WINCENTY KASPRZYCKI, WIDOK WYSTAWY SZTUK PIĘKNYCH
teresowania większego i wówczas nie wzbudził.
Dziś, jak i przed ostatnią wojną, nie był też hi-
storykom sztuki znany. Obraz Kasprzyckiego
pozwala nam się z tą wysoce interesującą i cha-
rakterystyczną kompozycją zapoznać przynaj-
mniej w ogólnych zarysach.
*
* *
Kim był autor omawianego obrazu — Win-
centy Kasprzycki? Wiedza nasza o tym artyście
właściwie się nie posunęła od czasu Rastawiec-
kiego14. Tak więc opierają się wyłącznie na
Rastawieckim: Mycielski, Bołoz Antoniewicz
i Świeykowski, Bieliński15, Piątkowski16 i Ko-
pera. Nie wiele więcej podaje sumienny Pamięt-
nik Wystawy 1936 w opracowaniu J. Sienkiewi-
cza, nie wnoszą nic nowego i katalogi innych
wystaw17 czy wydawnictwa leksyko,graficzne^
Natolin Stanisława Lorentza daje szereg repro-
250 X 250 cm; również: Krótkie wzmianki o nie-
żyjących malarzach polskich na wystawie retro-
spektywnej..., Warszawa 1898, s. 12; Piątkowski
H. w swym Albumie sztuki polskiej, Warszawa
1901, opartym wyłącznie na materiale wystawy
1898 r. — obraz Blanka niestety pominął. Bi-
bliografia Grajewskiego żadnej reprodukcji tego
płótna nie zarejestrowała.
14 Rastawiecki E., jw., t. I. (1850), s. 219—
222, t. III, s. 258-59.
15 Uniwersytet Wileński, t. II (1899-1900),
s. 748-49. Jako ucznia szkoły wileńskiej wy-
mienia Kasprzyckiego również Tatarkiewicz Wł.,
O wileńskiej szkole malarstwa, Południe, 1921,
z. 1, s. 16.
16 Wielk. Encyklopedia Powsz. Ilustrowana,
t. XXXV, s. 19.
17 Np. katalogi wystaw: 1894 (Lwów), 1898
(Warszawa); Pamiątki starej Warszawy, War-
szawa 1911 (obrazy Kasprzyckiego podano ano-
nimowo). Malarstwo polskie realizmu miesz-
czańskiego 1 poł. XIX w., Poznań 1951 i szereg
innych. Z muzealnych — np. Katalog Galerii
Mielżyńskich, 1912.
dukcji obrazów Kasprzyckiego, cytowana praca
Stefana Kozakiewicza uściśla dane dotyczące
udziału w ekspozycjach (1819, 28, 36, 41, 45)
i przypomina opinie współczesnej krytyki arty-
stycznej. Trzydzieści kilka obrazów' olejnych,
o których mamy informacje, drugie tyle akwa-
rel podwarszawskich widoków. Nieco rysunków',
parę litografii oraz — według Rastawńeckiego—
kilka wielkich widoków do kosmoranyy: „Spa-
lenie Pragi", „Praga po spaleniu", „Grota Po-
zylippa pod Neapolem" i „Kościół Św. Piotra
w' Rzymie" (w' dum pierwszych „sztucznym urzą-
dzeniem ognie i dymy były ruchome, co wido-
kom tym nadaje wiele złudzenia życia i praw-
dy") — wyczerpują nieliczne oeuvre artysty. Zło-
żyły się na nie przede wszystkim weduty i wnę-
trza, parę portretów, nieco kompozycji aka-
demickich, próby tematów' historycznych oraz
szereg kopii. Z prasy współczesnej wiemy,
że artysta był obrotny, posiadał własną
fabrykę farb i pędzli1S, znajdywał arystokra-
tycznych protektorów' (Józef Ossoliński, Ale-
ksander Potocki). Wzmianki z ówczesnych gazet,
na które powmłuje się autor Słownika mala-
rzów19 podają tylko datę zgonu (zmarł 27.V.
1849 przeżywszy lat 47 i pochow'any został na
Powązkach) oraz informację, że zimowy widok
wiaduktu w Warszawde „pomimo zbyt małego
swego rozmiaru nabyty został do jednej znako-
mitej pryw'atnej galerii za sumę zł.p. 3000".
Z Warszawy w zasadzie się nie ruszał, lata
1821—28 spędzone w Wilnie należą chyba do
wyjątków'. Tak przedstawia się skromny zasób
wiedzy o zdolnym warszawskim malarzu archi-
tektury, przypomniany na marginesie wysoce
interesującego obrazu z 1828 r.
18 Gazeta Warszawska, nr 162 z dn 21.VI.
1838 oraz Kurier Warszawski, nr 166 z dn. 25.
VI.1838.
19 Kurier Warszawski, 1849, nr 138 i nr 142.
91
teresowania większego i wówczas nie wzbudził.
Dziś, jak i przed ostatnią wojną, nie był też hi-
storykom sztuki znany. Obraz Kasprzyckiego
pozwala nam się z tą wysoce interesującą i cha-
rakterystyczną kompozycją zapoznać przynaj-
mniej w ogólnych zarysach.
*
* *
Kim był autor omawianego obrazu — Win-
centy Kasprzycki? Wiedza nasza o tym artyście
właściwie się nie posunęła od czasu Rastawiec-
kiego14. Tak więc opierają się wyłącznie na
Rastawieckim: Mycielski, Bołoz Antoniewicz
i Świeykowski, Bieliński15, Piątkowski16 i Ko-
pera. Nie wiele więcej podaje sumienny Pamięt-
nik Wystawy 1936 w opracowaniu J. Sienkiewi-
cza, nie wnoszą nic nowego i katalogi innych
wystaw17 czy wydawnictwa leksyko,graficzne^
Natolin Stanisława Lorentza daje szereg repro-
250 X 250 cm; również: Krótkie wzmianki o nie-
żyjących malarzach polskich na wystawie retro-
spektywnej..., Warszawa 1898, s. 12; Piątkowski
H. w swym Albumie sztuki polskiej, Warszawa
1901, opartym wyłącznie na materiale wystawy
1898 r. — obraz Blanka niestety pominął. Bi-
bliografia Grajewskiego żadnej reprodukcji tego
płótna nie zarejestrowała.
14 Rastawiecki E., jw., t. I. (1850), s. 219—
222, t. III, s. 258-59.
15 Uniwersytet Wileński, t. II (1899-1900),
s. 748-49. Jako ucznia szkoły wileńskiej wy-
mienia Kasprzyckiego również Tatarkiewicz Wł.,
O wileńskiej szkole malarstwa, Południe, 1921,
z. 1, s. 16.
16 Wielk. Encyklopedia Powsz. Ilustrowana,
t. XXXV, s. 19.
17 Np. katalogi wystaw: 1894 (Lwów), 1898
(Warszawa); Pamiątki starej Warszawy, War-
szawa 1911 (obrazy Kasprzyckiego podano ano-
nimowo). Malarstwo polskie realizmu miesz-
czańskiego 1 poł. XIX w., Poznań 1951 i szereg
innych. Z muzealnych — np. Katalog Galerii
Mielżyńskich, 1912.
dukcji obrazów Kasprzyckiego, cytowana praca
Stefana Kozakiewicza uściśla dane dotyczące
udziału w ekspozycjach (1819, 28, 36, 41, 45)
i przypomina opinie współczesnej krytyki arty-
stycznej. Trzydzieści kilka obrazów' olejnych,
o których mamy informacje, drugie tyle akwa-
rel podwarszawskich widoków. Nieco rysunków',
parę litografii oraz — według Rastawńeckiego—
kilka wielkich widoków do kosmoranyy: „Spa-
lenie Pragi", „Praga po spaleniu", „Grota Po-
zylippa pod Neapolem" i „Kościół Św. Piotra
w' Rzymie" (w' dum pierwszych „sztucznym urzą-
dzeniem ognie i dymy były ruchome, co wido-
kom tym nadaje wiele złudzenia życia i praw-
dy") — wyczerpują nieliczne oeuvre artysty. Zło-
żyły się na nie przede wszystkim weduty i wnę-
trza, parę portretów, nieco kompozycji aka-
demickich, próby tematów' historycznych oraz
szereg kopii. Z prasy współczesnej wiemy,
że artysta był obrotny, posiadał własną
fabrykę farb i pędzli1S, znajdywał arystokra-
tycznych protektorów' (Józef Ossoliński, Ale-
ksander Potocki). Wzmianki z ówczesnych gazet,
na które powmłuje się autor Słownika mala-
rzów19 podają tylko datę zgonu (zmarł 27.V.
1849 przeżywszy lat 47 i pochow'any został na
Powązkach) oraz informację, że zimowy widok
wiaduktu w Warszawde „pomimo zbyt małego
swego rozmiaru nabyty został do jednej znako-
mitej pryw'atnej galerii za sumę zł.p. 3000".
Z Warszawy w zasadzie się nie ruszał, lata
1821—28 spędzone w Wilnie należą chyba do
wyjątków'. Tak przedstawia się skromny zasób
wiedzy o zdolnym warszawskim malarzu archi-
tektury, przypomniany na marginesie wysoce
interesującego obrazu z 1828 r.
18 Gazeta Warszawska, nr 162 z dn 21.VI.
1838 oraz Kurier Warszawski, nr 166 z dn. 25.
VI.1838.
19 Kurier Warszawski, 1849, nr 138 i nr 142.
91