Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Studia Waweliana — 8.1999

DOI Artikel:
Czyżewski, Krzysztof J.; Walczak, Marek: Z badań nad gotycką katedrą w Krakowie
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.19891#0042

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
cego zagłębionego pasa. W koronie muru północnego
od strony zachodniej zachował się wylot kwadratowe-
go kanału kominowego66.

Obserwacja okien we wnętrzu skarbca, o dziwnych,
nieregularnych, załamujących się glifach, każe zastano-
wić się nad przyczyną tych anomalii. Na rzucie pozio-
mym katedry, poprowadzonym na wysokości górnych
okien skarbca (fig. 25), widać doskonale, że mają one
złożoną strukturę, wyprute sąbowiem jakby w podwój-
nym murze. Od strony zewnętrznej widać prawidłowo
zarysowane, obustronnie rozglifione otwory, od strony
zaś wewnętrznej przylegają do nich ukośnie prowadzo-
ne, „dodatkowe" glify. Dolne okna mają całkowicie pra-
widłowy, regularny wykrój glifów (fig. 24).

Przyczyną uznawania przez dotychczasowych badaczy
skarbca za budowlę w pierwotnym kształcie piętrową, było
istnienie klatki schodowej umieszczonej w grubości muru
ściany zachodniej. Dlatego też należy poświęcić kilka słów
jej opisowi. W rzeczywistości, na co nie zwrócono dotąd
uwagi, ściana zachodnia kryje niejedną, lecz dwie klatki
schodowe tworzące system komunikacji pionowej (fig. 24—
25). Wejście do pierwszej z nich znajduje się w pobliżu
narożnika południowo-zachodniego; prowadzi ono na
schody wiodące na górny podest, z którego wchodzi się na
obecny drewniany ganek, zajmujący całe zachodnie przę-
sło skarbca oraz do ustępu, mieszczącego się w wykuszu
wypełniającym narożnik między północną ścianą skarbca
i wschodnią ścianą wieży Zygmuntowskiej. Schody do-
świetlone były niegdyś, zamurowanym obecnie, okien-
kiem. Pod opisaną klatką schodową, na poziomie przyzie-
mia, znajduje się wąskie, długie pomieszczenie poprze-
dzone małym, zbliżonym do kwadratu przedsionkiem. Lo-
kalność ta oświetlona była także okienkiem doprowadza-
jącym światło z wnętrza skarbca. Druga klatka schodowa
obecnie nie użytkowana, dlatego też nie znana badaczom
(mimo że uwzględniana na planach katedry), znajduje się
w narożniku południowo-zachodnim. Składa się ona
z dwóch elementów - niewielkiego korytarzyka łączące-
go pomieszczenie ponad sionką między kaplicą Św. Mał-
gorzaty a wieżąZygmuntowską, z wnętrzem skarbca (obec-
nie wejście to jest zamurowane) oraz dostępnych z tego
korytarzyka kręconych schodów wiodących do długiego,
wąskiego pomieszczenia zajmującego całą długość ściany
zachodniej. Pełni ono funkcję ganku prowadzącego do
okienka strzelniczego w szczytowej partii wykusza.

Tak więc powyższy, skrótowy opis skarbca wyraźnie
pokazuje złożoną i trudną do interpretacji strukturę tego
budynku. Pełne i prawidłowe ujęcie chronologii jego bu-
dowy wymaga szerszych, przekraczających ramy tego ar-
tykułu studiów. Dlatego też poniższe uwagi mają charak-
ter wstępnej interpretacji. Jak wiadomo, Kapituła podjęła
uchwałę dotyczącą budowy nowego skarbca 1 październi-
ka 1481, a więc prace budowlane rozpoczęto zapewne
dopiero z początkiem kolejnego sezonu budowlanego, czyli
na wiosnę roku 1482. Rzeczona uchwała zawiera pewne
dane co do charakteru zamierzonych prac. Dowiadujemy
się z niej, że dotychczasowa zakrystia była budowlą skle-
pioną, jej mury i sklepienia były spękane oraz że nowy
budynek miał być obszerniejszy i wyższy. Poszerzenie
skarbca mogło pójść tylko w dwóch kierunkach - ku pół-
nocy i ku wschodowi, ponieważ teren ograniczony był od
południa ścianą kaplicy Św. Małgorzaty, od zachodu zaś
murem dzwonnicy. Przesunięcie północnej ściany na ze-
wnątrz, w stronę stoku wzgórza wawelskiego, spowodo-
wało przerwanie przebiegającego w tym miejscu przed-
murza, w związku z czym Kapituła podjęła 9 maja 1482
uchwałę o jego naprawie67. W pierwszym etapie, finanso-
wanym zapewne ze szkatuły kapitulnej, założono funda-
menty i być może wyprowadzono kamienne mury ponad
poziom terenu. Od południa pozostawiono ścianę starej
zakrystii, która przebiegała ukośnie w stosunku do zamie-
rzonej ściany nowego skarbca od strony miasta68. Po prze-
rwie zimowej roboty podjęto na nowo, wykorzystując sumę
200 florenów przekazanych przez biskupa Jana Rzeszow-
skiego (zapis w aktach Kapituły z 7 III 1483). Ze względu
na brak danych archiwalnych nic nie wiadomo o pracach
prowadzonych w latach 1484-1486. Trudno wobec tego
określić stopień zaawansowania budowy. Wydaje się
uprawnione przypuszczenie, że wzniesiono wówczas do
znacznej wysokości mur północny oraz północną część
muru wschodniego. Prawdopodobnie wznoszono je wy-
łącznie z ciosów wapienia, bez ceglanego rdzenia od stro-
ny wewnętrznej. Do takiego twierdzenia skłania analiza
planu budowli, który uderza swą regularnością (prostokąt
z równomiernie rozstawionymi oknami i przyporami od
zewnątrz) i jednocześnie zaskakuje przesunięciem osi okien
w północnej ścianie od strony wewnętrznej tak, że okno
wschodnie znalazło się w samym narożniku, a sklepienie
częściowo go przesłania. Nieregularność ta zostaje usu-
nięta, gdy odejmiemy zaznaczoną na analitycznym planie

66Na widoku Krakowa w dziele Brauna i Hoghenberga z r. 1618,
na dachu skarbca zaznaczono komin, który znajduje się mniej więcej
w miejscu wspomnianego wylotu przewodu kominowego. Wydaje się
więc, że widok ów notuje stan rzeczywisty; por. J. Banach, Ikono-
grafia Wawelu, t. 1, Kraków 1977, nr 20, s. 83 (Źródła DW 9).

67 Warto zauważyć, że na widoku Wawelu w Kronice Marcina
Bielskiego z r. 1579 przedmurze, biegnące wzdłuż północnej ele-

wacji pałacu królewskiego, ulega przerwaniu przed elewacją skarb-
ca katedralnego. Na widoku z początku w. XVII widoczny jest na-
tomiast ciągły mur przed elewacją skarbca; Banach, o.c, s. 80,
poz. 19, s. 82, poz. 20.

68 O wykorzystaniu ściany wcześniejszej budowli świadczy jej
nieregularny przebieg oraz zachowane w dolnej części szczelinowe
okienko otwierające się do wnętrza kaplicy Św. Małgorzaty.

38
 
Annotationen