|
l El w > k A
I
2. Schemat wejścia do krypty królewskiej. Oprać. K. Wilkus.
i sklepień. Wzdłuż szczelin wywiercono o- zasypał gruzem, zamurował i przykrył posa-
twory, następnie przedmuchiwano je sprę- dzką. Ukryte w ten sposób krypty pozosta-
żonym powietrzem i wodą, w końcu wstrzy- wały przez wieki niedostępne i zapomniane,
kiwano pod ciśnieniem zaczyn cementowy. Dopiero w czasie prac badawczych w pod-
Niektóre partie murów związano kotwami ziemiach, przy zdejmowaniu posadzek, na-
żelaznymi i żelbetowymi. trafiono na sklepienie kryjące wewnątrz ta-
Opisane prace techniczne poprzedzone jemnice ubiegłych stuleci,
były, jak już wspomniano, dokładnymi ba- Badania rozpoczęto w początkach sierp-
daniami podziemi z wykonaniem pomiarów nia r. 1931 od kaplicy św. Kazimierza, gdzie
inwentaryzacyjnych i planów katedry. Pra- po zdjęciu posadzki i usunięciu gruzu, pod
ce te nie tylko dały materiał do opracowań mensą ołtarzową, na głębokości 1,2 m na-
technicznych, ale doprowadziły też do od- trafiono na dwie urny (puszki) ze stopu
krycia szeregu krypt, w których niegdyś cyny i ołowiu, o wymiarach 25 x 25 x 32 cm,
chowano zmarłych książąt panujących na zawierające serce i wnętrzności króla Wła-
Litwie oraz członków Kapituły. Niestety dysława IV. Puszki te były bardzo zniszczo-
— czas, wojny, grabieże i woda poczyniły ne, ze śladami uszkodzeń powstałych praw-
tam ogromne spustoszenia. Wejścia do więk- dopodobnie przy poszukiwaniu kosztownoś-
szości krypt w podziemiach w w. XVIII ci. Jedna z nich uległa prawie całkowitemu
Wawrzyniec Gucewicz, architekt katedry, zniszczeniu.
533
l El w > k A
I
2. Schemat wejścia do krypty królewskiej. Oprać. K. Wilkus.
i sklepień. Wzdłuż szczelin wywiercono o- zasypał gruzem, zamurował i przykrył posa-
twory, następnie przedmuchiwano je sprę- dzką. Ukryte w ten sposób krypty pozosta-
żonym powietrzem i wodą, w końcu wstrzy- wały przez wieki niedostępne i zapomniane,
kiwano pod ciśnieniem zaczyn cementowy. Dopiero w czasie prac badawczych w pod-
Niektóre partie murów związano kotwami ziemiach, przy zdejmowaniu posadzek, na-
żelaznymi i żelbetowymi. trafiono na sklepienie kryjące wewnątrz ta-
Opisane prace techniczne poprzedzone jemnice ubiegłych stuleci,
były, jak już wspomniano, dokładnymi ba- Badania rozpoczęto w początkach sierp-
daniami podziemi z wykonaniem pomiarów nia r. 1931 od kaplicy św. Kazimierza, gdzie
inwentaryzacyjnych i planów katedry. Pra- po zdjęciu posadzki i usunięciu gruzu, pod
ce te nie tylko dały materiał do opracowań mensą ołtarzową, na głębokości 1,2 m na-
technicznych, ale doprowadziły też do od- trafiono na dwie urny (puszki) ze stopu
krycia szeregu krypt, w których niegdyś cyny i ołowiu, o wymiarach 25 x 25 x 32 cm,
chowano zmarłych książąt panujących na zawierające serce i wnętrzności króla Wła-
Litwie oraz członków Kapituły. Niestety dysława IV. Puszki te były bardzo zniszczo-
— czas, wojny, grabieże i woda poczyniły ne, ze śladami uszkodzeń powstałych praw-
tam ogromne spustoszenia. Wejścia do więk- dopodobnie przy poszukiwaniu kosztownoś-
szości krypt w podziemiach w w. XVIII ci. Jedna z nich uległa prawie całkowitemu
Wawrzyniec Gucewicz, architekt katedry, zniszczeniu.
533