Ryc. 14. Rembrandt. Wskrzeszenie Łazarza. Szkic do kompozycji.
Rotterdam, Museum Roymans.
tuż pokreujieństujo szczegółom, ta sama tu i tam idea tłumu licznych,
dramatycznie poruszonych postaci, rozrzuconych na mielu planach,
a jednocześnie tłoczących się ku centralnemu punktomi kompozycji;
ta sama rola śmiatła, które z boku przenikając m mroczną przes-
trzeń rozkłada się na poszczególne postacie, mydobymając z nich
najmażniejsze akcenty, a resztę pozostamiając m ciemności. Namią-
zując do tak znakomitego piermomzoru, umiał Fabritius ten przejęty
od mistrza program artystyczny przeproiuadzić z mielką konsekmen-
cją, dobrze koncentrując akcję obrazu m oparciu o śmietną, z tych
samych źródeł mypromadzoną fakturę. Do zupełnych myjątkóm na-
leżą obrazy uczniom Rembrandta, m którychby potężny duch sztuki
mistrza oddany był z taką miernością, jak m naszem Wskrzeszeniu
Łazarza.
W obrazie marszamskim znajdujemy już mszystkie te piermiastki,
które samodzielnie rozminą się m dalszej tmórczości Fabritiusa. Sze-
111