Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Museum Narodowe w Krakowie [Hrsg.]
Rozprawy Muzeum Narodowego w Krakowie — N.S. 6.2013

DOI Heft:
Artykuły / Articles
DOI Artikel:
Zaucha, Tomasz: Dzieje siedemnastowiecznego obrazu Matki Boskiej z Dzieciątkiem z miejscowości Rajskie w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.31060#0124

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
122

Tomasz Zaucha

Zarewicz pozbierał w okolicy. Zapewne wyszukiwał w lamusach i na strychach nieuży-
wane przedmioty oraz wypraszał je lub kupował, powiększając swą kolekcję, był bowiem
zbieraczem dzieł sztuki5. W przypadku tych przedmiotów jego intencją było nie tyle po-
mnożenie własnych zbiorów, ile zachowanie zabytków od przypadkowego zniszczenia.
Wiele z nich z pewnością by przepadło, a jedynie przekazanie ich do zbiorów muzeal-
nych powstrzymało proces zniszczenia, który dotknął je już w znacznym stopniu. Tego
rodzaju działania zabezpieczające były dość szeroko prowadzone przez muzea galicyjskie,
w pierwszym rzędzie MNK, przez służby konserwatorskie, jak i przez prywatne osoby,
zwykłych miłośników sztuki i przeszłości, takich właśnie jak Zarewicz. Był on zresztą
nie tylko amatorem, bo z czasem stał się także kompetentnym badaczem, który współ-
organizował Muzeum Historyczne m. Lwowa i pełnił funkcję jego kustosza6. Krakowskie
Muzeum Narodowe, szczególnie w okresie zaborów i po odzyskaniu niepodległości, gro-
madziło swe zbiory w pierwszym rzędzie dzięki ofiarności społecznej; w zakresie sztuki
dawnej są to w większości dzieła, które pozostawione własnemu losowi niechybnie by
zniszczały lub przepadły całkowicie' .
Los taki czekał z pewnością także obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem (il.l), który wszedł
w skład daru Zarewicza. Jak zapisano w księdze inwentarzowej, pochodził on z kościoła
w Hoczwi. Obraz ma stosunkowo prostą formę; jest w kształcie stojącego prostokąta o wy-
miarach 147x110,5 cm; malowany olejno na płótnie. Przedstawia Marię w półpostaci,
trzymającą na lewej ręce Dzieciątko, prawą zaś ujmującą kwiat róży. Jej strój składa się
z czerwonej tuniki i narzuconego na nią niebieskiego płaszcza, pokrytego drobnym wzo-
rem kwiatowym i obrębionego złocistą bordiurą z motywem roślinnym. Na rozpuszczo-
nych włosach spoczywa zamknięta korona, a głowa otoczona jest niewielką promienistą
glorią. Dzieciątko siedzące na ręce Matki lewą dłonią błogosławi, a prawą przytrzymuje
glob ziemski. Odziane jest w różową, obszerną szatę przewiązaną złocistym paskiem. Tło
obrazu, podobnie jak niektóre szczegóły strojów (pasek Dzieciątka, łańcuchy na szyi Jego
i Marii, korony), naśladuje złotnicze aplikacje. Namalowano je bowiem w sposób imitu-
jący metal, co podkreślone jest przez zastosowanie czarnej, linearnej kreski zaznaczającej
kontury, kształty i dekoracje w tych właśnie elementach oraz tle, w którym zastosowanie

5 E. Chwalewik, Zbiory polskie, t. 1, Warszawa - Kraków 1926, s. 429. Liczne dzieła artystów malarzy
lwowskich ze zbioru S. Zarewicza figurują w: Katalog wystawy starych mistrzów lwowskich do r. 1894 w sa-
lonach Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych we Lwowie, Lwów [1924\, passim.
6 Ł. Charewiczowa, Muzeum historyczne miasta Lwowa. Przewodnik po zbiorach, Lwów 1936, s. 9;
A. Biedrzycka, Kalendarium Lwowa 1918-1939, Kraków 2012, s. 565, 579.
Dość będzie tu wspomnieć historię Pięknej Madonny z Krużlowej Wyżnej lub akcję zabezpieczenia wy-
posażenia usuniętego z fary w Krośnie: P. Łopatkiewicz, Zespół wyposażenia kościoła parafialnego w Kro-
śnie w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie [w:] Kościół parafialny Świętej Trójcy w Krośnie w panora-
mie dziejów miasta, red. P. Łopatkiewicz, Krosno 2012, (Prace Naukowo-Dydaktyczne Państwowej Wyższej
Szkoły Zawodowej im. Stanisława Pigonia w Krośnie 58), s. 200-208. Podobnie postępowały także muzea
lwowskie, jak o tym świadczy przypadek portretu Jana Herburta z Felsztyna, zabezpieczonego w Muzeum
im. Lubomirskich. W kościele w Felsztynie - jak z ironią pisze Mieczysław Gębarowicz - „(...) zaintereso-
wały się tym zabytkiem czynniki miejscowe, które uznały, że deska, na której znajduje się malowidło, jest
w dostatecznie dobrym stanie, aby służyć celom praktycznym; stosownie do tego sporządzono z niej drzwi
na chór kościelny, ścinając ją od dołu, jako że obraz był za wysoki”, Portret XVI-XVIII wieku we Lwowie,
Wrocław - Warszawa -Kraków 1969, s. 22.
 
Annotationen