Wizerunki rodziców czy teściów? Uwagi o dwóch portretach pędzla Henryka Siemiradzkiego...
151
II. 3.
H. Siemiradzki, Portret
ojca, 1887, MNK,
fragment sygnatury
II. 4.
H. Siemiradzki, Portret
matki, 1887, MNK,
fragment odwrocia
z odręczną dedykacją na
listwie krosna
ło 2,4 cm, fazowanych po dwóch stronach około
jednomilinetrowym ścięciem, grubych na około
1,4 cm. Mimo tak skromnych gabarytów blejtra-
my są łączone w sposób ruchomy i posiadają po
dwa kliny wewnętrzne w narożnikach (obecnie
nieoryginalne) do rozbijania listew i naprężania
podobrazia. Jednakże obrazy różnią się gęstością
płótna, na którym zostały wykonane. Siemiradzki
do Portretu ojca użył niezwykle cienkiego i bardzo
gęstego płótna o splocie prostym, o gęstości około
33 x 29-30 nitek/cm2. Natomiast podobiznę ko-
biety, uznawaną za jego matkę, namalował na tkani-
nie lnianej również o splocie prostym, płóciennym,
ale nieco grubszej. Gęstość tego wciąż dość cienkie-
go i drobnego płótna to 20-21 x 17-18 nitek/cm2.
Oba podobrazia różnią się też nieznacznie składem
zapraw. Precyzyjna analiza wypełniaczy metodą
dyfrakcji rentgenowskiej (XRPD) w próbkach
proszkowych pobranych z gruntów omawianych
obrazów pokazała, że w jednym i drugim wypadku
jest to biel ołowiowa i kreda10. Jednak w zaprawie
Portretu ojca obok kalcytu stwierdzono obie formy
111 Próbki pobrała Marzena Sieklucka, która prowadziła
szersze badania technologiczne obu omawianych tu obrazów.
Autorkami analizy próbek zapraw metodą XRD są dr Alicja
Rafalska-Łasocha i Marta Bednarz.
bieli ołowiowej: cerusytu i hydrocerusytu (nie-
uwodnionej i uwodnionej formy węglanu wapnia).
Natomiast grunt podobrazia Portretu matki oprócz
kalcytu zawiera tylko hydrocerusyt. Ponadto w jego
składzie wykryto 15 % kwarcu. Można zatem wnio-
skować, że Siemiradzki do namalowania obu por-
tretów wybrał jeden rodzaj krosien, ale nieco inne
podobrazia. Były to płótna gruntowane fabrycznie,
cięte z większego brytu, lub z wałka. Wszystkie
marginesy zawinięte na krosna są pokryte zapra-
wą. Płótna napięto przy pomocy długich gwoździ,
tzw. druciaków wbijanych do połowy, a następnie
zaginanych i dobijanych do listew krosna. Taką
metodę można zaobserwować w przypadku bardzo
wielu obrazów Siemiradzkiego. Wymienione po-
wyżej cechy charakteryzujące technikę wykonania
wskazują, że do omawianych portretów Siemiradz-
ki sam wybrał zagruntowane podobrazia i napiął je
na krosna o takim samym formacie. Niewątpliwie
oba obrazy stanowią parę.
Portret ojca jest podpisany przez autora na licu
dwoma inskrypcjami: „H Siemiradzki” w prawym
i „Koroleszczewicze 1887 r.” w lewym, dolnym rogu
(ił. 3). Rzekomy wizerunek matki nie posiada sy-
gnatury, za to na odwrociu, na listwach krosna wid-
nieje inskrypcja wykonana czarnym atramentem,
151
II. 3.
H. Siemiradzki, Portret
ojca, 1887, MNK,
fragment sygnatury
II. 4.
H. Siemiradzki, Portret
matki, 1887, MNK,
fragment odwrocia
z odręczną dedykacją na
listwie krosna
ło 2,4 cm, fazowanych po dwóch stronach około
jednomilinetrowym ścięciem, grubych na około
1,4 cm. Mimo tak skromnych gabarytów blejtra-
my są łączone w sposób ruchomy i posiadają po
dwa kliny wewnętrzne w narożnikach (obecnie
nieoryginalne) do rozbijania listew i naprężania
podobrazia. Jednakże obrazy różnią się gęstością
płótna, na którym zostały wykonane. Siemiradzki
do Portretu ojca użył niezwykle cienkiego i bardzo
gęstego płótna o splocie prostym, o gęstości około
33 x 29-30 nitek/cm2. Natomiast podobiznę ko-
biety, uznawaną za jego matkę, namalował na tkani-
nie lnianej również o splocie prostym, płóciennym,
ale nieco grubszej. Gęstość tego wciąż dość cienkie-
go i drobnego płótna to 20-21 x 17-18 nitek/cm2.
Oba podobrazia różnią się też nieznacznie składem
zapraw. Precyzyjna analiza wypełniaczy metodą
dyfrakcji rentgenowskiej (XRPD) w próbkach
proszkowych pobranych z gruntów omawianych
obrazów pokazała, że w jednym i drugim wypadku
jest to biel ołowiowa i kreda10. Jednak w zaprawie
Portretu ojca obok kalcytu stwierdzono obie formy
111 Próbki pobrała Marzena Sieklucka, która prowadziła
szersze badania technologiczne obu omawianych tu obrazów.
Autorkami analizy próbek zapraw metodą XRD są dr Alicja
Rafalska-Łasocha i Marta Bednarz.
bieli ołowiowej: cerusytu i hydrocerusytu (nie-
uwodnionej i uwodnionej formy węglanu wapnia).
Natomiast grunt podobrazia Portretu matki oprócz
kalcytu zawiera tylko hydrocerusyt. Ponadto w jego
składzie wykryto 15 % kwarcu. Można zatem wnio-
skować, że Siemiradzki do namalowania obu por-
tretów wybrał jeden rodzaj krosien, ale nieco inne
podobrazia. Były to płótna gruntowane fabrycznie,
cięte z większego brytu, lub z wałka. Wszystkie
marginesy zawinięte na krosna są pokryte zapra-
wą. Płótna napięto przy pomocy długich gwoździ,
tzw. druciaków wbijanych do połowy, a następnie
zaginanych i dobijanych do listew krosna. Taką
metodę można zaobserwować w przypadku bardzo
wielu obrazów Siemiradzkiego. Wymienione po-
wyżej cechy charakteryzujące technikę wykonania
wskazują, że do omawianych portretów Siemiradz-
ki sam wybrał zagruntowane podobrazia i napiął je
na krosna o takim samym formacie. Niewątpliwie
oba obrazy stanowią parę.
Portret ojca jest podpisany przez autora na licu
dwoma inskrypcjami: „H Siemiradzki” w prawym
i „Koroleszczewicze 1887 r.” w lewym, dolnym rogu
(ił. 3). Rzekomy wizerunek matki nie posiada sy-
gnatury, za to na odwrociu, na listwach krosna wid-
nieje inskrypcja wykonana czarnym atramentem,