Gdze został pochowany Andrzej Stech?
629
7. Fragment wpisu
dotyczącego grobowca
Andrzeja Stecha w księdze
pogrzebowej gdańskiego
kościoła Bożego Ciała
(Archiwum Państwowe w
Gdańsku). Fot. AP Gdańsk
1. Detail of the manuscript
pertaining to Andreas Stech
in the funerał register of the
Corpus Christi church in
Gdańsk (Danzig), currentły
housed in the city 's State
Archives.
Fot./Phot. AP Gdańsk
£.4
,A w?
tńit.
^r-
<p, ...a
ĆW (•>"> i*
. 7V . A , .. .
* yk* »»>., A
.yyipw W. Ł- t,l
artysta nie mieszkał wraz z innymi przedstawicielami tego zawodu na położonych w po-
bliżu Nowych Ogrodach7, miast - jak pisano - w sąsiedztwie kościoła św. Katarzyny8.
Jego funkcja sprawowana w tej ostatniej świątyni od roku 16879 mogłaby mimo to skła-
niać go do urządzenia sobie i rodzinie tam właśnie miejsca wiecznego spoczynku, gdyby
me zakup grobowca gdzie indziej pięć lat wcześniej.
Poruszający tekst przekazującego ostatnią wolę mistrza wpisu rzuca też nieco więcej
światła na jego życie prywatne. Okazuje się, że przeżył on wszystkie swoje liczne dzieci:
na pewno czwórkę zrodzoną z drugiego małżeństwa z Adelgundą Wolff urodzone w la-
tach 1684-89, a prawdopodobnie też pięcioro z pierwszego związku z Anną Marią Boy-
Ranisch urodzone w latach 1661-72; stąd tak niewiele o nich było wiadomo10. Dziesiątego
potomka, jak świadczy dokument, spodziewał się Stech jeszcze u schyłku swych dni. Ceną
za realizację przez zarząd kościoła Bożego Ciała dyspozycji artysty w jego zmienionej
sytuacji życiowej mógł być - oprócz obietnicy odstąpienia nagrobka - także zachowany
do dziś w kościeleobraz Ukrzyżowanie ze św. Marią Magdaleną, który mistrz miał wyko-
nać dla świątyni w 1696 roku jako swe ostatnie chyba w ogóle dzieło malarskie11.
Próżno jednakże byłoby szukać kamienia nagrobnego malarza na cmentarzu przy sto-
sunkowo dobrze do dziś zachowanym kościele. O ile nie został on, na mocy publikowane-
go tu zapisu, usunięty już w XVIII wieku, to nie przetrwał czasów najnowszych: po 1945
roku teren przykościelny był systematycznie plantowany, a znakomitą większość tutej-
szych płyt wywieziono z przeznaczeniem na materiał budowlany.
7 Dzielnicę tą, również znajdującą się poza murami Gdańska, zamieszkiwali Hermann Han i jego dobry znajomy Mat-
thias Denk (Dengg), po 1635 r. zaś osiadł tu przybyły z Nadrenii portrecista Franz Kessler - T. H1RSCH, Das Klaster
Oliva. Ein Beitragzur Geschichte der Westpreufischen Kunstbauten. Neue PreuBische Provinzial-Blatter, Bd. X, 1850,
s. 55n.; J. TYLICKI, Portret nieznanego mężczyzny z Muzeum Narodowego w Warszawie: przyczynek do gdańskiego
okresu twórczości Franza Kesslera, Acta Univ. Nic. Copemici, Zabytkoznawstwo i Konserwatorstwo, XXV, 1994,
s. 97, przyp. 38.
8 GRZYBKOWSKA, op. cit., s. 16.
9 MAKOWSKI, op. cit., s. 153.
10 Ibid., s. 152-3; GRZYBKOWSKA, op. cit., s. 16.
11 GRZYBKOWSKA, op. cit., s. 25-6, 128 nr A. 11., il. 12 (tam starsza literatura).
629
7. Fragment wpisu
dotyczącego grobowca
Andrzeja Stecha w księdze
pogrzebowej gdańskiego
kościoła Bożego Ciała
(Archiwum Państwowe w
Gdańsku). Fot. AP Gdańsk
1. Detail of the manuscript
pertaining to Andreas Stech
in the funerał register of the
Corpus Christi church in
Gdańsk (Danzig), currentły
housed in the city 's State
Archives.
Fot./Phot. AP Gdańsk
£.4
,A w?
tńit.
^r-
<p, ...a
ĆW (•>"> i*
. 7V . A , .. .
* yk* »»>., A
.yyipw W. Ł- t,l
artysta nie mieszkał wraz z innymi przedstawicielami tego zawodu na położonych w po-
bliżu Nowych Ogrodach7, miast - jak pisano - w sąsiedztwie kościoła św. Katarzyny8.
Jego funkcja sprawowana w tej ostatniej świątyni od roku 16879 mogłaby mimo to skła-
niać go do urządzenia sobie i rodzinie tam właśnie miejsca wiecznego spoczynku, gdyby
me zakup grobowca gdzie indziej pięć lat wcześniej.
Poruszający tekst przekazującego ostatnią wolę mistrza wpisu rzuca też nieco więcej
światła na jego życie prywatne. Okazuje się, że przeżył on wszystkie swoje liczne dzieci:
na pewno czwórkę zrodzoną z drugiego małżeństwa z Adelgundą Wolff urodzone w la-
tach 1684-89, a prawdopodobnie też pięcioro z pierwszego związku z Anną Marią Boy-
Ranisch urodzone w latach 1661-72; stąd tak niewiele o nich było wiadomo10. Dziesiątego
potomka, jak świadczy dokument, spodziewał się Stech jeszcze u schyłku swych dni. Ceną
za realizację przez zarząd kościoła Bożego Ciała dyspozycji artysty w jego zmienionej
sytuacji życiowej mógł być - oprócz obietnicy odstąpienia nagrobka - także zachowany
do dziś w kościeleobraz Ukrzyżowanie ze św. Marią Magdaleną, który mistrz miał wyko-
nać dla świątyni w 1696 roku jako swe ostatnie chyba w ogóle dzieło malarskie11.
Próżno jednakże byłoby szukać kamienia nagrobnego malarza na cmentarzu przy sto-
sunkowo dobrze do dziś zachowanym kościele. O ile nie został on, na mocy publikowane-
go tu zapisu, usunięty już w XVIII wieku, to nie przetrwał czasów najnowszych: po 1945
roku teren przykościelny był systematycznie plantowany, a znakomitą większość tutej-
szych płyt wywieziono z przeznaczeniem na materiał budowlany.
7 Dzielnicę tą, również znajdującą się poza murami Gdańska, zamieszkiwali Hermann Han i jego dobry znajomy Mat-
thias Denk (Dengg), po 1635 r. zaś osiadł tu przybyły z Nadrenii portrecista Franz Kessler - T. H1RSCH, Das Klaster
Oliva. Ein Beitragzur Geschichte der Westpreufischen Kunstbauten. Neue PreuBische Provinzial-Blatter, Bd. X, 1850,
s. 55n.; J. TYLICKI, Portret nieznanego mężczyzny z Muzeum Narodowego w Warszawie: przyczynek do gdańskiego
okresu twórczości Franza Kesslera, Acta Univ. Nic. Copemici, Zabytkoznawstwo i Konserwatorstwo, XXV, 1994,
s. 97, przyp. 38.
8 GRZYBKOWSKA, op. cit., s. 16.
9 MAKOWSKI, op. cit., s. 153.
10 Ibid., s. 152-3; GRZYBKOWSKA, op. cit., s. 16.
11 GRZYBKOWSKA, op. cit., s. 25-6, 128 nr A. 11., il. 12 (tam starsza literatura).