Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Malinowski, Jerzy [Bearb.]
Polsky i rosyjscy artyści i architekci w koloniach artystycznych zagranicą i na emigracji politycznej 1815 - 1990 — Sztuka Europy Wschodniej /​ The Art of Eastern Europe, Band 3: Warszawa: Polski Instytut Studiów nad Sztuką Świata [u.a.], 2015

DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.55687#0120

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
116

Joanna Woch


II. 7.
Taras Szewczenko, IV jurcie
kirgiskiej, sepia, gwasz na
papierze, 17,9 x 24,9 cm,
niesygn., ze zbiorów Józefa
Ignacego Kraszewskiego,
Gabinet Rys. Pol., Muzeum
Narodowe w Warszawie

dzień, kibitki zrobione ze stelaża z patyków, pokry-
tego tkaninami z wełny wielbłądziej. Taka forma
namiotu miała obły kształt, kilka otworów, a jej
wielkość odpowiadała zamożności właściciela. Kir-
gizi w ciągu dnia paśli trzodę, składającą się z wiel-
błądów, koni i owiec. Zycie towarzyskie skupiało
się wokół niekończących się rozmów przy jedzeniu
sporządzanym z produktów mlecznych i napoju
z mleka klaczy.
W społeczności kirgiskiej liczyli się tylko mężczyź-
ni. Cała praca spoczywała na barkach kobiet, które
znosiły swoje obowiązki z godnością i właściwie two-
rzyły same całokształt życia i egzystencji rodzinnej.
Od przygotowywania posiłków, po tkanie materia-
łów na ubrania i kibitki, poprzez wszelkie czynności
obsługi trzody i usługiwania mężczyźnie, wszystko
należało do zakresu obowiązków kobiety (ił. 1).
Kirgizi to lud o wielkim poczuciu dekoracyjno-
ści. Od indywidualnego wystroju wnętrza kibitki,
po biżuterię i ozdoby kobiet: warkoczyki, paciorki,
wisiorki, błyskotki, frędzle, widoczna jest dekoracja
na każdym kroku. Ciało ozdabiały bransolety, wi-
siorki do uszu, wplecione we włosy monety. Ubra-
nie za to charakteryzowało się jednolitością. Długa,
obszerna koszula z szerokimi rękawami stanowiła
podstawowe ubranie zarówno dla mężczyzn, jak
i dla kobiet.
Drzewa, bardzo nieliczne, były przedmiotem
kultu Kirgizów. Przejezdni przystawali przy każ-
dym stepowym drzewie na chwilę modlitwy lub
zadumy i pozostawiali wpleciony w gałęzie kawałek
swojego ubrania.

W tradycji kirgiskiej kradzież i rabunek, zwany
baranta, miał swoje regularne miejsce. Młodzi lu-
dzie dobierali się w bandy i wspólnymi siłami na-
padali na pasterzy i kradli im trzodę. Były to akcje
zorganizowane i koordynowane, mocno utrudnia-
jące prowadzenie spokojnego życia pasterskiego.
Rzeki zasilające step w wodę powodowały, że
w odległych rejonach istniały nawet latem źródeł-
ka. Poza okresem letnim, w którym większość rzek
wysychała, w XIX wieku były podstawą istnienia
wielu oaz, które częściowo miały bujną roślinność
i skupiały stada antylop stepowych, zwanych dziki-
mi końmi. Słabsze lub wycieńczone osobniki były
wyłapywane przez Kirgizów i w ramach możliwo-
ści oswajane lub sprzedawane. Z rzekami związa-
na była sieć fortów rosyjskich, które kontrolowały
życie w kraju. Wiele oaz skupionych było wokół
owych fortów ze względu na fakt, iż posiadały one
system nawadniania.
Po stepie były i są do dziś rozsiane grobowce kir-
giskie oraz kurhany (il. 2 i 10). Grobowce te wyko-
nywano z gliny, o pionowym, obłym kształcie, przy-
stosowane były do pochówku na siedząco. Kurhany
i grobowce były tworzone podczas uroczystości
pogrzebowych zawsze dużą ilością rąk uczestników
pochówku, ze względu na fakt, że glina w warun-
kach stepowych szybko schła.
Step, posiadający kilka kompletnie zasolonych
jezior, dawał możliwość stworzenia obozowisk ko-
czowniczych przy bujnej roślinności i zwierzynie
szukającej wodopoju. Ważnym elementem życia
ludności było przemieszczanie się po stepie. Gdy
 
Annotationen