PROBLEMATYKA HISTORYCZNA W TWÓRCZOŚCI J. P. NORBLINA
Ryc. 7. Fr. Smuglewicz, „Bolesław Chrobry poddaństwu pokrzywdzonemu sprawie-
dliwość oddaje“. Rys. sepią. G. R. B. U. W., T. 175, Nr 113. (Fot. L. Sempoliński)
zainteresowanie się sprawą chłopską, której rozwiązanie na drodze likwi-
dacji więzów pańszczyźnianych, będzie warunkiem koniecznym powstania
narodowej wspólnoty.
Wobec wszystkich tych problemów Norblin w anegdotach swoich
zajmuje aktywne stanowisko, we wszystkie w jakimś stopniu się anga-
żuje. Pierwszą przyczyną jego wypraw na tereny historycznej fikcji jest
aktualna problematyka społeczna miejsca i czasu.
Równolegle zaś z tym włączaniem się w nurt historycznej proble-
matyki kształtującego się narodu — pojawiają się pierwsze przejawy cze-
goś, co można by nazwać procesem unaradawiania norblinowskiej
formy. Zdarzało mi się tutaj w pewnych Imomentach przeprowadza-
nej analizy synchronizować twórczość Norblina z twórczością czoło-
wego francuskiego malarza epoki — Davida. Robiłem to nie bez celu.
Narodowa forma sztuki francuskiej skonkretyzowała się w latach przed-
rewolucyjnego napięcia w akcesoriach klasycznego kostiumu i gestu, które
stawały się bojowym rynsztunkiem okrzepłej już i w pełni siebie świado-
mej burżuazji. W tym samym czasie Polska tkwiła bardzo jeszcze głęboko
w stanie feudalnego zacofania. Jakiegoś nowego, bojowego rynsztunku
nie byłoby jeszcze komu przywdziewać. Proces podważania feudalnego
ustroju zaczynał się niejako od wewnątrz, bez oparcia o siły rozwiniętego
układu kapitalistycznego. Hasłem była tu nie rewolucja, a reforma, nie
walka, a kompromis.
53
Ryc. 7. Fr. Smuglewicz, „Bolesław Chrobry poddaństwu pokrzywdzonemu sprawie-
dliwość oddaje“. Rys. sepią. G. R. B. U. W., T. 175, Nr 113. (Fot. L. Sempoliński)
zainteresowanie się sprawą chłopską, której rozwiązanie na drodze likwi-
dacji więzów pańszczyźnianych, będzie warunkiem koniecznym powstania
narodowej wspólnoty.
Wobec wszystkich tych problemów Norblin w anegdotach swoich
zajmuje aktywne stanowisko, we wszystkie w jakimś stopniu się anga-
żuje. Pierwszą przyczyną jego wypraw na tereny historycznej fikcji jest
aktualna problematyka społeczna miejsca i czasu.
Równolegle zaś z tym włączaniem się w nurt historycznej proble-
matyki kształtującego się narodu — pojawiają się pierwsze przejawy cze-
goś, co można by nazwać procesem unaradawiania norblinowskiej
formy. Zdarzało mi się tutaj w pewnych Imomentach przeprowadza-
nej analizy synchronizować twórczość Norblina z twórczością czoło-
wego francuskiego malarza epoki — Davida. Robiłem to nie bez celu.
Narodowa forma sztuki francuskiej skonkretyzowała się w latach przed-
rewolucyjnego napięcia w akcesoriach klasycznego kostiumu i gestu, które
stawały się bojowym rynsztunkiem okrzepłej już i w pełni siebie świado-
mej burżuazji. W tym samym czasie Polska tkwiła bardzo jeszcze głęboko
w stanie feudalnego zacofania. Jakiegoś nowego, bojowego rynsztunku
nie byłoby jeszcze komu przywdziewać. Proces podważania feudalnego
ustroju zaczynał się niejako od wewnątrz, bez oparcia o siły rozwiniętego
układu kapitalistycznego. Hasłem była tu nie rewolucja, a reforma, nie
walka, a kompromis.
53