Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
V Socrealizm II

Krystyna Czerni — W 1955 roku, kiedy już było wiadomo, że
socrealizm się skończył, napisał pan pierwszy normalny tekst o sztuce
nowoczesnej, powrócił pan do Matisse’a, Picassa, Legera. Czy to
oznaczało ostateczne zerwanie z utopią? Bo w tym samym tekście jest
także na koniec próba wytłumaczenie postawy z początku lat pięć-
dziesiątych, gdzie przeprowadza pan klasyczną obronę przez atak
pisząc, że „milczenie bylo błędem i kłamstwem

Mieczysław Porębski — To było fałszywe sformułowanie, co tu
dużo mówić, zresztą ja w ogóle nie jestem zadowolony z tego zakoń-
czenia. Bo ja tam napisałem także, że walka o sztukę socjalistyczną ma
się odbywać nie przeciw sztuce nowoczesnej, tylko na jej gruncie. Więc
to było jak gdyby rozszerzenie tej platformy ideologicznej, przy równo-
czesnym jej zachowaniu, rozumiesz — i w tym momencie doprowadza-
łem sprawę jakby na pół drogi, a ten drugi, trudniejszy krok był jeszcze
do zrobienia. To znaczy, ja w tym momencie nie żegnałem się z utopią,
ona jeszcze się ciągnęła, ja nie umiałem jeszcze postawić przede
wszystkim na sztukę, na to trzeba było jeszcze poczekać.

K. C.: To w którym momencie pan się tak naprawdę pożegnał
z utopią.

M. P.: Na raty, na raty...

K. C.: Już po opublikowaniu tego artykułu, a także kilku innych,
w których definitywnie wrócił pan na pozycje awangardowe, Józef
Czapski napisał o panu bardzo gorzkie słowa pytając, jak jest możliwa

83
 
Annotationen