ROZDZIAŁ VIII
Vermeer
Herlinga- Grudzińskiego:
Paraliż narracji
i
Historycy sztuki nie za bardzo lubią oglądać obrazy. Podobnie literaturoznaw-
cy niezbyt lubią czytać. To znaczy, oczywiście, jedni oglądają, a drudzy czyta-
ją. Ale zazwyczaj nie robią tego na tyle dokładnie, by wgryźć się w najgłębsze
tajniki utworu plastycznego lub literackiego. A tylko wynikiem drobiazgowe-
go oglądu i starannej lektury może być hermeneutyczna analiza obrazu lub
tekstu, wychwytująca zarówno sens utworu, jak i panujące w nim wewnętrzne
napięcia i dziwności. Dzięki takiemu postępowaniu wiele można powiedzieć
o zapisanych pędzlem lub słowem intencjach, a także spróbować dokonać de-
konstrukcji partii pozornie nielogicznych czy niepasujących do reszty dzieła.
II
Gustaw Herling-Grudziński zazwyczaj nie poświęcał długich stron na opisy
i interpretacje interesujących go prac malarskich. W kilku zdaniach umiał wy-
powiedzieć to, co było dla niego najistotniejsze. Dlatego uwagę przyciągać musi
wyjątkowo - jak na niego - obszerny passus odnoszący się do Widoku Delft Ver-
meera. W zbiorku Sześć medalionów i Srebrna Szkatułka, gdzie przedrukowany
on został z Dziennika pisanego nocą, liczy bite trzy strony druku, podczas gdy inne
malowidła kwitowane są wzmiankami zajmującymi najwyżej połowę kartki* 1.
1 Gustaw Herling-Grudziński, Perły Yermeera, w: idem, Sześć medalionów
i Srebrna Szkatułka,Warszawa 1994, s. 65-70.
141
Vermeer
Herlinga- Grudzińskiego:
Paraliż narracji
i
Historycy sztuki nie za bardzo lubią oglądać obrazy. Podobnie literaturoznaw-
cy niezbyt lubią czytać. To znaczy, oczywiście, jedni oglądają, a drudzy czyta-
ją. Ale zazwyczaj nie robią tego na tyle dokładnie, by wgryźć się w najgłębsze
tajniki utworu plastycznego lub literackiego. A tylko wynikiem drobiazgowe-
go oglądu i starannej lektury może być hermeneutyczna analiza obrazu lub
tekstu, wychwytująca zarówno sens utworu, jak i panujące w nim wewnętrzne
napięcia i dziwności. Dzięki takiemu postępowaniu wiele można powiedzieć
o zapisanych pędzlem lub słowem intencjach, a także spróbować dokonać de-
konstrukcji partii pozornie nielogicznych czy niepasujących do reszty dzieła.
II
Gustaw Herling-Grudziński zazwyczaj nie poświęcał długich stron na opisy
i interpretacje interesujących go prac malarskich. W kilku zdaniach umiał wy-
powiedzieć to, co było dla niego najistotniejsze. Dlatego uwagę przyciągać musi
wyjątkowo - jak na niego - obszerny passus odnoszący się do Widoku Delft Ver-
meera. W zbiorku Sześć medalionów i Srebrna Szkatułka, gdzie przedrukowany
on został z Dziennika pisanego nocą, liczy bite trzy strony druku, podczas gdy inne
malowidła kwitowane są wzmiankami zajmującymi najwyżej połowę kartki* 1.
1 Gustaw Herling-Grudziński, Perły Yermeera, w: idem, Sześć medalionów
i Srebrna Szkatułka,Warszawa 1994, s. 65-70.
141