Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 62.2000

DOI Heft:
Nr. 1-2
DOI Artikel:
Artykuły
DOI Artikel:
Paszenda, Jerzy: Losy tak zwanego stylu jezuickiego
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.49350#0169

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
163

JERZY PASZENDA
Kraków
Losy tak zwanego stylu jezuickiego *
Powstanie pojęcia
Pojęcie „styl jezuicki” (Jesuitenstil) zostało rozpowszechnione przez niemieckie lek-
sykony w XIX wieku. Rozumiano pod tym terminem barok przeładowany dekoracją
i szukający niezwykłych efektów.
Nie wiadomo, kto pojęcie to wymyślił. Prawdopodobnie wywodzi się z epoki oświece-
nia i klasycyzmu. Zwykle sztuka epoki bezpośrednio minionej bywa w następnej epoce
niedoceniana, a nawet pogardzana. Tak też w epoce oświecenia sztuka baroku uchodziła
za przejaw złego smaku, a jako pochodząca z papieskiego Rzymu, była nielubiana przez
protestantów i wolnomyślicieli. Przypuszczalnie połączono barok z jezuitami na zasadzie
dwóch rzeczy nielubianych. Wspólnym mianownikiem był tu zły smak oraz związek
z papiestwem. W podobny sposób powstała nazwa „styl gotycki”, jako nie tyle stworzony
przez Gotów, ale tak samo jak oni barbarzyński.
Francuski filozof i historyk estetyki Hipolit Taine w książce Podróż do Italii (napisanej
w 1864 roku, a wydanej w 1866) pisze, że jezuici mają swój gust, a przykładem tego gustu
jest rzymski kościół II Gesu, który robi wrażenie wspaniałej sali przyjęć dla uczczenia mo-
narchów. Cechy jezuickie to według niego atmosfera wesołości i udawania, idea wygody i
przyjemności. Zakon stał się świecki, chce się podobać, ozdabia swój kościół jak salon, ale
nadmiernie, pokazuje swoje bogactwo, stara się bawić oczy, olśnić, przyciągnąć uwagę,
wyglądać elegancko^. Słowa te mogłyby dość dobrze określać sztukę późnego baroku, ale
zupełnie nie wiadomo, dlaczego ma to być charakterystyka sztuki jezuickiej. Jednak pogląd
ten się przyjął i w publikacjach pojawiły się różne bezpodstawne teorie, np. że barok to styl
jezuicki, że jezuici przyczynili się do powstania baroku i rozpowszechniali go drogą admini-
stracyjną, że głównącechąkościołów jezuickich jest przesadna dekoracja.
Zarówno „styl jezuicki” jak i „gust jezuicki” to pojęcia utworzone metodą filozoficzną,
a nie historyczną, dedukcyjnie, a nie indukcyjnie. Na podstawie jednego lub paru obiektów
wydaje się sąd o wszystkich. Prawdopodobnie zaważyło tu błędne wyobrażenie o jezuickim
posłuszeństwie, rozciągnięte na wszelkiego rodzaju działalność, także na architekturę.

* Praca była referowana na zebraniu naukowym SHS w Poznaniu 9 X 1991 i we Wrocławiu 11 X 1991 pt. Architektura
jezuicka w przepisach i zwyczajach zakonu. Następnie w zmienionej wersji i pod obecnym tytułem w 1993 roku
w Krakowie, Warszawie, Gdańsku, Toruniu i Szczecinie. Mój poprzedni artykuł na ten temat (Problem stylu
w architekturze jezuickiej, „Biuletyn Historii Sztuki” 1967, s. 146-156) został tu uzupełniony o nowe materiały archi-
walne.
1 H. TAINE, Yoyage en Italie. T. I, Paris 1896, s. 279.
 
Annotationen