Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Malinowski, Jerzy [Bearb.]
Polsky i rosyjscy artyści i architekci w koloniach artystycznych zagranicą i na emigracji politycznej 1815 - 1990 — Sztuka Europy Wschodniej /​ The Art of Eastern Europe, Band 3: Warszawa: Polski Instytut Studiów nad Sztuką Świata [u.a.], 2015

DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.55687#0387

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
SZTUKA EUROPY WSCHODNIEJ
ИСКУССТВО ВОСТОЧНОЙ ЕВРОПЫ
ART OF THE EAST EUROPE
TOM III

Joanna Stacewicz-Podlipska
Uniwersytet Warszawski; PISnSŚ
Pokora i przekora. Teresy Roszkowskiej „nawiązywanie kontaktu
ze sztuką zagranicą"*

W jednym z ostatnich wywiadów Teresa Rosz-
kowska powiedziała: „To, co mam w sobie, zawsze
było mocniejsze od tego, co napływało”.* 1 Wyznanie
to było o tyle istotne, że Roszkowska żyła w kraju,
którego, jak pisał Miłosz, „podeptał słoń historii”2,
i w czasach, kiedy właśnie owe czynniki napływowe,
rozmaitego charakteru, decydowały niejednokrot-
nie o przynależności twórcy do konkretnych sto-
warzyszeń artystycznych czy ideowo-politycznych
ugrupowań. Roszkowska istotnie nie podlegała na-
ciskom, tworząc swoją markę niezależnie od napo-
ru kolejnych „i-zmów”, przejściowych mód, a nawet
silnych i, wydawałoby się, nieuniknionych „proce-
sów historycznych”. Jej bezkompromisowa postawa,
wykluczająca wszelkie pertraktacje i ugody w od-
niesieniu do rozstrzygnięć artystycznych, była zna-
na i budziła powszechny szacunek. „Roszkowska,
bodaj jedyna, nie zrewidowała własnych założeń es-
tetycznych i utrzymała się w swojej klasie”3 - pisał
Stanisław Marczak-Oborski, a Kazimierz Dejmek
zarzucał jej doktrynalny opór wobec doktryny...
* Artykuł jest efektem pracy nad rozprawą doktorską, która
została w całości opublikowana, zob.: Stacewicz-Podlipska
(2012).
1 Nowak.
2 Miłosz (2004: 171).
3 Marczak-Oborski (1968: 81).

Nie oznacza to jednak bynajmniej, że Roszkow-
ska nie zmieniała się w ciągu długich dekad swojej
artystycznej aktywności. Przeciwnie, w jej twórczo-
ści malarskiej odnaleźć można inspiracje o kłopotli-
wej, z punktu widzenia kodyfikatorskich zabiegów,
rozpiętości. Młodzieńcze fascynacje sztuką kręgu
Miru Iskusstwa, wieloletni dialog z twórczością
Pietera Bruegla, czy wreszcie echa impresjonizmu,
obecne w jej powojennym malarstwie - wszystko
to tworzyło barwne środowisko sztuki Teresy Rosz-
kowskiej. Co ciekawe, rozmaitość ta komponowała
się harmonijnie, dając w efekcie stop o rozpoznawal-
nym, nietrudnym do atrybucji „charakterze pisma”.
Było to możliwe, jak się wydaje, z racji specyficznej
gleby, w jakiej konstytuowała się artystyczna oso-
bowość Roszkowskiej i z jakiej wyrosła jej dojrzała
twórczość. Gleba ta obfitowała w składniki o roz-
maitej proweniencji, złożonej i bogatej treści oraz
multikolorowej formie. Takim właśnie jawiło się
Roszkowskiej miasto jej dzieciństwa - przedrewo-
lucyjny Kijów, w którego wielokulturowym tyglu
stapiały się ze sobą komponenty o odległych jako-
ściach i egzotycznych smakach. Staroruskie baśnie,
utrwalone w wyobraźni najpewniej poprzez ilu-
stracje Iwana Bilibina, coroczne podróże na Krym
karetą z rozstawnymi końmi, feeryczne widowiska
 
Annotationen