Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Towarzystwo Naukowe <Lublin> [Editor]
Roczniki Humanistyczne: Historia Sztuki = History of art = Histoire de l'art — 50, Zesyt Specjalny.2002

DOI article:
Nieciecki, Jan: Nagrobek Branickich i kaplica św. Stanisława Kostki: obrońcy Rzeczypospolitej przed "Pohańcem" w kościele jezuitów w Krakowie
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.27413#0501

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
NAGROBEK BRANICKICH I KAPLICA ŚW. STANISŁAWA KOSTKI

497

przyniosła wiktorię96. To Boskie wsparcie w walce z „pohańcem” uzyskano
za przyczyną Matki Bożej, Królowej Polski i jej wiernego czciciela, pol-
skiego jezuity, bł. Stanisława Kostki97. Przy takich treściach malowidła,
również część dolna monumentu Branickich nabierała nowych znaczeń - two-
rzący ją portal był nie tylko symboliczną wąską bramą (porta augusta)
w rodowym pomniku sepulkralnym98, lecz tworzył uroczystą oprawę wejścia
do kaplicy Świętych Relikwii, w której znajdowały się głowa i żebro bł.
Stanisława, a dwie figury: Wiary i Męstwa, siedzące na impostach przyczółka
portalu, głosiły chwałę zarówno zmarłych z rodziny Branickich, jak i (a może
przede wszystkim) świętego jezuity.
Niewątpliwie, tak pomyślane mauzoleum mogło zająć eksponowane miej-
sce w kościele jezuitów. Niezwykle okazałe i doskonale widoczne, ukazujące
przedstawiciela rodu tuż za królem w wiktorii wiedeńskiej, zaspokajało też
ambicje Branickich. Nie przeszkadzało im z pewnością, że w nagrobku uho-

96 Morka, Polski nowożytny portret, s. 131.
97 Bitwa pod Wiedniem w krakowskiej kaplicy św. Stanisława Kostki różniła się w swej
wymowie ideowej od innych monumentalnych przedstawień tej bitwy, znajdujących się w ko-
ściołach: od niewiele późniejszego (zapewne z lat trzydziestych, przed 1743 r.) wielkiego
malowidła ściennego w kolegiacie w Opatowie i od obrazu z fary w Żółkwi, będącego (do
pewnego stopnia) źródłem inspiracji dla dwu pozostałych malowideł. Bitwa w nagrobku Bra-
nickich gloryfikowała świętego jezuitę, umieszczając na dalszym planie osobę zmarłego
fundatora, natomiast Odsiecz Wiednia M. Altomontego służyła przede wszystkim stworzeniu
ze świątyni żółkiewskiej (wraz z trzema innymi przedstawieniami bitew) „rodzinnego miejsca
trofealnego” króla Jana III (Ż y g u 1 s k i, Jan Sobieski, s. 16), a malowidło w Opatowie,
z wiktorią wiedeńską na trzech ścianach nawy transeptowej, głosiło na pierwszym miejscu
(wspólnie z dwiema bitwami namalowanymi w prezbiterium: na Psim Polu i pod Grunwaldem)
chwałę rycerstwa Rzeczypospolitej, zachęcając sejmikującą w kościele szlachtę do naślado-
wania chlubnych wzorów z przeszłości (M. Karpowicz, „Sztuka sejmikowa’’ w kole-
giacie opatowskiej, w: t e n ż e, Sztuki polskiej drogi dziwne, Bydgoszcz 1994, s. 189-190,
198). Mariusz Karpowicz w jednym z epizodów bitwy pod Wiedniem dopatrzył się jeszcze
jednej bitwy z Turkami, jego zdaniem najprawdopodobniej pod Chocimiem w 1673 r. Bitwy
tej nie wydzielała z wiedeńskiego cyklu Elżbieta Jeżewska (Zabytki Opatowa, w: Opatów.
Materiały z Sesji 700-lecia miasta, red. F. Kiryk, Sandomierz 1985, s. 221). Oczywiście,
wszystkie te batalistyczne przedstawienia, ze względu na miejsca, w których się pojawiły
(świątynie), wskazywały na Boga, jako głównego sprawcę odniesionych zwycięstw. Zatem
i sceny bitewne w Opatowie nie mogły mieć charakteru „całkowicie świeckiego”, jak pisał
Karpowicz (tamże, s. 189).
58 S a m e k, dz. cyt., s. 144. W symbolu wąskiej bramy do nieba zawarte są inne, częś-
ciej występujące znaczenia ideowe nagrobkowych portali: granica pomiędzy życiem a śmiercią
oraz osoba Chrystusa (zgodnie z Jego słowami: „Jam jest brama żywota”) (por. J. Biało-
stocki, Drzwi śmierci: antyczny symbol grobowy i jego tradycja, w: t e n ż e, Symbole
i obrazy w świecie sztuki, Warszawa 1982, s. 160, 171, 178-179; Samek, dz. cyt., s. 151).
 
Annotationen