Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Bałus, Wojciech
Efekt widzialności: o swoistości widzenia obrazów, granicach ich odczytywania i antropologicznych aspektach sztuki — Kraków: Universitas, 2013

DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.66227#0054
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
SPOSOBY PATRZENIA

niepokój. Skoncentruję się na analizie portretu Konstantego Laszczki
pędzla Józefa Mehoffera (il. 9), która w rozważaniach o „dziełocentry-
zmie” i faktach zajmuje najwięcej miejsca, a przez swą wielokierunko-
wość najlepiej pozwala wniknąć w ograniczenia i sprzeczności systemu,
jakim kieruje się badacz.
Dyskutując z interpretacją dzieła, zaproponowaną przez Martę Smo-
lińską-Byczuk w jej książce o młodym Mehofferze3, Marek Zgórniak za-
czyna od rekonstrukcji historii powstania obrazu. Wskazuje na zasadnicze
trudności malarza z wytrwaniem w pierwotnych pomysłach, zarzucanie
planów i kłopoty z wykańczaniem rozpoczętych prac. Wywody te mają
na celu z jednej strony udowodnienie, iż zapis z Dziennika malarza z 10
stycznia 1894, dotyczący koncepcji portretu, musi być z ostrożnością od-
noszony do obrazu malowanego ostatecznie dopiero w marcu i kwietniu
tego roku, z drugiej natomiast - że czasowe następstwo ma znaczenie pod-
stawowe dla monograficznego ujęcia artysty. Tak rozumiem stwierdzenia
Autora: „Notatki Mehoffera pozwalają na ustalenie chronologii jego prac
w tym czasie, związanych głównie z wystawą we Lwowie; świadczą one
zazwyczaj o długiej i żmudnej drodze od projektów i szkiców do osta-
tecznej realizacji” oraz: „Smolińska-Byczuk pomija te fakty i okoliczno-
ści, które dla zrozumienia poczynań młodego Mehoffera byłyby skądinąd
ważne, i koncentruje się na analizie wybranych dzieł” (s. 165, podkreślenia
moje - W.B.). A zatem jedynie przytoczenie wszystkich podejmowanych
przez artystę działań oraz umieszczenie ich na osi czasu zapewnić może
poprawne wnioskowanie na temat przebiegu procesu twórczego. Jak moż-
na sądzić, zdaniem Autora, upływający czas w nieubłagany i nieodwra-
calny sposób determinuje myśl ludzką. Każde wydarzenie, które dotknę-
ło artystę i każdy nowo rozpoczęty obraz, w sposób nieunikniony zmienia
świadomość twórcy, nie pozwalając mu na realizowanie wcześniejszych
pomysłów w niezmienny sposób. Tak rozumiem zdanie: „Autorka sygna-
lizuje w przypisie, że w finalnym dziele widać liczne zmiany w stosunku
do pierwszych słownych zarysów kompozycji, ale nie zauważa, iż między
tym opisem a realizacją minęło kilka miesięcy” (s. 165), a przede wszyst-
kim uwagę pod adresem Michaela Brótjego o negowaniu przezeń czaso-
wego następstwa faktów z wyjaśnieniem w przypisie: „Symptomatyczne
jest stwierdzenie, w którym dzieło wcześniejsze świadomie zostaje uzna-
ne za konsekwencję późniejszego: «Chociaż obraz Melancholia powstał na
3 Marta Smolińska-Byczuk, Młody Mehoffer, Kraków 2004, s. 117-122.

52
 
Annotationen