Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — NS: 4.1998

DOI Artikel:
Dobrowolski, Witold: Hamlet polski - Heraklesem na rozstajach?
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20617#0270

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
3- Jacek Malczewsk, Melancholia, 1894. Poznań, Muzeum Narodowe
(fot. Muzeum)

Jeszcze bliższy interpretacji Heydela jest Eligiusz Nie-
wiadomski7, któiy tak pisze o dziele Malczewskiego w
Malarstwie polskim.: „Gdzie indziej jeszcze wyraźniej sły-
chać szmer tej spowiedzi. Oto znów on sam na polu, ale
już bez szynela niewolnika [...] Wyzwolony - trzyma
w ręku kwiatuszek polny. Po obu stronach stoją dwie
niedostępne dotąd towarzyszki życia. Polska dawna,
skuta żelazem - majestatyczna i zrezygnowana i - Pol-
ska młoda - zdrowa dziewka, która z krzykiem usiłuje
zeiwać żelaza z rąk. Ale «wyzwolony» nie słucha, tylko
usiłuje ochronić swój kwiatuszek delikatnym ruchem
dłoni”.

Agnieszka Ławniczakowa8, która najbardziej przyczy-
niła się do utrzymania i upowszechnienia tej interpretacji,
cytuje odpowiedni fragment wiersza Słowackiego9 i zgo-
dnie z jego wymową (poeta postuluje konieczność całko-
witej odnowy, warunkującej odrodzenie kraju) przypisuje
malarzowi intencję przeciwstawienia bierności arystokra-

7 Niewiadomski, o. c., s. 278.

8 Ławniczakowa, Jacek Malczewski. Katalog..., s. 136; Taż
sama, Jacek Malczewski, s. 45; T a ż samaw: Symbolism in Polish
Painting..., s. 64; Taż sama, Jacek Malczewski. Wystawa..., s. 79.

9 J. Słowacki, Dzieła wybrane, t. I: Wiersze i poematy, Warsza-
wa 1983; Podróż do Ziemi Świętej, Pieśń VIII, Grób Agamemnona 17:

Zrzuć do ostatka te płachty ohydne,

Tę - Dejaniry palącą koszulę:

A wstań jak wielkie posągi bezwstydne,

Naga - w Styksowym wykąpana mule,

Nowa - nagością żelazną bezczelna
Niezawstydzona niczym - nieśmiertelna.

ty, starającego się ochronić tradycyjne wartości symboli-
zowane przez stokrotkę, „jurną nagość i prostackość wiej-
skiej dziewki, której strój - płomienna, przynosząca nowe
życie czeiwień, byłaby symbolem nowej Polski - wyzwo-
lonej i rewolucyjnej”10.

Wydaje się nam, iż takie rozumienie dzieła, choć nie-
obce klimatowi tamtych czasów i w pewnym sensie współ-
brzmiące na przykład z Weselem Wyspiańskiego (premie-
ra l6.03.1901), różni się jednak zasadniczo od tego, jakie
treści chciał nam artysta swym dziełem przekazać. Inter-
pretacje Niewiadomskiego i Heydela zrodziły się pod na-
ciskiem zupełnie nowej sytuacji, jaka wytworzyła się w
kraju po odzyskaniu niepodległości i jej dramatycznej obro-
nie w trakcie wojny polsko-bolszewickiej.

W roku 1903, w okresie pełnej stabilizacji charaktery-
stycznej dla Belle Epoąue, nikt jeszcze nie przeczuwał
nadchodzących dramatycznych czasów, które dały o sobie
znać na terenie rosyjskiego imperium już w 1905 roku11.

10 Ławniczakowa, Jacek Malczewski. Wystawa..., s. 79-80.

11 W namalowanym w tym samym 1903 roku tryptyku Ojczy-
zna (ryc. 5) w środkowym polu widzimy Polonię jako dojrzałą
kobietę w królewskim czeiwonym płaszczu, której surowa i pięk-
na, lecz młodsza twarz jest w zasadzie podobna do rysów twarzy
kobiety widniejącej z prawej strony Hamleta polskiego. W jej wło-
sach dostrzegamy suchy kwiat ostu. W tle widnieją budowle sym-
bolizujące główne miasta Polski. W prawym polu tryptyku, zaraz
za Malczewskim i jego siostrą, widzimy Muzę prowadzącą wspól-
nie z artystą Pegaza. Jej twarz - postać symbolizująca sztukę -
bardzo przypomina kobietę w makach; zob. Grzybkowska,
Świat obrazów..., s. 64, il. 14.

266
 
Annotationen