420
Sztuka XIX wieku
il. 121 fig. 12
Raphael Schall, Portret
Wilhelma Schadowa
I Portrait of Wilhelm
Schadow, Muzeum
Archidiecezjalne we
Wrocławiu I Archdiocese
Museum in Wrocław
fot. I photo Piotr Łukaszewicz
ci reprezentowali. W roku powstania obrazu mieli oni już do odno-
towania spore sukcesy, takie jak realizowane wówczas freski w koś-
ciele w Remagen czy sprawnie funkcjonujący system popularyzacji
obrazów za pomocą grafiki religijnej. W bardziej prowincjonalnym
Wrocławiu umieszczenie ich w obrazie mogło być próbą swojego
rodzaju dowartościowania się jego autora i dobrą rekomendacją dla
ewentualnych zleceniodawców.
Tego samego kręgu artystów dotyczy mały rysunek w Muzeum
Narodowym w Warszawie przedstawiający studia rozmaitych po-
staci (il. II)72. W jego lewym górnym rogu ukazani zostali od tyłu
idący pod rękę Ernst Deger i Raphael Schall, już nie w studenckich
beretach, ale w cylindrach i z laseczkami w dłoniach. Ten szkic,
określony przez pierwszego właściciela jako praca Carla Adalberta
Herrmanna, wydawał mi się początkowo dziełem jakiegoś innego
artysty o tym nazwisku73. Jednak po odrzuceniu założenia, że po-
wstał podczas pobytu Schalla we Włoszech, autorstwa tego malarza
nie można wykluczyć. Mógł on przedstawić swoich kolegów w ja-
kimś innym miejscu, np. na Śląsku, co byłoby jednym z dowodów
na to, że jego autor utrzymywał kontakty z późniejszą generacją
nazareńczyków.
Na zakończenie chciałabym wspomnieć o portretach, które
blisko się wiążą z omówioną tu kategorią - nauczycieli przedsta-
wianych przez ich uczniów. I tak Raphael Schall wykonał w 1833
roku wizerunek Johanna Heinricha Königa74, wychowawcy wielu
artystów na Śląsku, u którego pobierał nauki przed wyjazdem na
studia do Berlina w tymże roku. Jednak jego pierwszym portretem
w stylu nazareńskim jest przedstawienie innego słynnego wycho-
wawcy artystów niemieckich - Wilhelma Schadowa (il. 12) - znaj-
dujące się wśród rysunków artysty w Muzeum Archidiecezjalnym
we Wrocławiu. Za taką identyfikacją modela przemawia jego
podobieństwo do autoportretu malarza w Muzeum Miejskim
w Düsseldorf!e75 i słynnego rysunku Bendemanna76 z i860 roku,
przedstawiającego go podczas choroby, na krótko przed śmiercią.
Ma on taki sam kształt oczu, ust i nosa jak artysta na tym rysunku,
72 Ołówek, papier, 6,2*8 cm, nr inw. Rys.Nm.XIX 298 MNW, Muzeum
Narodowe w Warszawie.
73 A. Kozak, op. cit., s. 227.
74 Ołówek, papier, 14,4 x 14,3 cm; nr inw. Rys.Nm.XIX 590 MNW,
Muzeum Narodowe w Warszawie; zob. E. Scheyer, Schlesische..., op. cit., s. 69^.32.
75 Stadtmuseum Landeshauptstadt Düsseldorf; zob. Kunst des 19.
Jahrhunderts..., op. cit., s. 75, il. 25; za informacje dotyczące obrazu dziękuję dr.
Christophowi Danelzik-Brüeggemann z tego muzeum.
76 Zob. Kunstmuseum Düsseldorf, Die Handzeichnungen des ig. Jahr-
hunderts. Düsseldorf,er Malerschule, Teil 1: Die erste Jahrhunderthälfte, Text- und
Tafelband, kat. zbiorów, bearb. von Ute Ricke-Immel, Düsseldorf, Bd. 1 (Text)
1980, kat. nr 100, Bd. 2 (Tafeln) 1978, il. 99.
Sztuka XIX wieku
il. 121 fig. 12
Raphael Schall, Portret
Wilhelma Schadowa
I Portrait of Wilhelm
Schadow, Muzeum
Archidiecezjalne we
Wrocławiu I Archdiocese
Museum in Wrocław
fot. I photo Piotr Łukaszewicz
ci reprezentowali. W roku powstania obrazu mieli oni już do odno-
towania spore sukcesy, takie jak realizowane wówczas freski w koś-
ciele w Remagen czy sprawnie funkcjonujący system popularyzacji
obrazów za pomocą grafiki religijnej. W bardziej prowincjonalnym
Wrocławiu umieszczenie ich w obrazie mogło być próbą swojego
rodzaju dowartościowania się jego autora i dobrą rekomendacją dla
ewentualnych zleceniodawców.
Tego samego kręgu artystów dotyczy mały rysunek w Muzeum
Narodowym w Warszawie przedstawiający studia rozmaitych po-
staci (il. II)72. W jego lewym górnym rogu ukazani zostali od tyłu
idący pod rękę Ernst Deger i Raphael Schall, już nie w studenckich
beretach, ale w cylindrach i z laseczkami w dłoniach. Ten szkic,
określony przez pierwszego właściciela jako praca Carla Adalberta
Herrmanna, wydawał mi się początkowo dziełem jakiegoś innego
artysty o tym nazwisku73. Jednak po odrzuceniu założenia, że po-
wstał podczas pobytu Schalla we Włoszech, autorstwa tego malarza
nie można wykluczyć. Mógł on przedstawić swoich kolegów w ja-
kimś innym miejscu, np. na Śląsku, co byłoby jednym z dowodów
na to, że jego autor utrzymywał kontakty z późniejszą generacją
nazareńczyków.
Na zakończenie chciałabym wspomnieć o portretach, które
blisko się wiążą z omówioną tu kategorią - nauczycieli przedsta-
wianych przez ich uczniów. I tak Raphael Schall wykonał w 1833
roku wizerunek Johanna Heinricha Königa74, wychowawcy wielu
artystów na Śląsku, u którego pobierał nauki przed wyjazdem na
studia do Berlina w tymże roku. Jednak jego pierwszym portretem
w stylu nazareńskim jest przedstawienie innego słynnego wycho-
wawcy artystów niemieckich - Wilhelma Schadowa (il. 12) - znaj-
dujące się wśród rysunków artysty w Muzeum Archidiecezjalnym
we Wrocławiu. Za taką identyfikacją modela przemawia jego
podobieństwo do autoportretu malarza w Muzeum Miejskim
w Düsseldorf!e75 i słynnego rysunku Bendemanna76 z i860 roku,
przedstawiającego go podczas choroby, na krótko przed śmiercią.
Ma on taki sam kształt oczu, ust i nosa jak artysta na tym rysunku,
72 Ołówek, papier, 6,2*8 cm, nr inw. Rys.Nm.XIX 298 MNW, Muzeum
Narodowe w Warszawie.
73 A. Kozak, op. cit., s. 227.
74 Ołówek, papier, 14,4 x 14,3 cm; nr inw. Rys.Nm.XIX 590 MNW,
Muzeum Narodowe w Warszawie; zob. E. Scheyer, Schlesische..., op. cit., s. 69^.32.
75 Stadtmuseum Landeshauptstadt Düsseldorf; zob. Kunst des 19.
Jahrhunderts..., op. cit., s. 75, il. 25; za informacje dotyczące obrazu dziękuję dr.
Christophowi Danelzik-Brüeggemann z tego muzeum.
76 Zob. Kunstmuseum Düsseldorf, Die Handzeichnungen des ig. Jahr-
hunderts. Düsseldorf,er Malerschule, Teil 1: Die erste Jahrhunderthälfte, Text- und
Tafelband, kat. zbiorów, bearb. von Ute Ricke-Immel, Düsseldorf, Bd. 1 (Text)
1980, kat. nr 100, Bd. 2 (Tafeln) 1978, il. 99.