dla wylewów i jesiennej słotnej chwili" - tamże,
s. 4-5.

22 AGAD: Zbiór Popielów, rps 310, k. 96.

23 Ibidem.

24 Leśniak, Wielkorządcy krakowscy..., s. 92-93, 107,
171-172, 245.

25 AGAD: ASK, Oddz. XLVI, rps 46 (inwentarz 1615), s. 1.

26 Ibidem, s. 1-5, 84, 120-151. Zob. W. Urban, Łubieński
Maciej, PSB, 18: 1973, s. 491^92; T. Glemma, Frydrychowski
Jan, PSB, 7: 1948-1958, s. 175.

27 AGAD: ASK Oddz. XLVI, rps 47 (inwentarz 1665),
s. 275-284. Zob. Katalog biskupów, prałatów i kanoników kra-
kowskich.. Prałaci i kanonicy krakowscy, 3, oprać. L. Łętowski,
Kraków 1852, s. 249.

94
 
Annotationen