O I DOM GOTYCKI
Do katalogu wklejone zostały ryciny portretowe Napoleona, Marii Ludwiki, księ-
cia Reichstadtu, a ponadto oryginalna akwarelowa karykatura cesarza, zaopatrzona w sa-
tyryczny wiersz298, dwie barwne ryciny wyobrażające przyjęcie cesarza w Dreźnie w 1812
roku oraz inna barwna rycina przedstawiająca go na łożu śmierci.
Królowie angielscy i szkoccy
W czasie swej podróży na Wyspy Brytyjskie Czartoryska zaznajomiła się bezpośrednio
z królewską przeszłością kraju i zdołała, jak wiemy, nabyć wiele pamiątek związanych
z królami. Materiał zebrany wówczas, uzupełniany nabytkami i darami późniejszymi, sta-
nowił dość interesujący zespół ekspozycyjny, będący jednocześnie podstawą opracowań
katalogowych tego działu.
Niewiele niestety okazów odnosiło się do właściwego średniowiecza. Roman-
tyczne dzieje Ryszarda Lwie Serce opowiedziała Czartoryska w rozdziałach poświęco-
nych krucjatom, choć jedyną pamiątką łączącą się z tym bohaterem był fragment muru
z zamku na Morawach, gdzie był więziony. Również tzw. berło Ryszarda II z daru lorda
Fitzwilliama było nieprzekonujące co do autentyczności299. Księżna Izabela chwytała się
jednak każdej, najmniejszej nawet możliwości, aby w opracowaniu przedstawić historię
angielską jak najpełniej i najbogaciej. Pasjonowała ją szczególnie wojna Dwóch Róż,
następnie zaś okres Tudorów i Stuartów. Pretekstem rozpoczęcia tej historii był meda-
lion z włosami Elżbiety Woodville, żony króla Edwarda IV, przywieziony z Anglii przez
Konstantego Zamoyskiego300. Na wspomnianej wyżej aukcji kolekcji Rawlea w Londy-
nie zakupiła Czartoryska wytworną prochownicę, jako własność króla Henryka VIII,
wykonaną rzekomo według projektu Holbeina301. Oczywiście dzieje tego króla i jego
wielu żon zostały skrupulatnie opisane w katalogu. W galerii Domu Gotyckiego za-
wieszono portret Katarzyny Aragońskiej, drogocenna zaś wazeczka z agatu miała bu-
dzić wspomnienie o Annie Boleyn. Prócz tego w Domu Gotyckim znalazły się portrety
Edwarda VI, Joanny Gray i Marii Katolickiej.
Dwa portrety i kilka drobnych pamiątek przypominały Marię Stuart. Cytowany
dziennik podróży po Anglii i Szkocji z lat 1790-1791 dowodzi, jak wielkim zaintereso-
waniem otoczyła Czartoryska postać szkockiej królowej. Tragiczne jej dzieje przedstawiła
w swym katalogu w sposób przejmujący, w zakończeniu zaś artykułu dodawała: „Będąc
w Edynburgu odwiedzałam zamek, który zowią Holy Rood, w którym Maria mieszkała.
Tam pozwolono mi wziąć szczątki rozmaitych pamiątek, które od tego czasu zachowuję,
kawałek materii z łóżka, drugi z krzesła, trzeci z obicia"302.
Obszerny komentarz historyczny, ilustrowany majestatycznym portretem w ry-
cinie, poświęcony był Elżbiecie angielskiej303. Nie darzyła jej Czartoryska sympatią, nie
mogąc jej darować skazania na śmierć Marii Stuart i hrabiego Essexa, niemniej starała się
zdobyć na obiektywną ocenę wielkich zasług dla Anglii.
Do katalogu wklejone zostały ryciny portretowe Napoleona, Marii Ludwiki, księ-
cia Reichstadtu, a ponadto oryginalna akwarelowa karykatura cesarza, zaopatrzona w sa-
tyryczny wiersz298, dwie barwne ryciny wyobrażające przyjęcie cesarza w Dreźnie w 1812
roku oraz inna barwna rycina przedstawiająca go na łożu śmierci.
Królowie angielscy i szkoccy
W czasie swej podróży na Wyspy Brytyjskie Czartoryska zaznajomiła się bezpośrednio
z królewską przeszłością kraju i zdołała, jak wiemy, nabyć wiele pamiątek związanych
z królami. Materiał zebrany wówczas, uzupełniany nabytkami i darami późniejszymi, sta-
nowił dość interesujący zespół ekspozycyjny, będący jednocześnie podstawą opracowań
katalogowych tego działu.
Niewiele niestety okazów odnosiło się do właściwego średniowiecza. Roman-
tyczne dzieje Ryszarda Lwie Serce opowiedziała Czartoryska w rozdziałach poświęco-
nych krucjatom, choć jedyną pamiątką łączącą się z tym bohaterem był fragment muru
z zamku na Morawach, gdzie był więziony. Również tzw. berło Ryszarda II z daru lorda
Fitzwilliama było nieprzekonujące co do autentyczności299. Księżna Izabela chwytała się
jednak każdej, najmniejszej nawet możliwości, aby w opracowaniu przedstawić historię
angielską jak najpełniej i najbogaciej. Pasjonowała ją szczególnie wojna Dwóch Róż,
następnie zaś okres Tudorów i Stuartów. Pretekstem rozpoczęcia tej historii był meda-
lion z włosami Elżbiety Woodville, żony króla Edwarda IV, przywieziony z Anglii przez
Konstantego Zamoyskiego300. Na wspomnianej wyżej aukcji kolekcji Rawlea w Londy-
nie zakupiła Czartoryska wytworną prochownicę, jako własność króla Henryka VIII,
wykonaną rzekomo według projektu Holbeina301. Oczywiście dzieje tego króla i jego
wielu żon zostały skrupulatnie opisane w katalogu. W galerii Domu Gotyckiego za-
wieszono portret Katarzyny Aragońskiej, drogocenna zaś wazeczka z agatu miała bu-
dzić wspomnienie o Annie Boleyn. Prócz tego w Domu Gotyckim znalazły się portrety
Edwarda VI, Joanny Gray i Marii Katolickiej.
Dwa portrety i kilka drobnych pamiątek przypominały Marię Stuart. Cytowany
dziennik podróży po Anglii i Szkocji z lat 1790-1791 dowodzi, jak wielkim zaintereso-
waniem otoczyła Czartoryska postać szkockiej królowej. Tragiczne jej dzieje przedstawiła
w swym katalogu w sposób przejmujący, w zakończeniu zaś artykułu dodawała: „Będąc
w Edynburgu odwiedzałam zamek, który zowią Holy Rood, w którym Maria mieszkała.
Tam pozwolono mi wziąć szczątki rozmaitych pamiątek, które od tego czasu zachowuję,
kawałek materii z łóżka, drugi z krzesła, trzeci z obicia"302.
Obszerny komentarz historyczny, ilustrowany majestatycznym portretem w ry-
cinie, poświęcony był Elżbiecie angielskiej303. Nie darzyła jej Czartoryska sympatią, nie
mogąc jej darować skazania na śmierć Marii Stuart i hrabiego Essexa, niemniej starała się
zdobyć na obiektywną ocenę wielkich zasług dla Anglii.