Elżbieta
Kilarska
13. Dwie płyciny z fryzu na cokole pieca, z herbami Prus Królewskich i Gdańska, po konserwacji
M. Sobczyk, ze śladami polichromii
namentyce drewnianych ram rundeli na obu przeciwległych ścianach
Dworu.
Ponad kamiennym cokołem wznosiło się pięć zbudowanych z kafli kon-
dygnacji pieca. Trzy dolne, przylegające do ściany budynku, zbudowane
były z kafli prostokątnych, o wymiarach 29,7 x 25 cm i rozgraniczone gzym-
sami. Wysokości tych kondygnacji zmniejszyły się w stosunku 6:3:2 warstw
kafli. W obrębie pierwszych dwu członów, każda z 9 tworzącychje kafli miała
głębokie, sięgające 26 cm kołnierze, zaopatrzone w trójkątne a także okrągłe
otwory, umożliwiające łączenie ich klamrami z żelaznego płaskownika
(il. 15). Otoczone ponadto stwardniałą dzięki paleniu w piecu gliną, kołnierze
kafli obu tych kondygnacji tworzyły dobrze przemyślany stabilny masyw
o grubych ścianach sięgających do około połowy wysokości wieżowej
konstrukcji pieca. Kafle portretowe trzeciej, jedynie 2 - warstwowej kondy-
gnacji miały kołnierze o normalnej już głębokości około 9 cm.
Ściany trzech kondygnacji zwężały się w proporcji 5:4:3 rzędów kafli
w każdej z nich. Najwyżej położona kondygnacja wyróżniała się odmienną,
chłodniejszą kolorystyką szkliw, z dużą ilością błękitu, który też, dla ścian
wszystkich trzech kondygnacji zbudowanych z kafli portretowych, tworzył
wertykalną dominantę kolorystyczną w kaflach narożnych.
Aby w pełni ocenić znaczenie akcentu, jaki w gotyckim sklepionym
wnętrzu stworzyła renesansowa budowla piecowa, musimy w wyobraźni
odtworzyć sobie obraz wnętrza sprzed 1593 r., kiedy budowa nowego chóru
166
Kilarska
13. Dwie płyciny z fryzu na cokole pieca, z herbami Prus Królewskich i Gdańska, po konserwacji
M. Sobczyk, ze śladami polichromii
namentyce drewnianych ram rundeli na obu przeciwległych ścianach
Dworu.
Ponad kamiennym cokołem wznosiło się pięć zbudowanych z kafli kon-
dygnacji pieca. Trzy dolne, przylegające do ściany budynku, zbudowane
były z kafli prostokątnych, o wymiarach 29,7 x 25 cm i rozgraniczone gzym-
sami. Wysokości tych kondygnacji zmniejszyły się w stosunku 6:3:2 warstw
kafli. W obrębie pierwszych dwu członów, każda z 9 tworzącychje kafli miała
głębokie, sięgające 26 cm kołnierze, zaopatrzone w trójkątne a także okrągłe
otwory, umożliwiające łączenie ich klamrami z żelaznego płaskownika
(il. 15). Otoczone ponadto stwardniałą dzięki paleniu w piecu gliną, kołnierze
kafli obu tych kondygnacji tworzyły dobrze przemyślany stabilny masyw
o grubych ścianach sięgających do około połowy wysokości wieżowej
konstrukcji pieca. Kafle portretowe trzeciej, jedynie 2 - warstwowej kondy-
gnacji miały kołnierze o normalnej już głębokości około 9 cm.
Ściany trzech kondygnacji zwężały się w proporcji 5:4:3 rzędów kafli
w każdej z nich. Najwyżej położona kondygnacja wyróżniała się odmienną,
chłodniejszą kolorystyką szkliw, z dużą ilością błękitu, który też, dla ścian
wszystkich trzech kondygnacji zbudowanych z kafli portretowych, tworzył
wertykalną dominantę kolorystyczną w kaflach narożnych.
Aby w pełni ocenić znaczenie akcentu, jaki w gotyckim sklepionym
wnętrzu stworzyła renesansowa budowla piecowa, musimy w wyobraźni
odtworzyć sobie obraz wnętrza sprzed 1593 r., kiedy budowa nowego chóru
166