Ryc. 15. Dom J. Gay’a, strop u; sali środkoiuej I piętra.
ten uprzystępnił architektorui Banku Polskiego zobaczenie planóru
bamarskiego architekta, rzeczyruistego tajnego radcy von Klenza.
Choć ru planach podróży nie było to celem Gay’a, stara się on
o zobaczenie dzieła Klenzego — sinego mistrza ideomego.
Działalność iu zakresie architektury przemysłomej nie zadomo-
liła aspiracyj Gay‘a, czego najlepszym domodem jest budoiua domu
młasnego luedług młasnych planóru i urządzenie najbardziej clro-
biazgome jego innętrz. Ulica Grzybomska była mómczas odległą
od miasta i ni ezabudomaną, miała mięć mszelkie cechy dzisiejszych
dzielnic millomych. Na planie Warszamy z 1829 roku, sporządzonym
przez oficerom Korpusu Inżynierom, midzimy ulicę Grzybomską mśród
ogrodom; nieliczne domki clremniane i muromane toną mśród zie-
leni. Przy tej ulicy pomstaje reprezentacyjny budynek, tak opisany
m r. 1838 (1): ,,Nte tylko głómne ulice Warszamy ozdobione zostały
iu ciągu upłynionego lata nomerni domami prymatnemi. Niektóre
odleglejsze, między niemi i ulica Grzybomska, zupełnie kształtnego
pozoru nabrały. Siedem nomych domom dmu i jednopiętromych
mykończono na tej ulicy m ciągu bieżącego roku. Każdy z nich ma
ozdobną pomierzchomność, a znacznie mzniesione na cokołach, zamie-
rają mieszkania parteroiue mygodniejsze dla mieszkańcom. Między
302