264
ROMUALDA HANKOWSKA
o powołanie kompetentnej komisji, która przeprowadzi kontrolę prac i wydat-
ków. Obawy co do trwałości budowli i stawiane zarzuty okazały się prawdziwe,
albowiem w październiku tego roku runęło rusztowanie przygotowane do wznie-
sienia kopuły15.
W tym czasie budową kierował Rinałdi, który był jednocześnie starostą
kościelnym. Połączenie tych dwóch funkcji budziło zastrzeżenia parafian. Kon-
flikty trwały przez cały czas budowy, a powodem ich były także zmiany wpro-
wadzane do projektu. Dotyczyły one przede wszystkim rezygnacji z wież oraz
ograniczenia barokowego wystroju architektoniczno-rzeźbiarskiego elewacji
frontowej na rzecz jej uspokojenia, typowego dla klasycyzmu. Ważną dominantą
stała się znacznych rozmiarów kopuła na tamburze z dużymi oknami, które
dodały jej lekkości i dobrze oświetliły wnętrze kościoła. Zrezygnowano z boga-
tych obramień otworów okiennych, pozostawiając na środku istniejący do dzi-
siaj krzyż podtrzymywany przez dwa anioły, a na gzymsie ustawiono marmu-
rowe figury czterech ewangelistów. Uległy przeprojektowaniu przewiązki koś-
cioła z budynkami frontowymi przy Newskim Prospekcie - zamiast wolno
stojących podwójnych kolumn, dźwigających trójkątne szczyty, w dolnej partii
umieszczono wjazd na dziedziniec poprzez dwuskrzydłową żeliwną bramę ażu-
rową, nad którą znajdowało się przejście z chóru kościoła do kamienic. Grani-
towe schody poprzedzały podkreślone portykiem wejście główne do kościoła.
Nad dębowymi drzwiami umieszczono napis: DOMUS MEA DOMUS ORATIONIS
MATH XXI ANNO DOMINI MDCCLXXXIII DIE 24 NOV.
Niewielkie zmiany wprowadzono także w rozplanowaniu rzutu parteru. Do-
tyczyły one obecnej kaplicy Zwiastowania oraz zakrystii, które miały, zgodnie
z projektem, zakończenia prostokątne, a nie - jak obecnie - półkoliste. Nie
było chóru, kręconych schodów na górę, podziału kruchty na trzy części oraz
bocznego wejścia do kościoła. Zmiany te wprowadzono już po konsekracji
kościoła.
Koszt budowy wyniósł 118 730 rubli. Na czele parafii stało w tym czasie
duchowieństwo niemieckie, na które wysyłano liczne skargi związane z prowa-
dzeniem i rozliczaniem kosztów budowy16. Aby załagodzić spory, Paweł I po-
stanowił w 1800 roku przekazać kościół jezuitom17. Wprawdzie przejęli oni
także długi, ale sprawnie administrując kościelnymi nieruchomościami, powięk-
szyli zajmowaną dotychczas parcelę, pobudowali od strony Italiańskiej ulicy
budynek przeznaczony na kolegium oraz stopniowo wykańczali wnętrze koś-
15 L. W a s i 1 i e w a, A. P i e t r o w, Kościół św. Katarzyny, Leningrad 1970 (mps).
16 CGIA, f. 821, op. 125, dz. 1028, 1. 39.
17 „Petersburskij list”, 1883, nr 222 (2 października), s. 1.
ROMUALDA HANKOWSKA
o powołanie kompetentnej komisji, która przeprowadzi kontrolę prac i wydat-
ków. Obawy co do trwałości budowli i stawiane zarzuty okazały się prawdziwe,
albowiem w październiku tego roku runęło rusztowanie przygotowane do wznie-
sienia kopuły15.
W tym czasie budową kierował Rinałdi, który był jednocześnie starostą
kościelnym. Połączenie tych dwóch funkcji budziło zastrzeżenia parafian. Kon-
flikty trwały przez cały czas budowy, a powodem ich były także zmiany wpro-
wadzane do projektu. Dotyczyły one przede wszystkim rezygnacji z wież oraz
ograniczenia barokowego wystroju architektoniczno-rzeźbiarskiego elewacji
frontowej na rzecz jej uspokojenia, typowego dla klasycyzmu. Ważną dominantą
stała się znacznych rozmiarów kopuła na tamburze z dużymi oknami, które
dodały jej lekkości i dobrze oświetliły wnętrze kościoła. Zrezygnowano z boga-
tych obramień otworów okiennych, pozostawiając na środku istniejący do dzi-
siaj krzyż podtrzymywany przez dwa anioły, a na gzymsie ustawiono marmu-
rowe figury czterech ewangelistów. Uległy przeprojektowaniu przewiązki koś-
cioła z budynkami frontowymi przy Newskim Prospekcie - zamiast wolno
stojących podwójnych kolumn, dźwigających trójkątne szczyty, w dolnej partii
umieszczono wjazd na dziedziniec poprzez dwuskrzydłową żeliwną bramę ażu-
rową, nad którą znajdowało się przejście z chóru kościoła do kamienic. Grani-
towe schody poprzedzały podkreślone portykiem wejście główne do kościoła.
Nad dębowymi drzwiami umieszczono napis: DOMUS MEA DOMUS ORATIONIS
MATH XXI ANNO DOMINI MDCCLXXXIII DIE 24 NOV.
Niewielkie zmiany wprowadzono także w rozplanowaniu rzutu parteru. Do-
tyczyły one obecnej kaplicy Zwiastowania oraz zakrystii, które miały, zgodnie
z projektem, zakończenia prostokątne, a nie - jak obecnie - półkoliste. Nie
było chóru, kręconych schodów na górę, podziału kruchty na trzy części oraz
bocznego wejścia do kościoła. Zmiany te wprowadzono już po konsekracji
kościoła.
Koszt budowy wyniósł 118 730 rubli. Na czele parafii stało w tym czasie
duchowieństwo niemieckie, na które wysyłano liczne skargi związane z prowa-
dzeniem i rozliczaniem kosztów budowy16. Aby załagodzić spory, Paweł I po-
stanowił w 1800 roku przekazać kościół jezuitom17. Wprawdzie przejęli oni
także długi, ale sprawnie administrując kościelnymi nieruchomościami, powięk-
szyli zajmowaną dotychczas parcelę, pobudowali od strony Italiańskiej ulicy
budynek przeznaczony na kolegium oraz stopniowo wykańczali wnętrze koś-
15 L. W a s i 1 i e w a, A. P i e t r o w, Kościół św. Katarzyny, Leningrad 1970 (mps).
16 CGIA, f. 821, op. 125, dz. 1028, 1. 39.
17 „Petersburskij list”, 1883, nr 222 (2 października), s. 1.