Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Museum Narodowe w Krakowie [Hrsg.]
Rozprawy Muzeum Narodowego w Krakowie — N.S. 5.2012

DOI Heft:
Artykuły
DOI Artikel:
Pezda, Janusz: Młodzieniec z szafirem: O nieudanej próbie sprzedaży obrazu Rafaela Portret młodzieńca
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.21225#0169

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Janusz Pezda

Muzeum Narodowe w Krakowie

Młodzieniec z szafirem

O nieudanej próbie sprzedaży obrazu Rafaela Portret młodzieńca

Wiosna Ludów w Europie nadszarpnęła gospodarką krajów i fortunami wielu, którzy za-
angażowani byli w rozgrywające się wówczas wydarzenia. Ratunkiem wydawała się giełda
i lokaty w papierach wartościowych. Na początku lat 50. XIX w. finanse rodziny Czarto-
ryskich nie były w najlepszym stanie. Trudna sytuacja majątków w Galicji, z których na-
łożony w 1846 r. sekwestr zdjęto dopiero w 1848 r., i poniesione koszty akcji politycznych
zmuszały do redukcji wydatków. „Jesteśmy w męczącej niepewności co począć ze zmniej-
szonemi prawie do połowy funduszami. Wszelkie projekta są połączone z niebezpieczeń-
stwem; na los przyjdzie się spuścić i oddać się woli Boskiej”1. Pojawiły się nawet projekty
sprzedaży Hotelu Lambert2 3 lub zamiany go na dobra ziemskie we Francji1.

1 BCzart. rkps 6964, List A.J. Czartoryskiego do Władysława Zamoyskiego, Paryż 28 III 1850; J. Skow-
ronek, Adam Jerzy Czartoryski 1770-1861, Warszawa 1994, s. 478-479.

2 W 1850 r. toczyły się rozmowy w sprawie sprzedaży Hotelu Lambert Karolowi Lucjanowi Bonaparte
ks. Canino. W swoim dzienniku Hipolit Błotnicki zanotował pod datą 5 X 1850: „Okazywałem księciu Ca-
nino Hotel Lambert (...) Jest zatem kupiec, ale żal pozbywać się” (BCzart rkps 6800). Wydaje się, że roz-
mowy były zaawansowane, bo w liście W.A. Czartoryskiego do brata W. Czartoryskiego czytamy: „Cieszy
mnie, że wracasz do Paryża, pomożesz mi w sprzedaży Hotelu. Zaklinam Cię abyś wymógł na rodzicach
aby o kilka głupich tysięcy franków sprzedaży nie zerwali (...). Staraj się przede wszystkim abyśmy przed
zimą z hotelu potrafili się wynieść”. (BCzart. 7200, s. 79, Bruksela 6 X 1850). Okazało się jednak, że nego-
cjacje nie zakończyły się podpisaniem kontraktu, choć w liście z 3 X 1850 do Anny z Zamoyskich Sapieży-
ny książę zakomunikował: „Książę Canino Bonaparte oświadczył chęć kupienia Hotelu, z żalem naszych
wygód i przyjemności, które się odzywają teraz, kiedy przychodzi z niemi się pożegnać, ale z korzyścią
pieniężnych interesów. Cena jest trzykroćpiećdzisiąt fr.” (BCzart. Rkps 7043, t. 17). Na początku następne-
go roku Anna z Sapiehów Czartoryska informowała syna W. A. Czartoryskiego, że na razie nic nie wynikło
z prób sprzedaży Hotelu (BCzart. rkps 7090, s. 1275. Paryż 10 I 1851).

3 BCzart. rkps 6318, s. 440, List Anny z Zamoyskich Sapieżyny do A.J. Czartorysłdego, Krasiczyn 27 IX
1850: „Jedna tylko okoliczność szczegółowa może skłonić do nabywania dóbr, to jest żeby dać Hotel Lam-
bert w zamian za dobra dodawszy kapitału jaką ilość w dodatku. Lecz kupować dobra z zamkiem i zostać
przy Hotelu Lambert to jest zgubić siebie zupełnie”.

Uwagę rodziny Czartoryskich, obok spraw finansowych, zajmowały także próby ustatkowania się Wi-
tolda Adama i jego poszukiwania żony, które zakończyły się niespodziewanie miłością do Marii Gro-
cholskiej. Zob. M. Kukieł, Czartoryski Witold Adam [w:] Polski Słownik Biograficzny t. IV Kraków 1938,
s. 299-300.

W liście do Anny z Zamoyskich Sapieżyny z 11 VII 1850 A.J. Czartoryski żalił się: „Wyganiam Witolda
do Londynu, ale z nim trudna sprawa. Trzebaby go wszędzie na barkach nosić bo sam nigdzie nie zajdzie.
Pociechy z niego nie będzie pod żadnym, boję się, względem. Z jakiejkolwiek go wziąć strony, rzekłbyś
iż do życia dobrać się nie można, tak jest dookoła martwy” (BCzart. rkps 7043, t. 17).
 
Annotationen