Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Malinowski, Jerzy [Bearb.]
Polsky i rosyjscy artyści i architekci w koloniach artystycznych zagranicą i na emigracji politycznej 1815 - 1990 — Sztuka Europy Wschodniej /​ The Art of Eastern Europe, Band 3: Warszawa: Polski Instytut Studiów nad Sztuką Świata [u.a.], 2015

DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.55687#0118

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
114

Joanna Woch

w niewoli życie synów stepu, znalazłem się w sytu-
acji, gdzie mogłem wszystko obserwować według
moich upodobań. Udało mi się uchwycić ich wy-
powiedzi w rzeczywistej formie według ich ducha.
Przedstawiam część moich zebranych obserwacji
w takim zestawieniu, licząc na to, że kolejne prace
na ten temat będą jego aktualizacją. Jeszcze żaden
człowiek Okcydentu (cywilizowanej Europy) nie
zobaczył strony artystycznej tego regionu ani nie
nakreślił jego pejzaży. Materiał zebrany do niniejszej
publikacji ma pochodzenie źródłowe i odzwiercie-
dla nie moje wrażenia, lecz rzeczywistość i naturę.
Moje przekazy mogą być zatem mdłe w odbiorze na
korzyść dokładności i prawdziwości”.11
W tych słowach odczuwa się zachwyt, naukową
dociekliwość i wielką humanistyczną wrażliwość,
która niewątpliwie stała się siłą determinującą arty-
stę do stworzenia 22 wybitnych akwafort, opatrzo-
nych szczegółowym komentarzem na temat życia
i zwyczajów Kirgizów oraz analizą fauny i flory
stepów kirgiskich.
Zaleski przygotował się do realizacji albumu, za-
pisując się uprzednio na lekcje sztychowania - rycia
i trawienia - u Lorensa Frólicha, duńskiego arty-
sty przebywającego wówczas w Paryżu.12 Nawią-
zał także kontakt z Societe des Aquafortistes i od
połowy 1864 roku, jak sprawy związane z powsta-
niem styczniowym się skończyły, zaczął pracować
nad dziełami graficznymi. W październiku 1864
roku gotowe akwaforty przesłał do zaopiniowania
Józefowi Ignacemu Kraszewskiemu, który wyso-
ko ocenił osiągnięcia artystyczne Zaleskiego jako
„rysownika i sztycharza (igłą) wybornego, pełnego
ognia i uczucia”, uznając się w tej dziedzinie za jego
ucznia.13 Należy dodać, że wybitnym akwaforcistą
był sam Taras Szewczenko, a także żona kapitana
Aleksieja Butakowa - Olga Nikołajewna Burakowa,
specjalizująca się w tej trudnej technice graficznej.14
Podobieństwo kompozycji zaprzyjaźnionych
artystów nie zaskakuje, bowiem wielu twórców
podejmowało w plenerze te same ujęcia. Obydwaj
wspierali się pomocą Michała Cejzyka, miejsco-
wego aptekarza z Orenburga, który wykonywał
jedne z pierwszych fotografii stepu kazachskiego.
Trudno przyjąć interpretację ukraińskiej badaczki,

11 Zaleski (1865: 9). Album ten zawiera 22 akwaforty na
angielskim papierze miedziorytniczym w rozmiarach max.
29,2 x 20,5 cm; min. 13,7 x 8,6 cm.
12 Wiercińska (1976: 115); ML (111).
13 Boleslawita (1867: 289).
14 Caban (1998: 186).

jakoby 12 akwafort Zaleski wykonał według akwa-
rel Szewczenki,15 bowiem na akwafortach polskiego
artysty znajduje się więcej detali przyrodniczych, są
bogatsze w charakterystykę pejzażu, widoczna jest
dążność do fotograficznego dokumentalizmu i ma-
larskiego naturalizmu (ił. 1-5; 8-10). Tymczasem
w dziełach Szewczenki uderza silna ekspresja i sku-
pienie na jednym motywie, jakby nieraz zapominał
o kolejnych planach pod wpływem emocji, jakie
w nim wywoływał krajobraz i dana chwila (ił. 6-7).
Wiadomo, że zachwyt publiczności nad pracami
obydwu powodował, iż tworzyli własne repliki
dzieł z ekspedycji, a owe 12 akwarel, tak wypomi-
nanych przez G. P. Palamarczuk, ukraiński artysta
powtarzał dla Olgi N. Burakowej. Recepcja albumu
La vie des steppes Kirghizes była pozytywna i wywo-
łała wiele artykułów w prasie francuskiej, na przy-
kład w „Journal des debats politiques et litteraires”
i w „Revue des deux mondes”. Największym sukce-
sem Zaleskiego było wystawienie grafik z albumu
na dorocznym Salonie dzieł sztuki w Paryżu, gdzie
krytyka artystyczna przyjęła je z aprobatą.16
Książka La vie des steppes Kirghizes to zbiór
informacji o Kirgizji, które Zaleski jako pierwszy
człowiek Zachodu opublikował po swoim pobycie
w tym kraju. Jego wrażenia w formie notatek i ry-
sunków powstały w wyniku natchnienia przeżywa-
nym pięknem krajobrazów i sytuacji.
Według Zaleskiego charakterystyką tych tere-
nów jest pustynna dal, ogromna przestrzeń i gdzie-
niegdzie usytuowane ciekawe twory geologiczne.
Cechą nierozłączną Kirgizji jest ekstremalna pogo-
da. Zróżnicowane pory roku wymagały od miesz-
kańców wielkiej dyscypliny. Przyjazna wiosna od-
radzająca wegetację na tyle, aby nabrać sił przed
upalnym i suchym latem. Lato powodujące ogólne
cierpienie i wycieńczenie z braku wody. O tej porze
roku powstają w stepie bardzo silne i niebezpieczne
zamiecie oraz burze piaskowe. Ulgę przynosi wil-
gotna jesień, która regeneruje siły na przygotowa-
nie się do ciężkiej, mroźnej zimy, kiedy to występują
zamiecie i burze śnieżne. Te zimowe zawieje cha-
rakteryzują się ogromną siłą wiatru i mogą trwać
nawet kilka dni. Kirgizi byli i są w stanie prze-
trwać takie zjawisko, ponieważ są o tej porze na nie
zawsze przygotowani.
Domostwo Kirgizów stanowił obóz koczowni-
czy. Zamieszkiwali oni, niekiedy czynią tak po dziś

15 Паламарчук (1961: 58-59).
16 ML (111:9).
 
Annotationen